kupiłam śliczne balerinki w sklepie 37no idealne 38 za duże. zawsze noszę 37 w domu przeszłam w nich i okazuje sie że piją w palce.ta rozmiarówka jest jakaś okropna zawsze kupowałam buty w tym sklepie ale ostatnim czasem te rozmiary są jakieś chińskie.co sądzicie?i co zrobić z butami jeśli przeszłam w nich kawałek i zdarło się troszkę pod spodem nie mogę już oddać?
oczywiście że nie możesz, a teraz postaw sie z drugiej strony, kupiłabyś buty jakbyś widziała że są "troszke" noszone za cene nowych butów?
jest rada. kup sobie np w jysk`u lub u szewca prawidła. koszt jakieś 7 zł. przez noc i dzień ci się "rozepchają". możesz też zostawić u szewca i on to zrobi ale po co płacić? prawidła zostaną w razie potrzeby
Nie kupujcie w CCC! to nie jest żadna firma, tylko właśnie chińszczyzna! Jasne, że nie przyjmą Ci butów, bo nie dbają o klienta. Nie uznają nigdy reklamacji, nawet jeśli but pęka w szwach. Okropieństwo!
To prawda, w CCC nie przyjmą zwrotu i reklamacja też kichawa. Kupiłam buty lasockiego, na drugi dzień pękły na szwie, nie przyjęli zwrotu, chcieli naprawiać. Po jednym dniu!!!! Dzwoniłam nawet do firmy lasocki, dopadłam też prezesa- dupka i nic. Buty naprawiłam u szewca, bo obraziłam się na sklep.Nigdy tam juz nic nie kupię, nie dbają o klienta.
Ja reklamowałam buty Lasockiego po roku,reklamację przyjęli bez problemu!
CCC ma bardzo złą opinię ja tez zawsze mam problem z reklamacjami tam
4 razy oddawałam buty do reklamacji ,mam ich nadal większość sezonu na jaki były przeznaczony przeleżały w reklamacji.Omijam szerokim łukiem jak narazie zraziłam się do tego sklepu i nawet tam nie wchodzę i napewno długo tam nic nie kupię.
przede wszystkim nie dajcie sobie wciskac tego ze minelo 12 miesiecy gwarancji i nic nie mozna zrobic - zgodnie z unijnym prawem, gwarncja producenta jedno, a 24 miesieczna odpowiedzialnosc sprzedawcy za zgodnosc towaru z umowa to drugie - podstawą jest paragon, jezeli wystapi wada, sprzedawca ma obowiazek przyjac i naprawic reklamowany produkt!!
ja polecam rzcznika praw konsumenta
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/rzecznik-praw-konsumenta/
Również byłam u rzecznika i pierwsze słowa jakie mi powiedział "To ze największym błędem było to że kupiłam tam buty"napisał pismo i na wiele się nie zdało,odesłali oni ze ich są rację.
u mnie z ccc było podobnie z tym, że buty były kupione pod wieczór i następnego dnia rano zaniosłam ich do zwrotu bo w środku była wada, którą nie mogliśmy przy kupnie rozpoznać, było wygięcie z przodu w palcach w dół i po przejściu po domu okazało się, że to przeszkadza w chodzeniu, w sklepie trzebaby było chodzić z pół godziny w tych butach żeby to wykryć. Nie przyjęli zwrotu, powiedzieli, że tylko reklamacja. Więc buty były u mnie tylko przez noc. Po czym 2 razy wracały z reklamacji i ciągle nie naprawione, w końcu stwierdziłam, że nie będę się z nimi użerać i to są ostatnie moje zakupy w tym sklepie, z telefonem przyszło mi się użerać przez ponad rok, kartek brakowało do wbijania i cały czas praktycznie telefon przeleżał w reklamacji tam babeczka powiedziała, że ile razy wyślę tyle razy przyjmą do reklamacji nawet jakby to miało być tysiąc, a też chciałam go zwrócić na następny dzień :( bo była wada, że się smsy nie wysyłały, także ja nie wiem, coś tu jest nie tak z tymi reklamacjami. Jak to może być coś takiego, że oddaje nowy produkt nie używany a sprzedawca nie przyjmuje zwrotu, u mnie było już tak z dwoma produktami, przez noc były tylko u mnie.
Masz paragon, idziesz i oddajesz buty, skoro nie jesteś z nich zadowolona. Nie mają prawa nie przyjąć.
Nigdy więcej CCC!!!!Zwróciłem buty zimowe do reklamacji po pięciu miesiącach od zakupu,po dwóch tygodniach idę z kwitkiem i numerem reklamacji a Pani po 15 minutach szukania moich butów oznajmia że jeszcze nie zostały wysłane do producenta.Po następnych dwóch tygodniach reklamacja została przysłana i okazuje się że nie uznano reklamacji.Producent uznał że po pęknięciu buta z boku, obuwie nadal było użytkowane.To jakaś paranoja,wychodząc do pracy na 7.00 rano pęknięcia nie było,but pękł około godz.10.00 i w takim bucie musiałem przechodzić do godz.15-ej, i wrócić w nich do domu.Tego samego dnia zawiozłem ich do reklamacji,na to wygląda że po zakupie butów w CCC trzeba nosić przy sobie drugie na zmianę(gdyby coś tam).Pomijając to że w okresie zimowym miesiąc czasu byłem bez obuwia zimowego nie z mojej winy.Od tamtej pory omijam ten sklep szerokim łukiem i Wam tego życzę.W porównaniu z Deichmanem gdzie poszedłem z reklamacją Pani zerkając na buta i paragon oznajmiła abym od razu wybrał sobie nowe buty.I to jest podejście do klienta.
Ja oddawałam 4 razy i przy czwartej reklamacji napisali mi że"grzecznościowo mi je naprawili",praktycznie cały okres letni kiedy mogłam w nich chodzić przezleżały w reklamacji.To były moje ostatnie zakupy w CCC.
Masz racje z tym noszeniem drugiej pary, mnie buty , te same, trzy razy rozleciały się na ulicy, dobrze że to lato było i ciepło, więc chwilę przeszłam boso, buty zostały niby "naprawione" , nie nadają się do użytku, nawet rzecznik nie dał rady pomóc, ta firma to jakiś obłęd.Nigdy więcej nie kupię tam butów.