szukam dobrego weterynarza, ktory pomoze mojemu psu. bylem juz w agavet, przyjmowala jakas mloda dziewczyna, stwierdzila ze chore serduszko i od razu chciala zapisywac na echo. z kolei w labradorze tez jakis mlody pan stwierdził ze serce jak dzwon. piesek jest osowialy i mimo leczenia na kuzni nadal sa problemy. czy ktos zna jakiegos dobrego weterynarza od trudnych przypadkow?
szczepilas ? to co sie dziwisz.
Że niby gdzie wyczytałeś coś o szczepieniu?
Dr. Minda.
W Ostrowcu nie ma lepszej przychodni weterynaryjnej od "Labrador" dr Metyka na Kuźni.
Może w Staszowie do Sroki?
Może kleszcz go ukasil, chodzę że swoim do Labradora i co chwilę ktoś przychodzi z tym problemem.
Polecam gabinet Cor-Vet na Sienkiewicza
Założycielu wątku a po czym obaj weterynarze stwierdzili że serce chore lub serce jak dzwon. Skoro w agavecie polecili echo serca to czemu nie zrobiłeś tylko poszłeś do innego weta? Poświęć tą kwotę na badanie i upewnij się, że faktycznie serce chore lub jak dzwon. Do ilu lekarzy jeszcze będziesz tak chodzić z psiną. Skoro sadzisz że i w Agavecie i w Labradorze wystawili złe diagnozy to moze lecz go sam, bo Cie nie rozumiem. Lekarz na oko nie stwierdzi wszystkiego, czasem potrzebne jest badanie.
A jakie objawy?napisz coś więcej,poza tym,gdzie byles