Akurat 10jak fajny widok to plus. A kawalerki droższe. Im mniejszy metraż tym drożej.
Weź się opamietaj 10 piętro to plus. Oszalał ktoś? Nie, to nie korona wirus to idiotyzm!
Jak słyszę to biadolenie na ceny mieszkań to ogarnia mnie śmiech. Sprzedawałem jakiś czas temu mieszkanie na Rosochach. 62 m, 3 pokoje, balkon, 1 piętro. Łazienka do remontu, reszta do odmalowania. Cena 200 tys. Nie mogłem odpędzić się od telefonów. Sprzedane w tydzień bez żadnego targowania. Tylko malkontenci, janusze, grażyny i biedaki cebulaki narzekają, że drogo.
Za 62 metry,3 pokoje,200 000 to nie jest dużo,ale za 1 pokoj ,lub 2 np 30 metrów i 189 000 to chyba ktos dostał korona na mózgu
Bo sprzedałeś bardzo tanio. Niby plus koszt remontu łazienki a łazienka i kuchnia w sumie tylko są drogie jeśli chodzi o remont. Ale 3300/m2 to rzeczywiscie bardzo tanio nawet jeśli to czwarte pięto czy parter.
Słuchaj, kupuj inwestuj, sprzedawaj, zarabiaj skoro jest BARDZO TANIO!!! Po co piszesz? Jaki masz problem? Co za... d...l!
Rynek nieruchomości już zaczął lecieć w dół! Chętnych na te "BARDZO TANIE" SLAMSY NIE MA! Agencję już nie mają co zawyżać - mam na myśli cenę! Posypie się to szybko!
Rozsądny człowiek posiadający pieniądze w życiu nie kupi slamsu w starym bloku! Nie ma możliwości. Po co mu to? Sąsiad na dole i na górze, wspólna klatka schodowa, syf dookoła! Wiele innych - jednym słowem porażka! 3 tyś za m 2 to drogo! A dlaczego? Prosta odpowiedź dostajesz "mieszkanie" za które musisz płacić i nie masz na nic wpływu. Spółdzielnie robią co chcą, płaci kto chce, sprząta kto chce! Jednym słowem kpina!
Kupujcie !
I racja,ale są ludzie którzy wolą mieszkać w bloku,a za 200 000 domku nie kupisz tylko drewnianą ruderę
Mieszkam w bloku z 1993roku, nie uważam, ze to jakiś slams. Odnowiony, w klatce czysto, sąsiedzi bardzo sympatyczni ii choć mam duży dom na wsi to te 60m w zupełności mi wystarczy. Kupiłam taniej niż za 3tys/m2. Dziś nie sprzedałabym nawet za 3,5tys/m. A ciebie nie stać i dlatego psioczysz. Tylko co ci to da? I tak ci taniej nikt nie sprzeda i poszukasz w Starachowicach za 4tys/m. Ostatecznie jednak zostaniesz u mamy bo nic w cenie slamsów nie kupisz w normalnych blokach. O Piwnej czy Denkowskiej się nie rozmarzaj bo w życiu nie uciułasz na kilka metrów tam.
Bo chciałby kupić za 1 tys za metr A sprzedać ewentualnie za 3 -4 tys za metr
W tym problem jest, że nie ważne kogo na co stać! Gość prawdę pisze! Co ci oferuje blok?
Nic, zero prywatności! Szczerze wolałbym mieszkać u mamy niż zarzynać się kredytem i mieszkań w śmierdzącym bloku! Bez przesady!
To kto ile zarabia nie twoja sprawa! I nie dokuczaj nikomu!
A to, że nie potrafisz czyjejś opinii przeczytać ze zrozumieniem to się nie wypowiadaj!
Mieszkaj u mamy w bloku bo tak lepiej. Ja nie mam kredytu i nie narzekam na moje mieszkanie. Niestety coś Ci żal d.. pe ściska. Tylko dlaczego? Po rodzicach będziesz miał kiedyś, głowa do góry.
07:51, jak na razie to debila z siebie robisz tylko ty i to prawie każdego dnia. Masochista jakiś.
Coś wam powiem! Jeśli ktoś wychowywał się na wsi to dla niego blok będzie czymś wspaniałym. Dom na wsi takiej osobie kojarz się z praca, polem, oborą itp. Natomiast ktoś kto wychował się w bolku będzie kojarzył to miejsce z klatką, skupiskiem ludzi o różnej kulturze itp. Więc odpowiedz jest prosta wieśniak pójdzie do bloku bo to dla niego komfort. Natomiast ktoś z bloku ucieknie do domu prywatnego bo to dla niego wolność!
Ta wypowiedź z z 11:03 jest odpowiedzią na temat kultury! Tacy sąsiedzi się zdarzają!
A ty gdzie du.ę wtuliłeś? Do teściów na wieś czy do bloku? Z ciekawości pytam, chciałoby się wiedzieć gdzie się wychowałeś.
Znowu chamstwem powiało! A stwierdzenie typu "chciałoby się" jest jasną wizytówka z kim mamy do czynienia!
Gratuluję i zdrowia życzę!