koszty to około 100-200 złotych. przede wszystkim dieta bezgultenowa bez cukrowa i bezkazeinowa. Antybiotyk..nie polecam tak naprawdę żywisz grzyba antybiotykiem to Ty go ranisz i na tym koniec a gdy skończysz on znowu zaczyna żyć w Tobie własnym życiem.
Chcesz się pozbyć tego dziadostwa...długo to potrwa i wiele wyrzeczeń Cię czeka. m.i.n up sobie bdb witamine C, pau darco, olej z czarnego orzecha to podstawa
Nie wiem, czy to może mieć coś wspólnego, ale podejrzewam u siebie od jakiegoś czasu właśnie candide i wyczytałam tutaj http://wenerolog24.pl/objawy/zapalenie-spojowek.html że to właśnie może skutkować np. zapaleniem spojówek, które zresztą męczy mnie już od bardzo długiego czasu. Nie wiem, czy celować w jakieś bakterie, czy właśnie w candide. Ale wiele objawów, które mi towarzyszą niestety potwierdza bardziej to drugie, więc nie wiem, co robić. Wykonać jakieś badania? Tylko, w którym kierunku?
Na candide tylko najlepszym sposobem to całkowicie zrezygnować z cukru, ponieważ ona się żywi cukrem. Jeść dużo kiszonek. Rewelacyjny jest sok z buraka kiszonego, kapusty i ogórków kiszonych. Pomaga też czosnek. Nie wolno jeść żadnych antybiotyków, bo wtedy candida bardzo się rozrasta w organizmie.
Są też antybiotyki przeciwgrzybicze (nie tylko antybakteryjne) nystatyna, flukonazol ,
Orungal (itrakonazol itd. Ale to najpierw lekarz musi zdiagnozować że masz gdzieś grzybice na podstawie badań. A candida albicans normalnie wystepuje w przewodzie pokarmowym jako składnik flory jelitowej i jeśli nie jest jej za dużo to chyba nic się nie dzieje. Jest też coś takiego jak zespół auto-browaru ale nie wiem czy powodowany jest przez grzyby czy może jakieś bakterie https://www.medonet.pl/zdrowie,zespol-autobrowaru--na-swiecie-zdiagnozowano-te-chorobe-zaledwie-u-siedmiorga-osob,artykul,1724742.html
Auto -browar to maja ci ktorzy pija duzo piwska