Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

"Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

Ilość postów: 15 | Odsłon: 1044 | Najnowszy post
  • "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

    Gragment wywiadu: "- Powiem wprost: uznałem w pewnym momencie, że ile jeszcze mam czekać. Całe życie uczciwie orzekałem, nie wchodziłem w jakąkolwiek politykę, nie miałem żadnych relacji z partiami politycznymi. Wystartowałem więc w konkursie. Miałem wtedy 58 lat. W wieku 65 lat idę na emeryturę - mówi w rozmowie z WP Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego. To on przewodniczył składowi, który uznał, że Dariusz Barski powinien być uznawany za prokuratora krajowego.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

      Pan sędzia odniósł sie na portalu wPolityce do szokujacych słów sedziego Tulei z Iustitii , który powiedział, że należałoby wyłączyć prad i wode w Trybunale Konstytucyjnym.

      "Trudno jest mi wypowiadać się o kimkolwiek, a zwłaszcza o sędziach. Pana sędziego Tuleyę znam i nie chciałbym się wypowiadać osobiście, ale te słowa są całkowicie bezpodstawne, bezprawne i nieracjonalne. Z ust żadnego sędziego nie powinny paść. Jeśli takie słowa padają, to w moim najgłębszym przekonaniu kompromitują tę osobę jako sędziego"

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

        Wielki szacunek dla Pana Sędziego za odwagę i uczciwość. Dziś mamy do czynienia w Polsce z rządami jednego człowieka. Berlina.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

          A kiedyś mówiono o Kaczyńskim i jego władzy

          Czas POkazał, że można mieć w nosie i w buzi demokrację ,prawo i inne wartości

          Gość_Emeryt
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

            Najważniejsze to - Polacy nie bać reżimu i waRczacej demokracji!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

              Nie bać Tuska!

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                Do gościa 20:30/ Coś nieprawdopodobnego, żeby sędzia (Tuleja) proponował wyłaczenie prądu i wody w Trybunale Konstytucyjnym! To jakaś polityczna dzicz!

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                  Sędzia ma obowiązek być bezstronny i apolityczny w swojej pracy. Śmiech na sali co robią sędziowie Iustitii. Wszyscy powinni mieć dyscyplinarke. To co robią, to jedna wielka polityka i popieranie koalicji 13 grudnia. Polskie państwo zżera rak.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                    Dokładnie tak. Sędzia, który oficjalnie angażuje się w politykę nie powinien być sędzią.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                      Dziś Sąd Najwyższy usunął z zawodu sędziego Sądu Apelacyjnego Roberta W. - złodzieja z Wrocławia.

                      Postać sędziego Roberta W. z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu jest doskonale znana. To sędzia, który kradł sprzęt elektroniczny w Media Markcie, został za to przestępstwo umyślne prawomocnie skazany. na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Liczył, że kara ulegnie zatarciu, ale SN postanowił inaczej.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                        Był taki jeden sędzia, który ukradł z lady sklepowej 50 zł. Zabrał z lady drobne, które mu wydano i przy okazji zakosił 50 zł, które sobie obok w znacznej odległości naszykowała starsza Pani. Wszystko się nagrało, ale nie można go było skazać, bo ponoć "chory na głowę", ale tak naprawdę to nie był chory, gdyż pozwolono jemu nadal pracować w zawodzie i wydawać wyroki.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                          Klub Iustitii dba o swoich.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 15

                          Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                          Małe kradzieże w sklepach dokonywane przez ludzi majętnych, to tylko bezwiedne przywłaszczenie cudzej własności. Czyli ludzie majętni a szczególnie sędziowie mają immunitet na kradzieże sklepowe? Sąd Najwyższy daje takie immunitety kolegom po fachu :) Są przepracowani i mogą też w sposób bezwiedny wydawać wyroki:/

                          https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-sedzia-ukradl-50-zl-sprawa-trafila-do-sn-pokazano-nagranie-z,nId,2521760

                          https://niezalezna.pl/polska/sedzia-ktory-ukradl-50-zl-uniewinniony-przez-sn-uzasadnienie-wyroku-zwala-z-nog/217541

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                          Dziś rządy Tuska nosza znamiona autorytarnych. Zresztą, redaktor Żakowski, którego nie można posądzać o sympatie do PIS sam stwierdził, że jest to putinowski styl zarządzania.

                          Kilka dni temu w przypływie szczerości NEOprokurator Krajowy Dariusz Korneluk uzasadniał, ze to on jest prawidłowo powołany twierdząc, że "dysponuje DEKRETEM pana premiera i ja jestem prokuratorem krajowym." Wybitni znawcy prawa i Konstytucjonaliści łapia się za głowę, bowiem ostatni dekret pochodzi od Bieruta. No chyba, że Tusk zmierza w tym kierunku.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

                          c.d. Konstytucja Rzeczpospolitej nie ma w swojej treści takiego źródła prawa jak dekret.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
6 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -