Proszę spojrzeć na cenę kilograma cukru,dziwnie szybko zdrożał o ponad złotówkę.Ale na tym zarabia niemiecki przemysł cukrowniczy,po uprzednim zlikwidowaniu polskich cukrowni.
Widzę tu spisek określonych kół.
I tak będzie ze wszystkim cukrownie też im przeszkadzały wysprzedali wszystko co się dało narzekali na komune ale co oni zrobili dobrego?
prawo dżungli silny zyska a głupi traci
Odstawcie cukier najbardziej jak się da, cukier jest szkodzący dla zdrowia
Prawda... Przestałem słodzić herbatę i kawę kilka lat temu. Teraz nie mogę tknąć tych napojów posłodzonych (jak ktoś się np rozpędzi i mnie uszczęśliwi na siłę). W ciągu roku nie zużywam nawet kg cukru, dlatego też podwyżki mnie bezpośrednio nie dotyczą. Pośrednio zaś jak najbardziej, gdyż kupuję inne artykuły spożywcze, które go zawierają. Jeszcze niedawno nasz kraj był pod względem produkcji cukru samowystarczalny. Ba, mieliśmy nadwyżki które można było eksportować. Teraz musimy importować produkt i płacić za niego w sklepach nieprzyzwoicie wysoką cenę...
Herbaty albo kawy mozna nie slodzic ,ale jak nie bedzie cukru to z czego ludzie beda robic bimberek ? Przeciesz to jest podstawowy skladnik. Bylo by lepiej zeby nasza Ostrowiecka cukrownia dalej dzialala bo produkowali w niej naprawde dobrej jakosci cukier.( zawatrosc cukru w cukrze ) hihihii.
Polska 2010 Gierek się w grobie przewraca, importujemy węgiel cukier ryby mięso zboże, nic tu nie ma, niedługo prąd będziemy importować. Weźmy taką Austrię kraj który na prawdę ma nieporównywalnie gorsze warunki surowcowe od Polski a jaki jest dobrobyt i jak potrafią się rządzić ehh szkoda gadać.
Cukier to biała śmierć. Tak jak sól. Bez cukru i soli można żyć.
Chelb też ma zdrożeć i co będziecie pisać że bez chleba też można żyć, potem tak samo o innych produktach, brak słów.
123 - nie porównuj Austrii z Polską. To jest 50-letnia przepaść. Myśmy budowali komunizm a oni autostrady i zdrową gospodarkę rynkową. Myśmy mieli Gomułkę, Gierka, Jaruzelskiego, socjalizm, kartki, wyroby czekoladopodobne, a oni nie mieli surowców i tak wybitnych wodzów i mieli wszystko.
Gość
Dziś, 16:43
wszystko ok, tyle że ta przepaść o której piszesz coraz bardziej się pogłębia, chyba że obaj żyjemy nie w tej samej Polsce.
Mieliśmy też oddanych przyjaciół z bratniego socjalistycznego narodu, do których wszystko co wytworzyliśmy, wysyłaliśmy. Tam worek bez dna był i jest. Bo oni wszyscy w armii, a kto na wolności to pijany i pracować i wytwarzać nie miał kto. Polska ich karmiła, ubierała. Nawet kultury dostarczała.A u nas w pewnym momencie znalazł się ocet na pólkach, a obok na sznurkach, na gwoździu zawieszone książki "życzeń i zażaleń". Kabaretowy kraj to był.
Zgadzam się tak było, było też tak ze i kradli od robotnika po dyrektora.
Jak jest dzisiaj w majestacie prawa dyrektor może zarabiać 10X tyle co robotnik, co za "komuny" było nie do pomyślenia. Mamy teraz tez tak ze jeden pracuje za 3 ech, po to żeby ten dyrektor miał pensję 10x większą, no właśnie z tych dwóch się ściąga którzy za "komuny " normalnie pracowali, nie jestem obrońcą systemu komunistycznego ale nie uważam też że wszystko było złe. Nie jestem tez obrońcą kapitalizmu niekontrolowanego tzw. dzikiego kapitalizmu jaki mamy dzisiaj.
No widzę cenę cukru już 4 złote.
Jak to możliwe,przecież ten cukier zrobiony został w tamtym roku,gdzie tańsza była energia,gaz,paliwo,surowiec czyli burak i vat
Znów nasz rzeźbią jakieś żydy niemieckie.A mogła sobie ta nasza cukrownia dalej ten cukier produkować,komu to przeszkadzało?
blagam nie gadaj glupot, nie musimy nic importowac, jestesmy samowystarczalni, mozemy tylko wyprodukowac okreslona ilosc cukru na wlasne potrzeby a reszte MUSIMY eksportowac