Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Brudno na ulicach

Ilość postów: 40 | Odsłon: 1681 | Najnowszy post
  • Brudno na ulicach

    Jako mieszkańcy płacimy za sprzątanie ulic a nikt ich nie sprząta. Śmieci na ulicach piach i teraz to przykryją liście. Okropnie to wygląda.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Brudno na ulicach

      A niektórzy, to mają tak zasyfiałe okna w swoich domach, że chyba świata nie widzą. Już sobie wyobrażam, jaki musi być chlew w ich domu, choć gospodyni bezrobotna i na wikcie podatników czyli 500+. WSTYD i HAŃBA!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Brudno na ulicach

        Naprawdę przeszkadza Ci bałagan w cudzym domu i czyjeś brudne okna?

        Gość_oksy
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Brudno na ulicach

          A i owszem, jeśli płacę na utrzymanie matki i gospodyni tego domu, to mam prawo wymagać, aby wywiązywała się z nałożonych na nią obowiązków prawnych. W warunkach totalnego syfu zdrowie dzieci jest zagrożone, a to już przestępstwo.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Brudno na ulicach

            Też płacę podatki, ale nie przyszło mi nigdy do głowy żeby ludziom w okna zaglądać i zastanawiać się, czy odkurzyli mieszkanie. Ale oczywiście masz prawo do własnych zainteresowań. Zwłaszcza jeżeli płacisz podatki.

            Gość_oksy
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Brudno na ulicach

              Zwłaszcza, że od lat płacę podatki na matki - nierobów, choć sam swoje dzieci wychowałem bez publicznej pomocy i oglądania się na czyjeś pieniądze. Coś jeszcze chcesz wiedzieć? Czyżbym trafił w Twój czuły punkt?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Brudno na ulicach

                To miałeś pecha poprostu, my na czworo dzieci mamy nie małą pomoc. Ale rozumiem twoją gorycz. Trzymaj się jakoś..

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

                Odp.: Brudno na ulicach

                Nie jestem fanką porządku we własnym domu, choć poza nim nie znajdziesz raczej mojego bałaganu lub śmieci. Nie żyję z socjalu, nie zazdroszczę ludziom 500+ i nie mam "czułych punktów" odnośnie do nieporządku w moim domu. Dziwi mnie tylko, że kogoś może to obchodzić.

                Gość_oksy
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Brudno na ulicach

                  Wyobraź sobie, że mnie obchodzi, jeśli jestem chlebodawcą, bo nie ma w życiu nic za darmo. Stwierdzenie"nie jestem fanką porządku we własnym domu" wiele o Tobie mówi. Ja jestem facetem(i Ty raczej też) i wyobraź sobie, że czystość w domu jest dla mnie bardzo istotna, bo decyduje o zdrowiu rodziny. Często uczestniczę w pracach porządkowych i nie narzekam. Nie wyobrażam sobie żyć w brudzie, ale to już, co kto lubi, albo musi lubić, mając żonę fleję i nieroba.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Brudno na ulicach

                    Szanuję to, że lubisz czystość we własnym domu i pomagasz przy porządkach. Mam nadzieję, że nie należysz do tych, którzy dbając o porządek u siebie bałaganią u innych (pod drzwiami, na chodnikach, trawnikach itd.), bo takich niestety jest wielu. Ja zwracam zawsze uwagę na to, żeby nie zostawiać swoich śmieci / brudu / bałaganu innym. Tymczasem musi to wystarczyć, nawet jeżeli bałagan w moim własnym domu źle o mnie świadczy.

                    Gość_oksy
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Brudno na ulicach

                      Wybacz, ale jakoś dziwnie Ci nie wierzę, że jesteś taki wyczulony na porządki w miejscach publicznych, jeśli żyjesz we własnych brudzie, choć to się doskonale wpisuje w definicję hipokryzji. Wystarczy głośno krzyczeć, jak to jest be i syfiasto wkoło, aby wyjść na pedanta. Znam takich, którzy miesiącami się nie kąpią, ale za to mocno kropią się tanim dezodorantem i wierzą, że nikt nie zauważa ich cuchnących skarpetek czy jeszcze innych, głębszych zapachów. Chyba Ty do nich należysz. Pozoranctwo jest najważniejsze.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Brudno na ulicach

                        Gratuluję. Wygrałeś tą dyskusję. Dla mnie za wysoki poziom, ale dzięki za poświęcony czas.

                        Gość_oksy
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Brudno na ulicach

                          On wygrywa każdą. Nie ma sobie równych... Całe dnie na wszystkich wątkach. Nawet gdybyś się bardzo postarał to czasu Ci braknie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brudno na ulicach

                          Chyba mnie przeceniasz. Twojej aktywności na forum nikt nie przebije. Właśnie mam przed sobą wydruk stałej obecności na forum 3 osób. Ty jesteś jedną z nich, a okna w Twoim domu nadal zasyfiałe, czyli można sobie wyobrazić, jak jest wewnątrz i dlatego tak Cię moje wpisy bolą. Nie chcę Cię smucić, ale to jest dopiero preludium tego, co Cię czeka.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Brudno na ulicach

                          Więc jeśli widzisz moją aktywność to wskaż wątki, w których się udzielam. Nie pamiętam do którego muszę wrócić. Proszę, masz przecież taką moc. Mam nadzieję że zrobisz to w ciągu 10 minut tak się zwykle czeka na Twój odzew.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

                Odp.: Brudno na ulicach

                Ale może twoje dzieci to 500 +będą kiedyś dostawać na swoje dzieci?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Brudno na ulicach

                  Idiotom nie dają.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Brudno na ulicach

                    15.30 dlatego twoja stara nie bierze

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -