Jakie opinie o Centrum Edukacji Zawodowej na słonku? Szczególnie chodzi mi o technika farmaceutycznego i higienistkę stomatologiczną. Podobno na techniku farmaceutycznym sporo nauki, nie każdy daje radę? Jakie koszty?
Poziom intelektualny potencjalnej kandydatki na. Litości:)
Tam każdy daje radę i zdaje i na techniku farmaceutycznym i na higienistce, więc domyśl się jaki jest poziom. Ale jak chcesz zdać na lepsze oceny to wystarczy chodzić raz na jakiś czas na zajęcia. Nauczyciele spoko ale w planie masz np 6 godzin z danego przedmiotu, przyjeżdżasz a tu zajęcia 1.5 godziny i już po.
No tak niby każdy zaliczy na jakąś marną ocenę tylko czy pózniej zda egzamin państwowy na techniku farmaceutycznym...może być ciężko. Później też niektórzy zdziwieni, że do pracy nie chcą przyjąć do apteki...no jednak w tym zawodzie trzeba mieć jakieś pojęcie i wiedzę
Zgadzam się, że trzeba mieć pojęcie i wiedzę tylko szkoda, że tylko nie wtych kierunkach, a ze znajomosci, i mozna jeszcze sprobowac na nowy-stary sposob ostrowieckiego pana prezydenta "dycha starczy".
O czym Ty mówisz ? Do tej pracy konieczne jest odpowiednie wykształcenie czyli tytuł technika farmaceutycznego. Żadne znajomości tu nie pomogą, tego się nie przeskoczy. W Ostrowcu nie ma aż takiej konkurencji i wielu osób z tym wykształceniem żeby trzeba było dawać łapówki aby otrzymać pracę w aptece .
Mają dobrze wyposażone pracownie i w zasadzie to tyle. Zajęcia w weekend do 13 max, nauczyciele spoko niezbyt wymagający tylko wtedy czego człowiek się nauczy???? Chodzisz czy nie chodzisz na zajęcia zaliczone masz, egzamin zdałam więc polecam raczej. Koszty to było 200 zł miesięcznie teraz nie wiem, zadzwoń i zapytaj
Ja polecam. Szkoła przyjazna, nauczyciele spoko. Jeśli ktoś wie po co przychodzi i chce się uczyć to się nauczy
Chodziłam do technikum farmaceutycznego w Krakowie na Zamojskiego. Nauki było full. Samej chemia organicznej i analitycznej teorii i ćwiczeń około 30 godzin tygodniowo. Czasem nie szło ogarnąć wszystkiego. A teraz jak czytam, to można robić wszystko z zamkniętymi oczami. Nie wiem, czego można nauczyć się w 1,5 godziny. Ciekawe, czy wiedzą co to jest farmakopea polska
Foliarz uczył się na technika farmaceitycznego ale nie pozdawał egzaminów i teraz na forum robi karierę ;-)
W jednej z ostrowieckich aptek pracowała lub pracuje nadal taka jedna Pani (zreszta już nie taka młoda, bo swoje latka miała), która nie wiedziała co to jest 'woda oczyszczona'. Widocznie nie uczyła się o tym w szkole. Pokazała takie 2 mililitrowe plastikowe pojemniczki z fizjologicznym roztworem chlorku sodu i pytała się czy o to chodzi. Wodę oczyszczoną używa się w recepturze aptecznej do wyrobu leków. Wydawało mi się, że tylko magister farmacji potrafi robićleki recepturowe a widziałem w Internecie ogłoszenie z pracą dla technika farmaceutycznego, który miałby też robić w aptece leki recepturowe.
Przecież technik przede wszystkim robi leki recepturowe ...
No nie wiem, nie jestem z tej branży, więc mogę się mylić. Sądziłem, że technik farmaceuta (po 3 latch nauki) pracuje jako sprzedawca w aptece.
No i musi wyliczyć samodzielnie stężenie składników i proporcje. Cienko to widzę. Kończyłam technikum farmaceutyczne, potem studium policealne 25 lat temu w Lublinie. Nauki w cholerę. Większość przedmiotów bazowała na podręcznikach studentów chemii i medycyny. Dziś już tak nie uczą.
19:08 oczywiście, że tak uczą. Nie wiem,.ale się wypowiem ...porażka
W Ostrowieckich aptekach sprzedają też pantotenian wapnia - jako suplement z wapniem :) No bo na opakowaniu pisze CALCIUM, to myślą, że tam jest calcium, czyli wapń - a tego wapnia jest tam tyle co kot napłakał. Ten preparat to źródło witaminy B5 a nie wapnia.
https://www.doz.pl/apteka/p2794-Calcium_pantothenicum_Jelfa_100_mg_tabletki_50_szt.