Wpis Dody na facebooku "A co do cenzury w mediach, to zwracam się do moich szanownych, znajomych muzyków choć, może nawet bardziej menadżerów: od lat jesteśmy cenzurowani za pomocą tak zwanych "badań" w stacjach komercyjnych. wszyscy wiemy jak to wygląda i jaka to jest j***na ściema. więc może w końcu szanowne rozgłośnie ustalą jawny cennik: ile za "piosenkę tygodnia", "miesiąca" itp. zamiast zamiatać "gifty" pod stołem a Wy (menadżerowie) nie będziecie musieli zmagać się z hipokryzją, krzycząc teraz na lewo i prawo o cenzurze w Trójce...”
Czyli kombinują wszyscy.
Kto to jest antyquriat? Znowu ktoś chce się pokazać!
Dokładnie tak, wszyscy i wiadomo to nie od dziś. Może teraz coś się zmieni w tym temacie.
od kiedy to Doda śpiewała coś o polityce, bo chyba coś mnie ominęło.
Gościu 18:22 Dodzie chodzi o mozliwości dostania się na play liste Trójki o mechanizmy, a nie o spiewanie o polityce.
Czy ktoś nie widzi, ze ja też śpiewam?
Ciągle myslę , ze mój talent sie marnuje.
Poprosze o głosy.
Zaśpiewaj, Twój Bul jest większy jak mój ból
Ból teraz i to poważny może mieć Niedźwiecki.
Lista Przebojów Trójki Niedźwieckiego była fałszowana! UJAWNIAMY mechanizm tego procesu:
Portal niezależna.pl dotarł do danych pokazujących mechanizm fałszowania Listy Przebojów Trójki. Z naszych informacji wynika, iż piątkowa manipulacja słynnym rankingiem muzycznym nie była pierwsza. Okazuje się, iż Marek Niedzwiecki oraz jego najbliżsi współpracownicy mieli możliwość uznaniowej oceny, czy głos oddawany na dany utwór należy zaliczyć, czy też go odrzucić, oceniając (bez możliwości jakiejkolwiek weryfikacji), iż wysłało go fałszywe konto.
Posługując się tym mechanizmem, jednym muzykom odejmowano 10 czy 20 proc oddanych na nich głosów, a innym zaliczano niemal wszystkie. Jednak w przypadku notowania z 15 maja, które wywołało tak wielką burzę, dokonano jeszcze jednej manipulacji.
Piosence Bartosa Szymoniaka „Wojownik miłości” skasowano znaczną część poparcia słuchaczy, ale ten zabieg nie wystarczył, bo utwór ciągle był na prowadzeniu. Zatem tuż przed emisją programu dokonano ręcznego wstawienia nowego lidera listy - i tak właśnie ranking otworzył utwór Kazika.
Z naszych informacji wynika, iż władze Polskiego Radia dysponują danymi informatycznymi ukazującymi w sposób bezsporny manipulacje, których dopuściła się redakcja kierowana przez Niedzwieckiego. Zostaną one przedstawione na dzisiejszej konferencji późnym popołudniem.
Jeśli nasze informacje się potwierdzą, warto zadać publicznie kilka pytań Markowi Niedźwieckiemu:
1. Czy wiedział on o fałszowaniu "trójkowej" Listy Przebojów?
2. Czy brał udział w tym procederze?
3. Czy fałszowanie było związane z preferencjami muzycznymi prowadzącego, czy też było podyktowane innymi względami?
Choć wiele osób z show businessu po aferze z piosenką Kazika krzyczy o cenzurze, znajduje się coraz więcej artystów, którzy twierdzą, że cenzura w stacjach radiowych obecna jest od lat. I to gwiazd pierwszego formatu.
https://niezalezna.pl/330135-lista-przebojow-trojki-niedzwieckiego-byla-falszowana-ujawniamy-mechanizm-tego-procesu
Człowieku, przestań wrzucać tak namiętnie ten portal. Już lepiej Pudelka wrzuć.
Czyli komentarz z dudy lub dody nie związany z tematem. Zamykam
Komentarz jak najbardziej związany z tematem 19:12. Pokazuje o co w tym wszystkich chodzi.
Nie manipuluj 18:24, nie chodziło wcale o "trójkę" tylko wszystkie stacje radiowe.
Nie musi o polityce śpiewać. Mówi o mechanizmach, które są w każdej rozgłośni radiowej. Nie zapłacisz to nie masz co liczyć że Cię puszczą. Czego nie rozumiesz ? 18:22 ?
idiocie nie wytłumaczysz
Konkludująć; o d.... potłuc te wszystkie rankingi, play listy, ocen tych "szlachetny" jury.
Wyluzować i słuchać własnego gustu. To, co ci sugerują, ze jest dobre to kwestia CENY !!!
Były muzyk Antyquariat zdementował, wyjaśnił, że nic podobnego nie powiedział, wyraził szacunek wobec p. M. Niedźwiedzkiego, ale tytuły w internecie pozostały, a tym forum też. Niestety, tak to działa
Nie wydarzyło się nic wyjątkowego podczas ostatniego notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego, które wygrał Kazik. Wyjątkowe rzeczy zaczęły się dziać dopiero tuż po nim, czyli od Pańskiego telefonu do Piotra Metza [kierownika redakcji muzycznej - red.] z prośbą o “zrobienie czegoś z tym Kazikiem”, a następnie po drugiej w nocy wiadomości z prośbą “Piotrze, dopilnuj aby piosenka o ktorej rozmawialismy nie byla na Antenie”