Był czas, gdy z własnych kłopotów potrafił publicznie robić sobie żarty. Na przykład wtedy, gdy na Twitterze przypominał o zmianie czasu. „Sławek-zegarek”, „Minister-zegarmistrz” - to przylgnęło do niego pewnie na zawsze. Ale gdy już wydawało się, że powoli wychylał nos zza progu politycznego czyśćca, dostał cios w potylicę. A może sam go sprowokował?
Zachęcam do lektury. Link w następnym poście.
- Nie sprawiał wrażenia, by czegokolwiek się bał. Jestem w szoku – mówi mi poseł Koalicji Obywatelskiej. Ale zastrzega: - My naprawdę nie wiemy, co on robił na Ukrainie
Były poseł Platformy: - Jeśli Donald miał swój fanklub, to Sławek był jego szefem. A ten miał do niego autentyczną słabość. Przynajmniej wszyscy tak myśleli. Chciał być jak Tusk. Myślę nawet, że uwierzył w to, iż kiedyś może go zastąpić
Jego polityczna kariera to nieustanne falowanie i spadanie. Był szefem gabinetu premiera, wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego, ministrem w Kancelarii Prezydenta i szefem resortu infrastruktury
Dba o swój wizerunek. Świetnie się ubiera. Ma jednak też cechy, które wielu ludzi od niego odpycha. Jest wyniosły. Urzędnicy ministerstwa wspominają jego dworski styl bycia
A u ciebie na ścianie wisi obrazek Kaczyńskiego
Ten Nowak to taki glut POpaprany. Jak tacy ludzie mogli zajmować takie odpowiedzialne stanowiska. Tyle firm polskich zbankrutowało przy budowie autostrad w Polsce.
James Bond autostrad :))
Właśnie z takich Nowaków zbudowana jest w większości cała ta POKO.
dokładnie!
Cała ta POKO ma 10 mln. fanów. Jak to możliwe?
A teraz modniś zamieni garniturek na wygodny, więzienny drelich.
8.58 Jeden z moich znajomych utopił tam ponad półtora miliona, nie odzyskał, ani on ani rodzina, powiesił się.
Dość krytyczny artykuł o dawnym polityku PO na Onecie. Idzie nowe, chyba.