Z OSTATNICH INFORMACJI WYNIKA, ŻE MIMO OGROMNEGO PROTESTU SPOŁECZNEGO BIOGAZOWNIA NA TERENIE CUKROWNI CZĘSTOCICE MA POWSTAĆ. DLA OSTROWCA OZNACZA TO SMRÓD NA KILKA KILOMETRÓW I DE FACTO POWOLNĄ ŚMIERĆ DOLNEJ CZĘŚCI MIASTA.
ZOBACZCIE CO SIĘ STAŁO Z MIEJSCOWOŚCIĄ LISZKÓW, W KTÓREJ TAKA BIOGAZOWNIA POWSTAŁA...
DRAMAT...
Mieszkańcy koło hali sportowej narzekają na wzmożony hałas teraz będą mieć dodatkowe atrakcje w postaci smrodu oraz wzmożonego ruchu ciężarówek i pamiętajmy że dotyczy to całego miasta fetorek będzie otaczał miasto z dwóch stron Częstocice oraz ulica Samsonowicza. NIE POZWÓLMY NA TO !!!!
Dlaczego władze naszego miasta nie powiedzą stanowczego NIE jak ten pan cyt:
Na stronie www.wartaboleslawiecka.pl czytamy oświadczenie Wójta Gminy Warta Bolesławiecka, pana magistra Mirosława Haniszewskiego:
„Chciałbym poinformować, że mając na uwadze ogólnie pojęty interes lokalnej społeczności postanowiłem nie stwarzać możliwości lokalizowania na terenie Gminy biogazowni.
Według mojej wiedzy i oceny na dzień dzisiejszy instalacje, które istnieją w granicach naszego kraju (prócz tych będących częścią większych instalacji typu chlewnia, gorzelnia, oczyszczalnia ścieków czy składowisko odpadów) powodują liczne konflikty społeczne, a po ich uruchomieniu ciężko jest kontrolować źródło pochodzenia faktycznie użytych w instalacji surowców jak i miejsca utylizacji płynu pofermentacyjnego. Taka sytuacja nastąpiła w Liszkowie, gm. Rojewo - jest to dla nas ostrzeżenie ale i zarazem nauka jak z założenia ekologiczną instalację można zamienić w ekologiczną bombę”.
Polecam ten reportaż obejrzyjcie do początku do końca
http://www.tvp.pl/warszawa/publicystyka/interwencje-jolanty-erol/wideo/15-kwietnia-2011/4333116
Gratulacje panie Prezydencie. Po powstaniu tej inwestycji Pan i cały TOS możecie zwijać interes. Prawdziwy smród będzie przy urnach wyborczych.
czy protest prawie 2.000 mieszkanców już nic nie znaczy?
Prezydent powinien podjąć decyzję, że na tego typu inwestycje nie ma w Ostrowcu miejsca.
Miasto stawiające na sport i turystykę nie może mieć Biogazowni na swoim terenie.
Zgoda na Biogazownię na Samsonowicza i w Częstociciach to działanie na szkodę mieszkańców Ostrowca i przedsiębiorców, którzy tam zainwestowali lub będą chcieli zinwestować. Kto kupi działkę lub uruchomi zakład przy Biogazowni ?
Dolna część miasta ma okazję i chwilę dla siebie. Powstała hala sportowa, planowane jest Centrum Tradycji Hutnictwa, odnowiono MOMP. W tej części miasta znajduje się również Muzeum, sama Cukrownia w przyszłości również mogłaby stać się muzeum i ściągać do nas turystów. Dołóżmy do tego cały teren huty, wciąż atrakcyjny dla inwestorów i otwarty na projekty kulturalne. W tej części miasta drzemie potencjał i szansa dla mieszkańców. Biogazownia przekreśli te perspektywy raz na zawsze. Władzy brakuje odwagi! Władza śpi, nie czuwa, nie myśli katogoraimi 5 lat do przodu.
A może jednak Pan Prezydent ma swój osobisty interes aby te biogazownie jednak powstały... Bo interesu miasta przy tych "inwestycjach" nie widać...
BIOGAZOWNIA W MIEŚCIE, to przepraszam, gdzie jest Prezydent tego miasta!!!! Chowa głowę w piasek, przecież to jest problem, który ewidentnie, raz na zawsze trzeba rozwiązać, powiedzień stanowcze NIE !!!! A nie manewrować i kluczyć miedzy decyzją na - tak lub na - niewiem. To jest nasze miasto i nie chcemy tutaj biogazowni!!!!
Dlaczego Pan Prezydent stanowczo nie protestuje? Taka inwestycja w środku miasta jest chyba wielkim nieporozumieniem. Chyba nikt nie chciałby mieszkac i pracować wśród nieznośnego smrodu. Biogazownie lokalizuje się poza terenami mieszkalnymi. Panie Prezydencie - litości. Takie miasto będzie wszystkich odstraszac a chyba nie o to chodzi.......
Jeśli Prezydent Wilczyński nie zrobi nic w temacie sprzeciwu wobec budowy biogazowni, należy Pana Prezydenta odwołać!!!
Pan Jan Szostak przy ul. Samsonowicza też ma plany wytwarzania bioenergii. Może ktoś mi powie co jedno z drugim ma wspólnego ? Czy ten protest jest formą rywalizacji ? Czy też może chodzi o tą samą budowę ?
@ biogazownie nie jedna!!! ok 100 tysięcy ton gnojowicy i kiszonek chcą sprowadzać rocznie do miasta!!! Zeby to przewieść i wywieść musi przejechać przez miasto i okolice kilkadziesiąt tysięcy pojazdów z pewnoscia bardzo "szczelne" jak zapewniają inwestorzy. Zasyfiony będzie cały powiat a bakterie COLI będą wszechobecne i także u decydentów w chałupach.
Ok, proponuję biuro Prezydenta przenieść na teren byłego ZOZ z widokiem na biogazownię aby mu latem wiatr wiał prosto do pokoju.
Ktoś kto podejmie decyzje o powstaniu biogazowni w mieście jest nieodpowiedzialny, dobro i głos mieszkańców ostrowca jest mu obojętne.
Kilkaset tysięcy ton "surowca" oznacza co najmniej kilkanaście tysięcy ciężarówek rocznie a to z kolei co najmniej kilkadziesiąt na dobę (dzień i noc) ciężkich pojazdów w naszym mieście. Efekt: zakorkowane ulice, zniszczone nawierzchnie, zanieczyszczone spalinami powietrze, hałas.
Ktoś tu wspominał o ekologii...Ble, ble, ble....Pisać i obiecywać to można cuda. A tu jest realne zagrożenie dla miasta.
Biogazownie - jeśli już - to gdzieś na terenach odludnych, nie w mieście!!!!