Jaka inflacja takie ceny.
A wpływ obecnej sytuacji na ceny nieruchomości, to wielka niewiadoma.
To dlaczego skoro jest tak tanio jak twierdzicie ciągle są te same ogłoszenia? Dlaczego mieszkania się nie sprzedają?
Skoro wszystko poszło w górę, to czy Wasze wypłaty też tak poszły w górę?
Zabierają głos dzieciaki, które siedzą pod spódniczką mamy i grosza nie zarobiły!
Pytam dlaczego nie kupujecie?????
Tak pensje poszły w górę, że ponad 3 tyś z m2 to tanio. Widzisz jak się zabijają i kupują mieszkania! Ciekawe ile osób posiada gotówkę by wydać ot tak 180 tyś za mieszkanie? Uczciwa praca i takie oszczędności?
Dlaczego ogłoszenia CIĄGLE "WISZA" Przecież jest tanio!!!
Ludzie latami odkładają pieniadze aby kupić mieszkanie. Tak my zrobiliśmy, dziesięć lat odkładaliśmy na nasze 60m, kredytu nie dostalibyśmy. A dziś ceny są wyższe, ale gdybym chciała kupić mieszkanie to ciężko byłoby bo ich bardzo mało. Albo w stanie deweloperskim od 5tys/m2, albo ruina za 3tys/m2. Ni ma ładnych mieszkań w rozsądnej cenie, już te 3,5tys za mieszkanie, do którego można się wprowadzić byłoby rozsądne, ale właśnie dla normalnie zarabiajacych ludzi nie ma wiele ogłoszeń w Ostrowcu.
Bardzo dziwne jest to co piszesz 09:56. Dlaczego ? Ano dlatego, że twierdzisz, że bank kredytu by wam nie dał, a w ciągu dziesięciu lat odłożyliście na mieszkanie. Coś tu nie gra. My, chcąc odkładać z pensji i jednocześnie normalnie żyć musielibyśmy odkładać co najmniej te trzydzieści lat. Mijałoby się to z sensem, prawda ? Dlatego wzięliśmy kredyt i jest OK. W ciągu dziesięciu lat nie udałoby się zebrać takiej gotówki, wychodzi więc na to, że zarabiacie znacznie więcej. Dlaczego więc nie mieliście zdolności kredytowej ? Po prostu mijasz się z prawdą.
Wielu pracodawców płaciło pod stołem. Dziś też pewnie tak bywa.
09:48, ile ty w swoim życiu przeprowadziłeś transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości, że starasz się, z marnym skutkiem, robić za eksperta?
Tanio jest dla firm sprzedających mieszkania i zarabiających sporą sumę
Sztuczne napędzanie cen by pośrednicy zarabiali kokosy. Nic więcej. Natomiast produkt czyli nieruchomość licha, zniszczona i śmierdząca!
na Patronackim jest coś? parter mnie interesuje 2-pokoje z balkonem
12:43 na Patronackim to cud jak się znajdzie mieszkanie na sprzedaż i to na niższym piętrze
Zaczyna sie https://warszawa.naszemiasto.pl/koronawirus-uderzy-w-rynek-mieszkaniowy-ceny-spadna-wzrosna/ar/c3-7604841?utm_source=facebook.com&utm_medium=dzieje_sie_w_warszawie&utm_content=wiadomosci&utm_campaign=koronawirus-uderzy
Tam rzadko się zdarza coś do kupienia.
Ktoś wystawił kawalerkę 30m kwad. za prawie 5000 tys za metr. Do tego 10 piętro masakra. To już wariactwo.