Dajcie spokój Panu Małkowi, trzeba innny dać się wykazać, a przeszłość w rodzinie Pana Bryły nie cieszy się dobrą reputacją jak znęcali się nad dziećmi z domu dziecka.
A kto mu zabroni dalej pomagać i być dobrym? czy tylko stanowisko Go takim czyniło?
Warto dodać, że jego żona dostała się z Porcelany do Szkoły ćmielowskiej- to chyba nie przypadek, ani specjalne umiejetności czy wykształcenie- polityka...
No jak czytam coś takiego, to mi się coś robi... Jakie 500 głosów i po co? Społeczeństwo to wybiera radnych, a do spraw wewnetrznych rady nic nie ma i nic nie może mieć, bo tak mówią przepisy. Nie mogą brać pod uwagę nawet i 1000 głsów bo nie mają takich uprawnień. Rada wewnatrz wybiera się sama i nikomu nic do tego !!!!!!!!!!
Proszę najpierw poczytać o przepisach, a później komentować. Bzdur nie wypada pisać.