Nienawiść to też uczucie. Obojętność.
najpierw wściekłość, a potem zobojętnienie. Wszak to była, więc ja już nie mam nic do niej. Jej życie jej problem, moje życie mój problem.
Kocjusz, niekoniecznie. Byli mężowie, byłe żony. A zdrada? Odpowiedz na to a przedstawię Ci moje argumenty:)
Tylko i wyłącznie obojętność.
jak myśle o mojej byłej czuje zgniłe jajo
A ja czuję sympatię. Mamy razem dziecko, wobec tego do końca życia będzie nas Ono łączyło...Ja mam już swoją rodzinę, On jest w trakcie zakładania, jest ok!
Właśnie, ile dziecko potrafi zmienić prawda? Szkoda, bo takie właśnie dziecko przeżywa traumę. Ma świadomość, że rodzice rozmawiają tylko ze względu na niego. Przykre to. Dlatego uważam, że nie ma co wchodzić w żaden związek małżeński, tylko żyć w otwartym związku. Zdrada będzie na pewno, więc po co potem dzielić się pieniędzmi?
Myślę... szkoda, że nam nie wyszło! Moja "połówka" to przyzwoita osoba. Zazdrość ją pokonała.
moj ex byl wobec mnie chamski i wulgarny,jednak teraz po czasie mysle ,ze to jego chorobliwa zazdrosc nim kierowala.Czemu faceci sa tak zazdrosni i psuja nawet fajne zwiazki,w ktorych sa dzieci?teraz jestem sama,mysle o nim czasem ale nie chce wrocic,choc wiem,ze na jadno moje slowo by sie zgodzil,bardzo mnie kochal ale ja nie chce.Jego obsesyjna zazdrosc i kontrolowanie mnie przeraza.FACECI!UFAJCIE SWOIM KOBIETOM!!!
Mój mąż jest całkiem ok. Nie pasowaliśmy zwyczajnie do siebie. Ale syn go uwielbia i bardzo się z tego cieszę. Też mi szkoda, że nam nie wyszło...
etapów było kilka:)po latach gdy go widze chce mi sie śmiać , jakbym pajaca zobaczyła:)
chciałabym być już na takim etapie co ty menka64; ja mojego eks nienawidzę i nienawidzić będę do końca życia za to że przez kilka ostatnich lat oszukiwał mnie i dzieci, kłamał, szydził, poniżał i dążył do kłótni a winę zganiał na mnie, tak że to ja czułam się winna, a na boku miał kochankę; ale to traz tak widzę wszystko ale jeszcze pół roku temu we wszystko mu wierzyłam i myślałam że jak ja się zmienię to wszystko będzie ok, no ale teraz widzę że jak jest ta trzecia to miał klapki na oczy i nic do niego nie docierało...