12:49
Rozumiem, że oferujesz mieszkanie w bloku plus dużą dopłatę za domek.
Cóż, wszystko na to wskazuje, że ceny mieszkań będą spadały. Będzie tak się działo, pomimo wypowiedzi tych wszystkich ekspertów którzy twierdzą, że będzie inaczej. Podobnie było w czasie ostatniego kryzysu, również ceny całkiem solidne spadły, aby odbić się po około 4-5 latach po wielkim kryzysie.
Kredyt będzie trudniej dostępny. Poza tym w wielu firmach może pojawić się widmo utraty pracy. Wprawdzie można zainwestować w ubezpieczenie od utraty dochodu typu https://wygodnie.pl/ubezpieczenie-utraty-dochodu ale fakty są takie, że zapewniają one ochronę np przez 1 rok. To długo i krótko w skali całego 30-letniego kredytu.
Mocno się zdziwisz 07:21. Ani wtedy ceny drastycznie nie spadły, jedynie wyhamowały, ani teraz nie będzie żadnego spadku, bo to kryzysy o zupełnie innym podłożu. Jest nawet bardzo możliwe, że w ciągu najbliższych dwóch lat nadal będą rosły, by dopiero wtedy wyhamować. Więc forumowi wizjonerzy, czekający na cenę 1500zl M2, jeszcze długo będą chodzić w szoku.
W Polsce jest nadal głód mieszkań. Liczba m2 przypadająca na mieszkańca jest niska, oczywiście mowa o statystyce. Dlatego wydaje się, że ceny mieszkań nie spadną generalnie rzecz biorąc. Oczywiście, w różnych miejscach dynamika rynku może być różna.
Pomijasz jeden fakt. Część rynku to wynajem, który ze względu na zamrożoną gospodarkę jest w kryzysie. Właśnie przez kupowanie mieszkań pod taką działalność (czy to przez prywatne osoby czy to fundusze inwestycyjne) ceny były windowane. Wszystko się wyjaśni za pół roku. Ja bym poczekał, bo może się okazać, że ceny spadną nawet do 20%, a perspektywy wzrostu cen nie ma nawet w tym momencie usprawiedliwić. Za jakiś czas może być rzeczywiście drożej jeśli np. zachód będzie chciał przesunąć produkcje z Chin do Europy, to wtedy ulokuje to ze względu na koszty z Europie Wschodniej. Przy takiej sytuacji ceny ze będą rosły ze względu na przyrost pracowników niższego szczebla, którzy przecież muszą gdzieś mieszkać lub wynajmować. Nie wiem natomiast jak taka sytuacja ma się do Ostrowca, bo tutaj raczej inwestorzy przemysłowi nie zaglądają.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25895991,ceny-nieruchomosci-stabilne-ale-kredyty-hipoteczne-rekordowo.html#s=BoxOpImg13
Jeśli oprocentowanie kredytów hipotecznych będzie nadal spadać, to spadku cen nieruchomości nie będzie. Tym co może wyhamować rynek nieruchomości jest tzw. drogi kredyt. Tak myślę, kwestia opinii.
Te ogłoszenia z coraz wyższymi cenami to tzw ogłoszenia słupy. Wiadomo, że nikt tego nie kupi bo ludzie rozum maja, są one tylko po to by podbić cenę. Wiadomo, kto to robi. Obawa przed szybkim spadkiem ceny powoduje takie zagrania.
Kto to robi? Ceny rzeczywiście mają co niektórzy zaporowe. Ja się jednak obawiam wzrostu cen.
Przecież oczywistym jest że NIKT nie kupi mieszkania w bloku za 325tys zł bo to absurd. Dom pod klucz za te pieniądze masz. Zwróćcie uwagę, że jednocześnie kilka ofert sprzedaży w tak wygórowanych cenach się pojawia. Ma to na celu by osoby prywatne patrząc na ceny drogo wystawiał nieruchomości. Po co to, a po to by mieć duże prowizję z pośrednictwa w sprzedaży.
Oczywiście, że jedynym celem tych ogłoszeń jest to wy wisiały i były odnośnikiem dla mnie prywatnych sprzedawców. Jest to próba obrony przed spadkiem cen.
Robi się tak również w innych miastach. Te ogłoszenia maja być.
Mieszkania ponad 100m.kw. jest zupełnie czymś innym, niż klitki do 60m.kw.
Jeśli porównasz takie mieszkanie do małego domku jednorodzinnego na małej działce, to domek już nie jest tak atrakcyjny.
W bloku o niczym nie myślisz, za wszystko odpowiada zarządca. Płacisz stawkę za te usługi i masz wszystko z głowy. Tylko mieszkasz komfortowo na wielkiej przestrzeni.
Nowoczesne mieszkania jak na Kopernika czy Denkowskiej to fajna sprawa. Oczywiście tylko te powyżej 100 metrów z tarasami i dużymi pomieszczeniami.
Ostrowie to nora i dziura zabita dechami wiec mieszkania nie sa warte wiecej niz 1200 zł za m2
Ostrowie to nora i dziura zabita dechami wiec mieszkania nie sa warte wiecej niz 1200 zł za m2