Jeżdżą do największej lodziarni w Europie :) Monitor Czarneckiego 15/07/2021- Ryszard Czarnecki vlog z Europarlamentu https://www.youtube.com/watch?v=wAscq5HDQc8
"Jesteśmy braćmi". Tak Ryszard Czarnecki opowiadał o znajomości z rektorem Collegium Humanum.
– Jesteśmy braćmi w Chrystusie Panu – kpił sobie w 2022 r. europoseł Ryszard Czarnecki, kiedy pytaliśmy go o rektora Collegium Humanum Pawła Czarneckiego. Chętnie i obszernie opowiadał też o swoich podróżach do Uzbekistanu. To właśnie one mogą go teraz pogrążyć.
Działalność Ryszarda Czarneckiego była dla rozwoju prywatnej uczelni rektora Pawła Czarneckiego kluczowa. 10 września 2024 r. po godzinie 16:00 europoseł oraz jego żona Emilia H. (córka Mirosława Hermaszewskiego - tego, co za komuny poleciał w kosmos) zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy CBA. Zatrzymanie ma związek z Collegium Humanum.
Zbieżność nazwisk sugerowała, że europoseł i rektor są spokrewnieni, więc latem 2022 r. – kiedy pracowaliśmy nad pierwszym tekstem poświęconym Collegium Humanum – zapytaliśmy go o to wprost. Postanowił odpowiedzieć żartobliwie.
– Jaki rodzaj pokrewieństwa łączy Pana Posła z panem Pawłem Czarneckim, rektorem oraz założycielem Collegium Humanum?
– Jesteśmy braćmi. Niestety, tylko w humanistycznym rozumieniu tego pojęcia na zasadzie „wszyscy ludzie są braćmi” albo w rozumieniu religijnym „bracia w Chrystusie Panu”. Pod względem formalno-prawnym nie łączy nas żadne pokrewieństwo. Osobiście żałuję, bo znacząco zmniejsza to moje szanse na ewentualne dziedziczenie majątku Pana Rektora – i wzajemnie zresztą. A Pana Rektora szanuję za jego wizję ekspansji polskiej uczelni w krajach ościennych, w naszym regionie, ale też w Europie Zachodniej, a nawet Azji Środkowej.
Dziś Ryszard Czarnecki zapewne chętnie wyparłby się tej znajomości. Jak poinformował rzecznik ministra koordynatora służb Jacek Dobrzyński, europoseł oraz jego żona zostali zatrzymani ws. związanej z Collegium Humanum. Sprawa – jak informuje Onet – może dotyczyć wątku, który poruszaliśmy w pierwszym z naszych tekstów, tematu otwierania filii Collegium w dalekim Uzbekistanie – a więc właśnie w Azji Środkowej. (...) /Newsweek/
Za co zatrzymano Ryszarda Czarneckiego? "Korupcja na szeroką skalę"
Autor: Konrad Bagiński
Do zatrzymania Ryszarda Czarneckiego doszło w środę około godz. 16 na warszawskim Lotnisku Chopina. Został ujęty podczas międzylądowania: leciał z Albanii, następnie chciał się przesiąść do samolotu lecącego do Azerbejdżanu.
Nie przesiadł się, bo zatrzymali go agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wszystko odbyło się spokojnie, polityk ponoć nie stawiał oporu. Równocześnie inna grupa agentów zatrzymała jego małżonkę Emilię H. Co ciekawe, żoną Czarneckiego jest córka jedynego polskiego astronauty. I to właśnie Emilia H. jest jednym z ważniejszych elementów układanki ws. Czarneckiego – uważają śledczy.
Odkryli oni, że żona Czarneckiego dostała w Collegium Humanum tytuł doktora i jest zatrudniona na tej uczelni. Okazało się też, że nie ma śladów jej działalności zawodowej. Jej zatrudnienie miało być kompletną fikcją. Ale też – jak uważają śledczy – wynagrodzeniem dla rodziny Czarneckich za lobbing.
Nie jest bowiem tajemnicą, że Ryszard Czarnecki był wielkim propagatorem Collegium Humanum. Udało mu się skutecznie przekonać władze Uzbekistanu, że powinny otworzyć u siebie filię tej uczelni. Fikcyjne zatrudnienie Emilii H. miało być właśnie nagrodą za ten lobbing.
Po zatrzymaniu Czarnecki został doprowadzony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Trudno mówić o familijnej atmosferze, ale warto zauważyć, że agenci nie uznali za stosowne zakuwać polityka w kajdanki.
Jak podkreślają informatorzy Onetu, sprawa jest rozwojowa. "To na pewno nie jest ostatnie zatrzymanie. Wiadomo, że sprawa dotyczy korupcji na szeroką skalę" – pisze portal.
Sprawa Czarneckiego to odprysk większej afery
Faktycznie, wokół Collegium Humanum zaciska się pętla. W areszcie siedzi już jej założyciel i były rektor Paweł C., podejrzewany o wystawienie przynajmniej... tysiąca fałszywych dyplomów. Paweł C. był też... Konsulem Honorowym Republiki Uzbekistanu w Polsce.
Smaczku całej sprawie nadaje fakt, że Collegium Humanum była jedną z najpopularniejszych uczelni kadr Prawa i Sprawiedliwości. Jej dyplom (np. MBA) ułatwiał zasiadanie np. w radach nadzorczych i zarządach państwowych spółek.
Sprawa Czarneckiego jest de facto odpryskiem w całym wielkim śledztwie dotyczącym Collegium Humanum. Przypomnijmy, że polityk PiS był opisywany przez "Newsweek" jako jeden z czołowych promotorów Collegium Humanum. Miał lobbować nie tylko w Uzbekistanie, ale i pokazać działaczom PiS, że to jest dobra uczelnia do szybkiego zrobienia dyplomu.
Dodajmy jeszcze, że Ryszard Czarnecki 3 lata temu dostał doktorat honoris causa "za znaczący wkład w partnerstwo strategiczne i stosunki dyplomatyczne oraz wzmacnianie obustronnych relacji i przyjaźni między Republiką Uzbekistanu a UE" od University of World Economy and Dyplomacy w Taszkiencie (Uzbekistan).
To nie są jedyne kłopoty Czarneckiego. W prokuraturze jest też sprawa jego słynnych kilometrówek. Za wyłudzanie pieniędzy (ponad 200 tys. euro) z Parlamentu Europejskiego, Czarneckiemu grozi 15 lat więzienia.
Już 75 zarzutów dla byłego rektora Collegium Humanum. Sąd przedłużył areszt
20 sierpnia 2024 /Renata Kim/
Były rektor Collegium Humanum ma już 75 zarzutów. Spędzi w areszcie tymczasowym kolejne trzy miesiące.
Cały czas wydłuża się lista zarzutów wobec byłego rektora Collegium Humanum Pawła Cz. – W dniu 2 sierpnia 2024 r. ogłoszono mu kolejne zarzuty – w tym dotyczące podrabiania, w celu użycia za autentyczne, dokumentów dotyczących przebiegu studiów oraz obrony prac magisterskich w postaci m.in. kart okresowych osiągnięć studenta i protokołów komisji egzaminu dyplomowego i wystawiania na tej podstawie dokumentów poświadczających ukończenie studiów dyplomowych w zamian za korzyści majątkowe. Pawłowi Cz. ogłoszono dotychczas 75 zarzutów – mówi prowadzący śledztwo prokurator Piotr Żak ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił jego wniosek i przedłużył byłemu rektorowi areszt tymczasowy na kolejne 3 miesiące. Paweł Cz. nie wyjdzie na wolność co najmniej do 17 listopada b.r. (...)
Po prostu szok i niedowierzanie! Zastanówmy się, co mogło być tego przyczyną.
Robert Biedroń stawia loda https://www.youtube.com/watch?v=rD6WFDqSk8s
A więc zaczęło się od byłej premier Ewy Kopacz, która notabene z wykształcenia jest lekarzem...
03-07-2015 [wideo] (...) W środę premier Ewa Kopacz wybrała się do lodziarni z ministrem administracji i cyfryzacji Andrzejem Halickim.
- Panie ministrze, mogę panu postawić loda. - zaproponowała. - Gdzie jest minister Halicki? - zapytała rozglądając się poszukiwawczym wzrokiem. Jeden ze świadków tego zdarzenia zaczął się głośno śmiać.
- Postawić... tak się mówi - odparła stanowczo szefowa rządu i chwyciła loda za muszelkę. Nagranie z tego zdarzenia podbija portale społecznościowe.
Mozesz jevhac niemieckim autem na marsz niepodleglosci
Oj wielu Polaków wybiera się ciągnikiem , motorowerem w świat i czekają na milionowy przelew. Pan Czarnecki ma pomysł jak zarobić duże pieniądze. Wszyscy się z niego śmieją.
A z czego tu się śmiać? Raczej trzeba płakać nad tym rozlanym mlekiem.
No to odpowiedzcie sobie dlaczego niemiecki emeryt podróżuje a wy nie
Do czego ten pis jest jeszcze zdolny I czego jeszcze nie wiemy?
Do pierdla z nimi
"To były jego jakieś tam indywidualne sprawy"
Ale przynajmniej nie mam na niemieckim samochodzie znaku Polski Walczącej. Hahahahahaa
Strona startowa > Cywilizacja > Prof. dr Andrzej Gregosiewicz: Do diabła z taką medycyną
Richard Feynman,1965 – Nobel za badania nad elektrodynamiką kwantową):
„Żaden rząd nie ma prawa decydować co do prawdziwości naukowych zasad (…)”
Uwaga: tekst został podzielony na strony. Dostęp do kolejnych stron u dołu artykułu.
LASKA
Z dogmatów homeopatii wynika, że woda mająca „wstrząsający” kontakt z substancjami organicznymi „zapamiętuje” ich własności. Niewykluczone więc, że laska marszałkowska wstrząsana ręką kapłanki homeopatii (substancją wyjątkowo organiczną) także nabywa własności homeopatycznych.
Jest to oczywiście robocza hipoteza, którą jednak będzie można zweryfikować ilościowo i jakościowo podczas obrad polskiego sejmu. Otóż, jeśli reformy systemowe będą serwowane społeczeństwu polskiemu w dawkach zerowych lub okażą się nierealistyczne, moja hipoteza nabierze cech prawdopodobieństwa. A wtedy?
Wtedy chroń nas Boże przed taką laską.
KŁODA
Klub Sceptyków Polskich, którego jestem członkiem-założycielem, organizuje cykliczny konkurs, który ma odpowiedzieć na pytanie: dlaczego wśród laureatów nagród Nobla nie ma Polaków? Na stronach KSP możemy przeczytać: wśród polskich naukowców jest ogromna liczba entuzjastów poświęcających całą swoją energię i czas nauce. Czasami wystarczyłoby przestać się wtrącać w to co robią, a nauka polska z pewnością zaczęłaby się odradzać.
KLUB SCEPTYKÓW POLSKICH
Widzimy jednak doskonale, że wiele osób i instytucji rzuca nauce polskiej kłody pod nogi. Chcemy, aby takie działania były nagłośnione, wyśmiane i napiętnowane. Dlatego zapraszamy wszystkich zainteresowanych do zgłaszania nominacji do tytułu KŁODA ROKU 2011. Kandydatami mogą być m.in.: instytucja naukowa utrudniająca prowadzenie badań, rektor wyższej uczelni, który zdobył habilitację przy pomocy plagiatu, naukowiec marnujący czas i pieniądze na bezsensowne badania, instytucje i/lub osoby popularyzujące pseudonaukę (na przykład Ministerstwo Zdrowia).
Co zrozumiałe, nie wprowadzamy żadnych ograniczeń, jeśli idzie o tytuły lub stanowiska. Nominować można premiera, prezydenta, ministra i urzędy, którymi zarządzają. Nie zawahamy się uhonorować nasza nagrodą Sądu Najwyższego jeśli swoim wyrokiem przyczyni się do hamowania postępu naukowego. Uroczyste wręczenie symbolicznych KŁÓD będzie odbywać się corocznie w przededniu gali wręczenia nagród Nobla.
TEGOROCZNE NOMINACJE
W tym roku do tytułu KŁODA ROKU 2011 nominowana została:
1. Sejmowa Komisja Zdrowia
2. Marek Rymuszko — redaktor naczelny miesięcznika „Nieznany Świat”
3. Teresa Król — redaktorka i współautorka podręcznika wychowania do życia w rodzinie pt. „Wędrując ku dorosłości”.
Uzasadnienia tych nominacji można znaleźć tu, a regulamin zgłaszania nowych kandydatur tutaj
ŚWIEŻA, ŻYWICZNA NOMINACJA
EWA KOPACZ — Ministra Zdrowia w latach 2007-2011, obecnie Marszałkini Sejmu.
DANE OSOBOWE
Tytuł zawodowy — lekarz medycyny (efekt sześcioletnich studiów, w czasie których zgłębiała szczegółowo wiedzę z chemii, fizyki, biofizyki, biologii, fizjologii, patofizjologii i farmakologii)
Do 2001 r. kierowniczka Zakładu Opieki Zdrowotnej w Szydłowcu. (patrz zdjęcie).
KOMPETENCJE ZAWODOWE
II stopień specjalizacji z medycyny rodzinnej i I stopień z pediatrii. Nie uprawniają one do kierowania 10-łóżkowym oddziałem w żadnym szpitalu. Do kierowania ministerstwem zdrowia i parlamentem w państwie liczącym 38 milionów obywateli były podobno wystarczające . Dzisiaj okazało się, że nie. Ja pisałem o tym od lat, ale nikt mnie nie słuchał.
KOMPETENCJE NAUKOWE
Brak informacji w naukowych bazach danych.
Zrozumiałe jest jednak, że nawał pracy administracyjnej nie pozwalał Ministrze Zdrowia na prowadzenie badań naukowych lub choćby śledzenie wszystkich doniesień o najnowszych osiągnięciach medycyny.
Skąd zatem Ewa Kopacz czerpała informacje pozwalające na arbitralne decydowanie, która metoda terapeutyczna jest lepsza lub gorsza od innych? Powiem Wam ….
Znając fascynację Pani Kopacz medycyną holistyczną (synonimy: voodoo, szamanizm) przypuszczam, że mogła korzystać z wiedzy zawartej w książkach Marilyn Ferguson pt. „The Aquarian Conspiracy” i „The Brain Revolution”. Marilyn pisze w nich o wielkim potencjale i kreatywności ludzkiego mózgu, który, jak sądzą fani ruchu New Age, potrafi łączyć się świadomie z Obszarem Wyższej Inteligencji.
Mam, więc prawo zastanawiać się, czy wydanie przez Ministrę rozporządzenia uprawniającego lekarzy do stosowania czystej wody i zwykłego cukru buraczanego w leczeniu „poważnych, przewlekłych chorób„, nie było wynikiem osiągnięcia przez Panią Kopacz „ósmego wymiaru świadomości, czyli uzyskania dostępu do energii uzdrawiającej wszystko, co istnieje”?
Jeśli nawet tak, to rozporządzenie Ministry nakazujące przepisywanie wody i cukru buraczanego wyłącznie na receptach, uważam za głupi dowcip (szczegóły dalej).
ANTYCYPACJA ESTRADOWA
Fakt, że parlament przegłosuje legalizację buraczanej metody „leczenia”, przewidział był przed laty Maciej Zembaty w piosence „Sejm kalek” (...)
Nie wiem dlaczego usunięto tą stronę. Jeszcze kilka la temu była dostępna. Ostała się jeno kopia, ale nie wszystkie strony zostały zarchiwizowane.
https://web.archive.org/web/20171107085142/http://studioopinii.pl/archiwa/12285
Richard został dzisiaj zawieszony w prawach członka PIS. Czyżby Kaczyński dopiero teraz dowiedział się o jego przekrętach ?
Pewnie tak albo udawał
Ile kilometrów zrobił Bolek płynąc motorówką do stoczni gdańskiej na strajk? Chciał motorówkę, więc musieli mu dać.