Czyli które szycie jest zrypane?
Widać to? Czy przy sek.sie przeszkadza?
W kroczu . u mnie widac bo nawet gin prowadzący się zainteresował kto to szył .Najgorzej jest przy miesiączce a przy seksie teraz juz nie boli ale dekada minęła ...
No właśnie u mnie to samo. I widać i przeszkadza w seksie. Chciałabym to poprawić, ale zupełnie nie wiem gdzie i u kogo.
Ten zabieg nazywa się plastyka krocza i robi to tam gdie i inne operacje plastyczne.poczytaj w internecie sporo jest o tym .
Plastykę można zrobić na kasę. Jeśli są wskazania ginekolog daje skierowanie i jedziesz z nim gdzie chcesz. Na NFZ jak najbardziej takie zabiegi się wykonuje.
Zgadzam się z Tobą w 100 %
Sama miałam cesarkę, i ból po szyciu. Dużo dłużej się dochodzi do siebie, kolejna sprawa, że po cesarce leżysz dłużej niż po naturalnym porodzie.średnio jeśli wszystko jest ok wychodzi się na 6 dobę, ja miałam podwyższone ciśnienie więc wyszłyśmy na 8 dobę.pozdrawiam lekarza p. Martynowską.
Wszystko zależy gdzie się rodzi. Ja rodziłam w warszawie i miałam dwie cesarki po pierwszej wyszłam po kilku minutach 3 doby a po drugie cesarce na po 2 dobie. Uruchamiają po 8 godzinach, żeby rozchodzić mięśnie a nie po dobie każą wstawać i mięśnie zastane;).Ja lepiej czułam się po drugiej cesarce wstałam i minimalnie bolało a po pierwszej gorzej ale jak pamiętam koleżankę co wstawał po porodzie naturalnym to wcale nie lepiej. Wszystko zależy czy masz mięśnie ćwiczone czy nie? No i chyba najważniejsze to to , że wstaje się do maluszka, na którego tak długo się czekało. Życzę powodzenia i głowa do góry:)
a ja pozdrawiam rudą położną z ostrowieckiej porodówki(przed którą wszystkie znajome mnie ostrzegały), wiek 40-50l. Nie życzę najgorszemu wrogowi by poczuł ból ciała przecinanego mega sekatorem w intymnym miejscu!!! podobno nacina sie podczas skurczu, u mnie było inaczej - dostałam za swoje bo krzyczałam z bólu i przeszkadzałam w piciu kawy owej pani.Tam wolno krzyczeć tylko jak się poród rodzinny opłaci albo stówkę w kieszeń włoży. A takie teksty jak "jest pani egoistką, myśli pani tylko o sobie i nie pomaga dziecku", "ależ sie pani ubrudziła!!" i ciągłe uciszanie jest na porządku dziennym. Urodziłam nad ranem a do południa musiałam oglądać porody innych kobiet na porodówce bo nie było miejsca na normalnej sali. Był to dla mnie szok.
Dziś już o tym nie pamietam, mam wspaniałe, zdrowe dziecko, ale przykro mi że potraktowano mnie jak kawał mięcha. Życzliwie ostrzegam.
kiedy rodziłaś ? Bo ja dosyć dawno ale też mi dała ru da niska drobma popalić.Nie miała dla mnie czasu gdy prosiłam że boli to powiedziała,że nie jestem sama na oddziale i urodzę nad ranem [Była godz 7wieczorem}więc żebym nie zajmowała jej cennego czasu .Dobrze że przechodził lekarz powiedziałam o co chodzi zajrzał pod koszulę i stwierdził ze rodzę.. Dopiero po opieprzu od lekarza przyprowadziły wózek kazała mi przeć z całej siły gdy sie urodził to rzuciła" nie tak mocno to malenstwo przecież "...Urodziłam o 7. 20.Jak słyszęze ta pani jeszcze pracuje to naprawdę nie jakie ma "Plecy" bo nadaje się ona do kamieniołomu a nie do położnictwa.wiem
Rodziłam niespełna 2 lata temu ale już tam nie wrócę! ze względu na tę wstrętną babę!ktokolwiek tu ją zna proszę przekazać że pora tej pani na emeryturę a miejsca w kamieniołomie czekają jak chce dorobić, niech rzuca kamieniami a nie cudzymi dziećmi!
I jeszcze powiedziała ze jestem rozpuszczona bo krzyczę:D
I dziwić się ze nie chcą kobiety rodzić w Polsce,Z takim podejściem to społeczeństwo starzeć się będzie szybciej niż zakładają prognozy.Na szczęscie opieka przy 2 porodzie była super więc się wyrównało Bynajmniej u mnie.