Rozumiem że cel sa to zakład prywatny.ustala swoje warunki pracy i tyle. Nie pasuje to komuś to niech się zwolni
08:19. Nazywasz się znawcą tematu, to tylko współczuć Celsie takich "znawców". Cały twój wywód jest tak samo mądry, jak prawdziwe twoje znawstwo tematu. Każdy wypadek ma swoją przyczynę lub przyczyny i nie jest zdarzeniem losowym jak tornado, powódź czy tsunami. Najczęstszą przyczyną wypadków przy pracy jest rutyna w wykonywaniu czynności zawodowych i jeszcze nikomu nie zaszkodziło przez chwilę pomyśleć nad tym co się robi, a nie wykonywać pracy na zasadzie wyuczonych odruchów. Nie wiem na jakim stanowisku pracujesz i jakie są na nim zagrożenia, ale nie masz prawa nazywać ludzi, którzy dbają, abyś miał komplet rąk i nóg i głowę na swoim miejscu nazywać...... bardzo obraźliwie. Zapewniam cię, że to nie oni będą ponosić konsekwencji, jeśli sam sobie zrobisz krzywdę przez swoja głupotę i filozofowanie, tylko w razie czego nie pyskuj na forach, jaką to krzywdę wyrządził ci zakład pracy. Jesteś przecież "znawcą tematu", a znawcy ponoszą konsekwencje swoich działań. Współczuję twoim pracodawcom takich pracowników i "znawców". Dużo zdrowia życzę.
Skoro jest tak dobrze, tak dbają o pracowników żeby im się krzywda nie stała i wogole to czemu pracownicy narzekają, że im się źle pracuje, że jest terror, karanie, zabieranie premi, stres i wogole atmosfera do bani? Dlaczego tak jest, odpowie ktoś?
12:11. Może trzeba iść do szefów firmy i powiedzieć im to, co teraz mówisz nam, a wtedy otrzymasz odpowiedź. Żeby ustalić fakty, to potrzeba dwóch stron konfliktu. Jak my mamy ci odpowiedzieć na twoje pytanie?
Za komuny sie wysypiali a teraz trza pracowac i bhp jakies wymyslajo
Gość 08:19 mówi prawdę. To jakaś paranoja, jak mi gość opowiadał.
To , że reżim bhp jest tak zaostrzony wynika przede wszystkim z wymogu bycia wśród firm z tzw "pierwszej półki". Tylko taka firma jest brana pod uwagę przez firmy znane i z odpowiednią marką światową np GE,MAN przy rozdziale lukratywnych zamówień. Jeśli na audytach z tych firm, wyszło by, że nie dba się o sprawy podstawowe dotyczące bhp (np brak kasków, okularów ochronnych, rękawic itp.) wśród pracujących, to taka firma żegna się z lukratywnymi zamówieniami. Wiedzą o tym pracownicy zatrudnieni w tych znanych firmach i dlatego tam nie potrzeba specjalnych dozorujących nad przestrzeganiem (takich jak Kasia w CELSA). Tam każdy pracownik zwróci zaraz uwagę drugiemu, że jest nie zapięty pod szyją jak wymagają tego przepisy lub, że niema założonych rękawic. Jak widać z mojego krótkiego wywodu, sprawa odpowiedniego traktowania bhp to jest być albo nie być dla firmy.
17:21. Żeby napisać "wywód", to trzeba wiedzieć, co kryje się pod tym pojęciem i mieć coś do powiedzenia, a nie tak jak ty, jedynie mieć chęć deprecjonowanie czyjejś pracy i ukrywaną zemstę za poniesione kary(np.potrącenie premii). Dobrze chociaż, że jesteś o tyle reformowalny, że już nie ubliżasz ludziom, ale na miejscu Pani Kasi, z którą jesteś chyba bardzo zżyty, bo jak inaczej mógłbyś pisać o tej Pani per "Kasia" i tak bym się obraziła. Powiedz mi Facet, co cię trzyma w firmie, której nie lubisz, nie cenisz, w której się źle czujesz? Nie ma nic gorszego w życiu niż zmuszanie się do zachowań wbrew własnej woli. Tobie nie zależy na zdrowiu, życiu i komforcie pracy, to po co się męczysz? Lubisz luz i bezkrólewie, to może załóż sobie własną firmę, taką właśnie strategię działania w niej wprowadź i czekaj na sukcesy, a jeśli nadal jesteś pracownikiem Celsy, to czy to ci się podoba czy nie, musisz się dostosować do obowiązujących tam przepisów, regulaminów i zasad. Może jednak przemyśl temat, bo po co masz się w życiu tak umartwiać i męczyć? Każdy powinien szukać w życiu swojego miejsca i swojego szczęścia. Powodzenia.
Piszecie tu o firmie ze światowej półki itp itd że pracownik firmy nie ceni... jak jest traktowany jak śmieć bez prawa głosu nawet jeśli ma rację i ma inne zdanie co do no jakiegoś idiotycznego przepisu lub pomysłu pracowników wyższego szczebla zarabiając przy tym najniższą krajową plus 3 4 stówy na rękę to to są standardy w firmach z najwyższej półki? Kiedyś praca w hucie/Celsie za Pana Pueio to było powód do dumy A teraz ? Czym chcecie zatrzymać młodych i perspektywicznych pracowników i przyciągnąć wartościowych następców tych co za chwilę przejdą ba emeryturę? Brak dbałości o swoich ludzi i planowanie polityki kadrowej z przynajmniej 2 letnim wyprzedzeniem skończy się fatalnie dla np walcowni... w sumie to już mają tam Meksyk bo brakuje rak do pracy...
W zupełności się zgadzam z opinią gościa z gozd.01.02 .Szczebel kierowniczy to istna wylęgarnia durnych pomyslów i twórców nowej technologi. Jeśli tak nie jest to skąd bierze się tyle strat w ZWK .Pękające wlewki wały i ogólny chaos .Brak ludzi do pracy w celsie jest faktem bo nikt zbytnio nie garnie się do roboty za taką kasę. Dzial HR to jedno a rzeczywistość to drugie .Dwa światy które nic nie wiedzą o sobie .Jedni zapraszają do pracy a drudzy twierdzą że przyjęć nie ma .No może z jednym wyjątkiem .Jeśli ma się szalone pomysły na starcie to ok. Pan od bezpieczeństwa będzie kupowal kamery takie jakie są na granicach państwowych żeby rozpoznawaly w nocy czy to zając czy czlowiek.I pomysł przyklepany od razu .Ale o potrzebne rzeczy do pracy to trzeba prosić się miesiącamiTu nie ma kasy a tam jest nieograniczona
Pamięć ludzka jest jednak krótka. To za Pueio wyrosły kadry kierownicze, co to potem wyprowadzane były przez ochrone za bramę. A i sam Pan Hiszpan też wyemigrować musiał. W myśl porzekadła "każdy orze jak może". To do / 01:02/
Wyszczekana paniusiu 150 w kapeluszu, ze zdrowiem to wy macie niewiele wspólnego, wasza formacja, i cała ta fabryka; predzej z rozstrojem zdrowia pracownikow to się zgodze
Bhp jest ważne tak samo jak polityka płacowa... pracownik dobrze opłacony będzie bardziej zdeterminowany i wydajny w pracy... A pracownik któremu taka firma z pierwszej półki z lukratywnymi kontraktami o światowym zasięg i bogatymi tradyzjemi itp itd oferuje 2300-2500 brutto czuje się krótko mówiąc zrobiony w wala... i tak samo będzie podchodził do pracy w takim miejscu za taka kasę... w skrocie/ ma wywalone... odbebnic swoje i do domu... o dawaniu czegos od siebie nie moze byc mowy...niestety taka jest prawda
Pracowałem tam, ale się zwolniłem. To była najgorsza praca w moim życiu. Atmosfera jak w najgorszych czasach stalinizmu. Jeden na drugiego donosił, a za chwilę z nim siedział i żartował, plotki gorsze niż wśród przekupek nawzajem. Żenada totalna, byle tylko komuś tylną część ciała obrobić albo znaleźć powód, żeby do majstra donieść. Nigdy wcześniej, ani później nie spotkałem się w żadnej pracy z taką zawiścią i podłością pomiędzy pracownikami. To był jeden z powodów, dla których odszedłem, bo nie chciałem włączać się w ten festiwal obłudy. Na innych wydziałach ponoć lepiej, na moim była tragedia. Sam charakter pracy ok, jak to w fabryce, więc na to nie mogłem narzekać, no może czasami denerwowały mnie "dobrowolne" nadgodziny albo weekendy.
A co do bhp, o którym tu wspominacie, to spoko - bezpieczeństwo jest ważne, zgadzam się, ale bhp to nie tylko bezpieczeństwo, ale i higiena pracy. Czy ktoś od bhp widział jakim stanie są toalety na wydziałach? A ludzie pracujący na suwnicach? ponoć klimatyzacje nieodgrzybiane od x lat - gdzie tu higiena?
Najwyraźniej ciemniak zszedł do konspiracji i zmienił pole swojej wrednej propagandy judzenia wśród ludzi z politycznej na społeczną. Najlepiej zamieszać w największej firmie w mieście i niech się pozagryzają.Jest ich dużo, to oczekiwany efekt będzie znaczący. Myślę, że póki pora, to zarządzający firmą Celsa powinni wystąpić do odpowiednich służb o ustalenie twórców tej nagłej lawiny wypowiedzi dotyczącej Celsy. Jak na razie, to dowiadujemy się o takich bzdetach, że aż głupio czytać. Dla niektórych egzekwowanie przestrzegania przepisów oznacza terror, a inni skarżą się na nieczystości w toaletach. Mam pytanie, a co z papierem toaletowym, jest o odpowiednim kolorze? Na marginesie, czystość w toalecie zawsze świadczy o ludziach z niej korzystających. Dziwi też wypowiedź na temat plotek i donosów. Sorry, ale w Celsie pracują głównie mężczyźni, a podobno to kobiety są plotkarami. Może jednak jest zbyt duży luz, jak znajduje się czas na plotkowanie i intrygi. Myślę, że reakcja dyrekcji Celsy jest konieczna, choćby po to aby osobiście wysłuchać wszystkich żalów, a nie za pośrednictwem forum.