Dwa miliony dotacji rocznie, które za czasów PO/PSL dostawał z budżetu państwa to nie byle mała sumka. A teraz trzeba zarobić.
Och-Teatr – prywatny teatr dramatyczny znajdujący się przy ul. Grójeckiej 65 w Warszawie założony w 2010 przez Fundację Krystyny Jandy na rzecz Kultury.
Prawda w oczy kole?
Kali ukraść dobrze.
Kalemu ukraść źle.
Jerzy Stuhr - wielki ynteligent, potomek austriackich plantatorów winogron.
W wywiadzie dla Wirtualnej Polski nestor polskiego kina Jerzy Stuhr wyznał m.in., że poza granicami kraju prosi żonę, by nie mówiła do niego w ojczystym języku.
- Jak się mnie pani pyta, jak się czuję jako Polak za granicą, to powolutku już mówię żonie na ulicy: "Tylko nie za głośno po polsku" - mówi Jerzy Stuhr w rozmowie z dziennikarką portalu Wirtualna Polska.
Potomek austriaka miałby być pozytywnie nastawiony do Polaków?
No i tu ma rację bo wstyd w innym kraju mówić po polsku.
Prawdziwa, polska inteligencja - ta, której prawda nie pozwalała klękać przed żadną ideologią/ideologami rzucającymi na kolana innych- to, tak w czasie wojny, jak i po niej, w ramach zbrodbiczych roralitaryzmôw była poddawana mordom, by. indoktrynacyjną myśl toralitarną łatwiej wszczepić tym chętnym, którzy w ramach nowych struktur, za nową "inteligencję" ...zwłaszcza tę pnącą sie po szczebelkach kariery... bedą pragnęli uchodzić.
Jaki z p. J. Stuhra inteligent jest/był, to widać po tym jakie kołtuńskie myślenie prezentuje i po tym także jak syna wychował...tak on, jak inni "inteligenci", których dzieci -napuszeni do granic możliwości, nic wielkiego sobą nie reprezentują, a którzy w równie " inteligenckich" kręgach społeczeństwa, są odbierani jako ludzie sukcesu bez żadnych ku temu racjonalnych podstaw, no chyba, że tą podstawą są plecy "inteligentnych" tatusiów lub mamuś.
"Po owocach ich poznacie."
Nie mam problemu z rozpoznaniem prawdziwej mądrości i inteligencji.
Człowiek inteligentny najpierw słucha, potem myśli, a na końcu mówi. Ileż teraz wokół nas te paplaniny bez ładu i składu. Jak trudno w ogóle nawiązać z kimś jakąś komunikację...każdy tylko papla i papla nie kontynuując w ogóle toku dyskusji. Rzadko kto skupia się na tym, co powiedział przedmówca. Bardzo. ciężko w takich warunkach o coś twórczego...to strasznie męczy.
Masz rację Felice. Co z tego, że napiszesz coś sensownego i oczekujesz na rzeczową dyskusję. Nagle wskakuje taki antek jak w dzik w pole kukurydzy i po temacie.
Przepraszam za tę większą ilość literówek niż zwykle podyktowaną tym, że od dwóch dni piszę z telefonu, który upadł na posadzkę i teraz na ekraniku mam piękną pajęczynkę, która kształtem przypomina mi zaplątanego w sieci motyla. Może to znak z góry ....pewna alegoria ? :))
Może pora wyplątać się ...zwłaszcza, że Magilla pisząc o rzeczach najważniejszych, też może bezwiednie (?) wysłał sygnał w moim kierunku. Teraz jeszcze ten "ślad hamowania"....:))
Fela odczytujesz znaki na przyszłość ? To pewnie wiesz źe zostalo ci 11 dni trolingu haha
Krótko no to czy twój (ulubiony) poseł Kryj i senator Rusiecki zostaną wybrani na następną kadencje? (:
Wyraźnie kara boża i to tylko na razie gra wstępna.
Dziwne ...patrzenie na znaki jako na karę Bożą ? Zapewniam cię, że ludzie wierzący inaczej patrzą na fakty swojego życia...nie postrzegają ich w kategoriach kary Bożej (jako nagrody - również nie), czego ci z całego serca życzę. A teraz już kończę. :))
Szkoda że Stuhr Janda Olbrychski..umieją tylko czytać to co im napiszą.Gdy zejdą ze sceny można jedynie POdziwiać ich głuPOtę