Ceny beznzyny mają skoczyć do 10 zł za litr.Jesteśmy bezsilni.Główni sprzedawcy zacierają ręce a przecież można sobie z tym poradzić.U mnie na poczcie pojawiła się wiadomość,że jakby każdy nie kupował paliwa na B*P i Statil tylko na Orlnie to tamci po czasie musieli by zmniejszyc koszty ,bo by nie mieli sprzedazy.
Bzdury jakieś piszesz. Na czym opierasz swoje słowa?
Trzeba sobie kupić pędzidło powoli cofamy sie o lata,przejdziemy na rowery wkrótce,jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej
Kowalski na rower może się przesiąść, ale branża transportowa tego nie zrobi. Cała gospodarka stoi na transporcie, bo wszystko do sklepów musi dojechać, produkty do fabryk do produkcji również.
do 6,5 to realna cena , ale 10 zł też jest możliwe tylko gdzieś za 3 - 4 lata pod warunkiem , że to wszystko cudem wytrzyma
I tak benzyna jest droga ale coraz więcej samochodów po mieście się porusza:)
Fakt. Ale nie wiadomo czy jeżdżą na benzynie. Poza tym jest okres jesienno/zimowy i ludzie z powodu warunków atmosferycznych częściej jeżdżą zamiast się przejść czy przejechać rowerem.
10 zł to prognoza na aktualny rok,w przyszłym roku ma być drożej,podobno nie więcej niż 19,90 za litr benzynki i oleju hm...ile w tym prawdy jest? a jak podniosa na 25 złotych za litr,co im zrobisz??? nic
bzduraaaaaaaaaaa panstwo nigdy sie nie zgodzi na podniesienie akcyzy do takiego stopnia.... samochody terenowe palą ok. 15l/100km coto jest dzis 100km ...
Oj zdziwisz się jeszcze na co państwo się zgodzi ?Tylko czy człek to wytrzyma
wytrzyma,w ciągu ostatnich lat było dużo podwyżek i sądząc po widoku na ulicach i wokoło to nie wpłyneły one na spadek poziomu życia,samochody coraz lepsiejsze,domy się budują,ludzie coraz nowszy sprzęt rtv kupują bo 3-letni to już zabytek,po 3 samochody na podwórkach stoją,każdy ma swój,w byle jakich ubraniach to jeden z drugim chodził nie będzie,to gdzie tu bida?niech mi ktoś powie gdzie?a co do benzyny,ja nie zauważyłem aby po podwyżkach tego płynu któryś z moich kolegów zrezygnował z jazdy do pracy autem,a niektórzy mają dosłownie 1-2 km.,na pyt.czy nie lepiej piechotką lub autobusem odpowiedź jest taka,a co nie stać mnie,autobusem to nie będę sie tłukł a pieszo mi sie nie chce,i to ma być bida?zarobi taki jeden z drugim najniższą krajową ale telefon za 7 stówek musi być,i dzieciaki też oczywiście
@gościu 15:06 odnosisz się do widoku ulic , zakupów , nowo budowanych domów i super autek , gdzie widać ich coraz więcej i masz rację , że tak jest .
Jednak chyba nie pomylę się jak powiem , że właśnie przez to , co tak trafnie opisałeś cały system gospodarczy nie wytrzyma . Powód jest prosty , bo to jest życie nad stan , życie na kredyt . Nie zazdroszczę nikomu kto ma hipotekę na domu , raty do spłat przez najbliższe 30 lat i dwa kolejne samochody na jakieś znów kombinowane leasingi lub inne formy kredytu . A nikt ci się nie przyzna , że jest zadłużony po uszy . Sam mógłbym strzelać znanymi na mieście nazwiskami , gdzie zwykłemu człowiekowi wydaje się , że bogacz , a prawda jest taka , że to bankrut .
Wkrótce najbogatszymi ludźmi będą ci , którzy mają własny kawałek kąta , którzy umieją żyć bez super autka , wyjazdów zagranicznych i innych fanaberii , a jeszcze bogatsi będą ci , którzy oprócz tego co wymieniłem mają własny kawałek ziemi , którą będą mogli uprawiać i obym się mylił , ale mogą przyjść takie czasy , że będą musieli dobrze pilnować swoich zbiorów przed ludźmi , którzy na pewno wyłożą się żyjąc w takich kredytach .
Nie zgodzi się, bo popyt na paliwo by drastycznie spadł i dochody do budżetu zamiast wzrosnąć też by spadły. Tu działa prawo popytu i podaży.
Są pewne granice granica 10 zł za litr paliwa to strata dla Państwa około 10-15 procent. A jeżeli ceny przerosną możliwości kupujących wkroczy światowa rada gospodarcza. Nie ma możliwości podnoszenia cen paliw do takich kwot jest to samobójstwo dla UE.
Jak w takim razie wytłumaczysz fakt, że w Turcji juzteraz cena za litr benzyny to 9 zł? Po ulicach jeżdżą tylko samochody firmowe i mafia u nas też tak może być.
Cena paliwa może wzrosnąć jedynie do poziomu cen w unii, czyli ok 1,50 E , a jeśli chcecie zastrajkować to NIE tankujmy na orlenie i lotosie , to wtedy tusk może obniży cenę, tak jak w sierpniu na jego polecenie orlen i lotos miały ceny dumpingowe (4.99 pln).
http://podroze.auto-swiat.pl/aktualne-ceny-paliwa-w-europie/