Wszystko należy kontrolować.
Kontrolowanie, to najlepszy sposób na wzrost dobrobytu społeczeństwa.
A dobra kontrola musi być oparta na dobrym donosie - taka polska tradycja.
PIS prześwietli każdego Polaka. Uczciwi nie mają się czym martwić.
Każde nielegalne działania (jak Sasina) zostaną ukarane i rozliczone.
Tak dokładnie gościu 20:00 bo bez kontroli tworzy się mafia.
Mafia tworzy się poprzez korumpowanie kontrolujących, jak za rządów PIS w ministerstwie ścigającym przekręty VAT .
Kontrolujący mafię należą do mafii.
Dlatego gościu 08:57 w Ostrowcu kontrolowani i kontrolujący żyją w symbiozie od wielu, wielu lat:)
Kontrolujący są od paru lat z PIS. Jeśli jest symbioza, to słabo świadczy o PIS.
Lokalna klika jest wyjęta spod tej kontroli. Kiszą się we własnym sosie od 1989 roku. Dbają o to i walczą jak lwy co 4 lata. Korzenie zapuszczone głęboko, mimo że już gniją, to jeszcze żyją.
12:51. Mówisz o pisowskich truchłach w agonii politycznej?
Umiesz czytać. On pisze o tutejszej klice.
Kto? :)
Kiedy jest referendum w sprawie radnych, wie ktoś? Trzeba wyeliminować oszołomów i psychicznie niezrównoważonych.
Skoro od 6 lat nadzór w Świętokrzyskiem sprawuje PIS, to klika jest szeroka?
Wszystkie trzyliterówki należą do PIS.
Może tylko Banaś wybił się na niepodległość.
Nieuku, województwo nie sprawuje żadnego nadzoru nad powiatami i gminami. Marsz na politologie do WSBiP!
Panie naukowcu.
RIO sprawuje nadzór nad finansami gmin i powiatów.
NIK kontroluje gminy i powiaty.
Wszelkie ABW, CBA, itp robią swoje.
Które z nich nie są PISowskie?
Wszystkie trzyliterówki należą do PIS podobnie jak Sądy. Tyle, że pracuja w tych instytucjach w większości ludzie postkomuny. Przykład: pan Kałamaga jako rzecznik NIK w Kielcach.
Bez jaj. Naprawdę?
Zastanów się Nieuku, parafrazując Twoja wypowiedź z 17.27 co piszesz. Powiem Ci tylko tyle: Nadzór nad działalnością gminną sprawowany jest na podstawie kryterium zgodności z prawem. Organami nadzoru są Prezes Rady Ministrów i wojewoda, a w zakresie spraw finansowych - regionalna izba obrachunkowa. Organy nadzoru mogą wkraczać w działalność gminną tylko w przypadkach określonych ustawami.
Nie dziw się, to jest nasza forumowa "inteligentka", która kiedyś pisała, że skończyła prawo administracyjne, a nie ma zielonego pojęcia o podstawach prawa, a nawet na temat organów samorządowych. W wątku dotyczącym afery w kieleckim Urzędzie Marszałkowskim napisała, że żaden pracownik Urzędu Miasta nie korzystał z dotacji i nie rozumie zarzutów. Ona nie odróżnia Urzędu Marszałkowskiego od Urzędu Miasta, to o czym z takim głąbem rozmawiać?
Hahaha, czyli się sam zaorales. Żadne organy wybierane przez ludzi w wyborach (a ludzie wybrali PiS i to był twój główny as w rękawie) nie nadzorują powiatów i gmin. Idź spać lepiej zamiast klepać w klawiaturę bo ci to nie wychodzi