To by się trzeba pytać mieszkańców Starachowic chyba?
11:02 się przeprowadza , to już chyba przetarł szlaki.
Gdzie wygrywacie? Moje dzieci pewnie też po studiach nie wrócą tutaj. Tylko ja nie wiem, gdzie się wyprowadzić.
Nie porzucisz tego miast, bo ono już porzuciło ciebie
Nie koniecznie. Tyle wyjechało, wróciło chyba parę, albo nikt.
Od dawna piszę na tym forum, że Ostrowiec powinien być miastem uzdrowiskowym. Zjadą specjaliści rehabilitanci, pielęgniarki,kucharze i inni kompetentni. Emeryci z całej Polski chętnie tu zamieszkają, a element społeczny niech wyjezdża, będzie spokój.
13:01 c.d. - A jakby "CUŚ" to ja jestem pomysłodawcą i w przyszłości zadowolę się jakąś skromną uliczką nazwaną moim imieniem:) :) Pozdrawiam wszystkich mądrych i pozytywnie myślących ludzi w tym pięknym mieście.
No wreszcie ktoś co chce coś zrobić, a nie narzeka, że.......... Więcej takich i pomysłów. Powodzenia. A o pamięć się nie martw. Będziemy wszyscy Tobie wdzięczni. Uzdrowisko ma szansę. Kadra jest, klimat (blisko góry), też. Tylko chęci i do pracy. Nie narzekać. Nie chcą (oni), zrobimy My. Pokażmy, na pewno się uda.
Pozdrawiam. Powodzenia.
Kto, kiedy i gdzie zaczyna? Jestem za. Na pewno wyjdzie. Mamy potencjał i chęci.
Do pracy, powodzenia.
,, Chcę porzucić to miasto".
Będziesz wracać na kolanach, ale..........., zresztą, jak uważasz. Już wracali z wyspy.
Za kilka lat mieszkanie w Ostrowcu będzie można kupić za 1 zł i chętnych nie będzie, kto wcześniej sprzeda to wygrał
Nikt z wysp ( ani z zagranicy) nie wracał, a przynajmniej nie Ci, których znam osobiście i z widzenia, a wyjechało ich mnóstwo. Nie mają zamiaru wracać. Ba, nawet w Polske jak wyjechali nie wrócili i nie wrócą.
,, Chcę porzucić to miasto"
Jak nie jesteś od paru pokoleń ostrowiakiem, nie masz dziadków na Denkowskiej, nic Ciebie nie łączy, jesteś przybłęda, przyjechałeś jak była prosperita hut i szwalni, to teraz możesz. Rdzenny swojak zostanie na zawsze. Powodzenia. Może znajdziesz coś lepszego, czego Tobie serdecznie ( naprawdę), życzę. Dlaczego masz się tutaj męczyć. Ja się tutaj urodziłem, ciągnie mnie z powrotem, ale za chlebem pojechałem. Może na emeryturę wrócę. Mieszkanie mam. Sentyment pozostał.
