Ceny mieszkań w dużych miastach dla wielu są zaporowe. Co można z tym zrobić? Kupować w mniejszych miastach takich jak Ostrowiec.
Moim zdaniem, łatwiej jest wyjechać do dużego miast i zaczać więcej zarabiać na spłatę mieszkania niż np gdyby w wyniku kryzysu, utraty pracy trzeba by było zacząć spłacać drogie mieszkanie w dużym mieście. Wówczas pozostaje już tylko wyjazd za granicę.
Często jest tak, że przy zakupie mieszkania na kredyt, trzeba je jeszcze dodatkowo ubezpieczyć. To dodatkowoy koszt. Jaki? Można policzyć korzystając z porównywarek ubezpieczeniowych typu: https://superpolisa.pl/faq/ubezpieczenie-domu-mieszkania/
do gościa z 07:46
Agencje pobierają prowizje od transakcji. Przynajmniej te w Ostrowcu. Z oprowadzania nic nie mają jeśli do transakcji nie dojdzie.
Natomiast sytuacja gdy sprzedającemu się nie spieszy, daje wyższą cenę i czeka co będzie jest najzupełniej normalna. Chcę zbadać rynek i tyle, wolno mu.
Pobierają za wszystko. W tym za oprowadzanie. Znajoma dostała taki rachunek.
Znowu coś fajnego. Jest kawalerka w Ostrowcu na jednym z portali niecałe 26 metrów kwadratowych za 110tyś zł (he he ponad 4200 z metr)! Porażka!
Widziałem do tego do remontu. Ktoś chyba na głowę upadł!
w zyciu bym nie kupił za takie ceny w Ostrowcu?
Fajnie jest dawać z cudzego. Kup, wyremontuj i sprzedaj za pół ceny. Wszyscy będą Cię chwalić. Będzie Pan zadowolony !!
Wykorzystują sytuację i niedługo zawołają za 20 m2 200000.
Agencje prześcigają się z cenami sugerując sprzedawcom jak najwyższą cenę. Nastawieni są tylko na zysk! Porażka SLAMSY w cenie nowych mieszkań.
Kupujcie "apartamenty" a starych blokach! Dostaniecie np. extra opłatę za prosegregatora, którego nie ma! A wiadomo jaki standard jest w naszych blokach. Gwiazdy z agencji myślą, że przyjechały z większego miasta to w Ostrowcu podciągną ceny (bazując na tym, że każdy chce zarobić) i zarobią kokosy. Jedna z agencji jak leci wszystko wystawia w granicach 4000tyś za metr kwadratowy.
Nie dajcie się naciąć!!!
Jest alternatywa takie coś się pokazało:
https://www.olx.pl/oferta/nowoczesny-ekonomiczny-dom-w-cenie-mieszkania-CID3-IDCIXUL.html#ca578d3310
Masz swoje! Nowe w cenie mieszkania w bloku!
Kogo dziwią ceny? Jest popyt to drożeją. Jest popyt bo rozpędzona inflacja zjada odłożone środki, więc ludzie je próbują ratować jak tylko się da. Najprostsze jest ich włożenie w ziemię, mieszkanie czy inną nieruchomość. Ot takie cuda ekonomi,
Przy inflacji 4,4% w styczniu ludzie zastanawiają się czy w ogóle sprzedawać czy może "lepiej mieć", bo to zawsze"coś".
To jest 250 tys. za stan surowy OTWARTY.
To jest dom bez drzwi, okien, INSTALACJI, dobrze jeśli ma dach docelowy, a nie tymczasowy.
Oczywiście nie ma podłóg, drzwi wewnętrznych, parapetów, kaloryferów itd.
Tylko, że później nie płacisz czynszu do końca życia. A i masz nowe, nowe! NIE ZAPYZIAŁY, BLOK!!! Masz swoje i kawałek działki!
Gościu z 14:14 kup sobie kawalerkę do remontu 26 m kwadratowych za 110 tyś! Super mieszkanie i super cena! Nawet stołu jadalnego nie wstawisz!!!
do Gościa z 14:46 Po co ta złośliwość?
Oferta kawalerki w tej cenie i w tym stanie jest, moim zdaniem, bez sensu.
Ale rozmawiając o ofercie domu, trzeba też wyraźnie powiedzieć, że stan surowy otwarty, to bardziej początek wydatków niż ich koniec. Wartością jest tu działka, to bez dwóch zdań, ale
nie ma co tworzyć wrażenia, że ktoś zapłaci 250 tys. i będzie mieszkał.