dokładnie 11:11 cena 140 000 zł do kapitalnego remontu ? mieszkania nie nadają się do wejścia, trzeba by odkładać ostrowieckie pensje przez 7 lat i jeszcze mieć kasę na remont a z miasta co roku ubywa 1,200-1,500 mieszkańców, spekulanci wywindowali ceny i szukają frajerów, chcą się wzbogacić kosztem tych którzy kredyt będą spłacać przez 30 lat plus czynsz do spółdzielni 1/4 pensji do spółdzielni zakładając, że w mieście będzie praca.
Święte słowa kolego z 15:56. I tu ukłon w stronę agencji mieszkaniowych, które windują ceny. Na stronie jednej z agencji jest już mieszkanie (chyba to teren zalewowy) za ponad 5 tyś z metr kwadratowy. To już totalne przegięcie!
A wracając do tych slamsów na Pułankach i Polnej...ktoś kupił za grosze i chce zarobić kokosy bez wkładu własnego. Zastanawiam się na jakich zasadach spółdzielnia dokonała sprzedaży tych mieszkań, skoro nie widziałem przetargu? Nie wiem może był...
Większość obecnie wystawianych mieszkań stanem technicznym i wyglądem nie zachęcają do kupna! Biorąc pod uwagę wysokie ceny, wystawiane są ruiny, dla których jest to jedyny moment na sprzedaż! Trochę taniej, ale dalej drogo..może ktoś się skuci!
Ja mieszkam w domu i do puki starcza mi sił wszystko robię koło swojego domu. Ale na stare lata to wolałbym mieszkanie w bloku. Koło swojego domu jest roboty zawsze. Będę starszy to zamieniam z kimś na mieszkanie.
a te nowe bloki na Kopernika jak się sprawdzają?
Miasto emerytów i stale się wyludnia. Zero przyszłości.
Wszędzie jest drogo, nie ma kraju, w którym można kupić własny apartament za rozsądną cenę. Oszczędzam pieniądze i szukam sposobu na ich zarobienie. https://www.instaforex.com/reviews_forex_traders tutaj Oglądam tutoriale dotyczące handlu. Może ktoś może mi coś doradzić?
Uczciwa pracą...wątpię! Jak nie masz "dobrego startu" trudno jest osiągnąć dochód z którego starczy Ci na wszystko! Jeśli chodzi o bloki na ul. Kopernika podobno jest ok! Chyba jeszcze mają kilka mieszkań - NOWYCH w cenach podobnych do tych slamsów z ogłoszeń. Problemem jest tylko to, że są to duże lokal - ok 90 metrowe, więc cena też jest spora!
I jest to stan developerski czyli czyli bez podłóg, parapetów, drzwi wewnętrznych, płytek, armatury czyli trzeba to wszystko zrobić i za to zapłacić.
Niestety tak! Masz nowe! Patrząc na te ceny w ogłoszeniach to jakieś wielkie nieporozumienie!
Ale w większości te mieszkania wystawione do sprzedaży są tak zniszczone,ze trzeba remontować po swojemu od podstaw,od podłóg,po sufit.To lepiej czasami odebrać w stanie deweloperskim ,niz ten syf zrywać i wynosić ponosząc dodatkowe koszta.
Prawda!!! To się się ostatnio pokazało to istna tragedia. Nie wiem, czy gruntowny remont coś pomoże. Lata zaniedbań, brud wrośnięty w ściany! Jedyne co jest w tym "dobre" to kosmiczna cena!
Syfu i smrodu nie da się odnowić i zamalować bo wychodzi z czasem.
Jak to nie można uczciwą pracą mieć dochodu, który starcza na wszystko? Można, tylko trzeba mieć dobrą wiedzę albo dobre umiejętności do sprzedania i zbyt na nie.
To są pojedyncze przypadki. Nie wiem ile lat żyjecie na tym świecie, ale kto już trochę ich ma to ma taki sam wniosek: Dorobić się można kosztem innych, kosztem czyjejś pracy. Ty będziesz miał więcej jeśli ktoś będzie miał mniej.
Ktoś wystawił mieszkanie w bloku niecałe 70 metrów za 310tyś!
JAJA ....jaja!