czy ktoś coś wie na ten temat?
Słyszałem że się otwiera,ale czy to prawda nie wiem.:)
chiny cały Ostrowiec obsypią sklepami a my będziemy ich niewolnikami szok
ale czy to prawda?
Tak mamy w planach zrobienie z was niewolników, już niedługo będziecie pracować cały dzień za michę ryżu, a my będziemy pić piwko przed tv!
Kto tych cholernych ping pongów wpuścił do Polski.Nie jestem rasistką,ale jak ogladam na internecie co robią z psami i kotami to niech ich wszystkich szlag trafi.Omijam chinskie sklepy wielkim łukiem,bo jak zobaczę żółtka to .....................................Wynocha stąd!
Jesteś rasistą i do tego jeszcze ogromnym hipokrytą, zobacz na swoje ubrania i sprzęt audio tv komórka komputer skąd pochodzą!
Twój komentarz chyba zgłoszę tam gdzie trzeba, w końcu rasizm w Polsce jest karany.
Art. 256.
§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
A żresz krowy ?! W indiach to nie do pomyślenia, Troche pokory...rasistko!
o co tu biega?
można się zarazić koronawirusem?
Na tzw. zachodzie chińczycy już od przynajmniej 10 lat handlują i jakoś nikt nie krzyczy o niewolnictwie bo wiadomo, że to tani badziew, a tobie niewolniku proponuje spojrzeć na twój pasek z wypłaty i powiedzieć na głos ZARABIAM GODNIE, myślę że się nie odważysz.
Jak się nie podoba to po prostu nie kupujcie u nich - sami się spakują i wyjadą !!
ja mam odp.na twoje pytanie ten sklep z żabiej się tam przenosi a po nim ma być meblowy :)
ciuchy w tych sklepach jak na ich jakosc sa drogie, porownywalne sa na targowicy tylko ze tansze...
Zgodnie z przepowiednią rasa żółta zawładnie światem.
Masz błędne informacje bo ten z Żabiej się tam nie przenosi
ja z koli slyszałem ze buduja tam klub Heaven
rzeczy z targowicy czesto to jest to samo co w sklepie chinskim. raz kupilam spodnice w takim sklepie nie zdazylam na siebie zalozyc i odpadla koncowka od suwaka. wychodzi na to ze byla albo kiepsko przyklejona albo juz doklejana ktorys raz. odmowiono mi zwrotu pieniedzy tlumaczac ze maja zgode na takie podejscie od rzecznika praw konsumenta i w drodze łaski moga mi zamienic na cos w tej samej cenie lub drozsze z doplata.problem w tym ze nic wiecej mi sie tam nie podobalo wiec musialam wziac na sztuke jakas bluzke i kolczyki. wychodzac zorientowalam sie ze nie jestem dzis pierwsza i ostatnia osoba ktora cos reklamuje. bez przerwy sie cos komus psuje. wspolczuje ekspedientkom ze sie musza tak szarpac z rozczarowanymi i zdenerwowanymi ludzmi "bo szef nie uznaje zwrotow".