A jakie sa objawy zachorowania na tą chorobę?
Walczyłem z tym g... Sporo mi pomógł artykuł na https://www.chatawujatoma.net/artykuly/candida-albicans-wstep
A jak można tą chorobę złapać?
Pomocy!! To mnie zjada:( gdzie iść, co poradzić? Nie mam już siły:( czy jakiś lekarz w Ostrowcu mną pokieruje? Czy sama muszę z tym walczyć dietą? Jakieś leki?
Kup książkę Candida na poczcie głównej była jeszcze w piątek. Tam wszystko wyjaśnia lekarz Wojskowej Akademii Nauk na temat tego grzyba.
Proponuję terapię probiotykami z firmy ALVEO. Wejdź Alveo na stronę wszystko się dowiesz. Mnie bardzo pomogło, w zasadzie już jest dobrze, bez faszerowania się lekami i leczeniem w nieskończoność, żadne antybiotyki przepisane nie pomogły, a za wizytę każdą kaska, a w Ostrowcu nie ma dobrego gastrologa.
Iwan Nieumywakin napisał książke "Woda utleniona na strazy zdrowia" - pisze o wewnetrznym stosowaniu tej wody wiele osób dzieki tej metodzie wróciło do zdrowia. Ja na grzybice stosowałam bardzo wiele rzeczy. Nie wiem- być może gwóździem do trumny stała się woda utleniona dla grzybicy, ale czuję ogromną poprawę. Numer jeden w poworcie do zdrowia to jest zero cukru. Woda utleniona naprawdę mnie pomogła. Poczytajcie wielu ludziom woda utleiona pomogła. Pije się ją z wodą, najlepiej na czczo- zaczynając od jednej kropli aż do 10. Potem zrobiłam tydzień przerwy i od nowa.
Na jaką ilość wody ta jedna kropla wody utlenionej?
Dziękuję za odpowiedź. Nie mam już siły tak żyć
Miałam grzybicę przewodu pokarmowego po serii antybiotyków. Dokładnie jelita grubego. Pojawiły się również nadżerki w jelicie. Dlugo bezskutecznie chodziłam do gastrologa. Pani przepisywała mi różne specyfiki bez żadnych badań. Z każdym miesiącem czułam się coraz gorzej. Ciągłe biegunki, nie mogłam jeść bo bolał mnie cały brzuch i było mi nie dobrze,miałam krew i śluz w stolcu. W końcu kiedy ilość śluzu się zwiększyła, zaniosłam próbkę do badania mikrobiologicznego. No i okazało się że przyczyną jest grzybica. Z wynikiem poszłam do gastrologa i dostałam leki przeciwgrzybicze + probiotyki i oczywiście dieta. Grzybicę układową ciężko się leczy. Terapia jest długotrwała, kilkumiesięczna (ja leczyłam ją ok 3 miesiące) a dieta jest podstawą. Dostałam zakaz na jedzenie słodyczy, w ogóle wszystkiego co zawiera cukier, mleka, nabiału i owoców. Cukier i węglowodany są pożywką dla grzybów. W moim przypadku terapia przyniosła zamierzony efekt, czego i wam życzę. Dużo zdrowia:)))
Mia mam podobne objawy do Twoich, więc być może i ja mam to paskudztwo. Możesz powiedzieć u którego lekarza byłaś? Który tak dobrze dobrał Ci leczenie? Pozdrawiam.
Do _Mia: Mam pytania-czy badanie mikrobiologiczne kału można wykonać w każdym laboratorium, czy wyłącznie w szpitalu. Jaki jest koszt takiego badania? Czy wystarczy jednorazowe wykonanie takiego badania? Czy będzie miarodajne? Czy potrzebny jest specjalny pojemnik na kał czy zwykły? Bardzo proszę o odpowiedz, niestety lekarz nie wierzy w Candide:( Dlatego chcialabym spróbować się samodzielnie zdiagnozować.
W każdym laboratorium ( dobrze wykonują w np Promed na Kilińskiego czy Pułanki), pojemnik kupujesz w aptece i płacisz (nie wiem ile za kał , mocz 5 zł). Lekarze wolą przepisywać leki, bo przecież mają z tego korzyść, a poza tym nigdy lekarz nie prowadzi agitacji dla alternatywnych form leczenia, więc się nie przejmuj. To nie są jakieś szarlatańskie metody. Polecam tę książkę Candida.
Woda utleniona od 1 kropli na 2-3 łyżki wody zwiększamy do 10 kropli. Tani sposób a skuteczny. Pijemy dwa razy dziennie.
Nie w każdym laboratorium wykonują badania mikrobiologiczne. W Ostrowcu jest tylko jedno gdzie badają każdy materiał, w pozostałych ograniczają się do pobrania wymazu z gardła, czy badaniu moczu na posiew. Poza tym grzyb to nie bakteria i badanie wygląda inaczej. Ja akurat próbkę zaniosłam do laboratorium na Ogrodach, chyba Rodzina nazywa się ta przychodnia. Wystarczy zwykły pojemnik na kał. Wynik po kilku dniach (tyle trwa hodowla patogenu). Badanie jak najbardziej miarodajne bo albo coś wyhodują albo nie. Badanie kosztuje ok. 20 zł prywatnie, chyba że jest skierowanie. Aby stwierdzić grzybicę przewodu pokarmowego mysi wyjść wzrost obfity grzyba (u mnie tak było) ponieważ, mój lekarz rodzinny wytłumaczył mi że nawet u zdrowej osoby może trochę tego grzyba być (wzrost skąpy).
Bez podawania nazwisk chodziłam do ostrowieckiej pani gastrolog. Przez jej nie udolne leczenie chodziłam z grzybicą przez kilka miesięcy, wydając pieniądze na leki i prywatne wizyty. Badanie pod kątem grzybicy zrobiłam z własnej inicjatywy i za własne pieniądze. Dziwię się że sama nie wpadła że to może być grzybica, mówiłam przecież że wzięłam serię antybiotyków. Kiedy poszłam do niej z wynikiem przepisała mi leki przeciwgrzybicze w najniższej dawce. Dobrze że mamy dobrego lekarza rodzinnego i to dzięki niemu wyzdrowiałam. Zwiększył mi dawkę leku i stan zdrowia zaczął się poprawiać. Po jakimś czasie powtórzyłam badanie i okazało że grzyba już nie ma. I tu się kończy historia mojej walki z grzybem. :)))
To paskudztwo rujnuje moje życie, nie mam nawet chęci do walki z tym. Po prostu się poddałam
Chciałabym zrobić badanie kału w kierunku grzybów. Jednak stosuję obecnie maść i czopki Posterisan . Czy mogą one wpłynąć na wynik badania? Może odstawić leki i dopiero wykonać badanie?
Raczej nie wpływa to na wynik badania