Lepszy taki ,jak zaden ! Ile jest konkretnych zakladow pracy w miescie ? Ile jest takich co cos produkuja , sprzedaja i jest z tego kasa ? Budzetowka sie rozrasta do niemozebnych rozmiarow , ktorej trzeba placic . Po kazdych kolejnych wyborach ,wzrasta liczba osob , dla ktorych trzeba znalezc nowe stanowiska w budzetowce , bo przeciez do zalkadu oczyszczania miasta nie pojda pracowac . Wiekszosc widzi tylko metr przed soba , a efekt tego taki ,ze miasto sie zwija , nawet asfalt sie niedlugo zacznie zwijac jak w Wachocku
Gość:04:07
Imperium Rzymskie upadło
No widzisz Felice jak Ty zmuszasz do niebywałego wysiłku intelektualnego swoich wrogów. Ale trochę jadu się z niego /18:13/ wylało. To dobrze, bo mu ulżyło.
Czy podczas otwarcia Browaru były zachowane przepisy BHP ? Czy ok. 300 krzeseł nieumocowanych na stałe do podłoża stanowi zagrożenie w razie sytuacji ewakuacji przy pełnej sali ludzi ?
Na te, oraz na inne nurtujące Cię pytania odpowie specjalistka od wszystkiego - błogosławiona Felice123.
Trochę się wygłupiłeś z tym BHP :))))))) ppoż - jak już chciałeś błysnąć pełnią boskiego światła.
To w tych czasach jeszcze luzem krzesła na widowni .... ?
11:51. Dlaczego nie podajesz dokładnej liczby krzeseł, a piszesz około? Jak można być tak nieprecyzyjnym w szczuciu na Prezydenta? Tyle lat pracy w podpieprzaniu i nadal jesteś tylko amatorem, udającym fachowca we wszelkich dziedzinach, których dotknie się Pan Górczyński. Udajesz, że znasz się na przetargach, na remontach, na festynach i teraz kreujesz się na specjalistę w BHP?A znasz się na czymś tak naprawdę, oprócz nieudolnego hejtowania popartego chorobą z nienawiści?
Przeczytaj tytuł wątku i dojdziesz do wniosku jaki jest jego cel - aby podżegać. Według tego człowieka, chorego z nienawiści Browar jest Prezydenta, kumasz czaczę?
Pytanie jak najbardziej na miejscu znając stosunek prezydenta G. do prawa, zwłaszcza jego wzywanie do łamania prawa przez kierownika jednej z gminnych jednostek organizacyjnych ...toteż....kto wie, kto w tym przypadku pociągał za sznuki, by wbrew przepisom zdążyć na czas z imprezą. :))
Psy szczekają, karawana jedzie dalej. W tym przypadku suczki ujadają, wtórując kundelkom. Oni oboje są chyba z tego samego miotu? Sprawdza się stare powiedzenie o małych kundlach, które muszą ujadać, aby w ogóle zaistnieć. Taki już ich psi los.
Hau, hau, hau, a teraz do nogi i spokojnie warować.
A ja nie zazdroszczę Panu Bogu takich zakłamanych, mściwych, z piekła rodem pseudo katoliczek i katolików. Kiedyś przyjdzie dla was pora rozliczeń za tą hipokryzję.