Ja jestem uczniem tej szkoły i jeżeli jesteś ciekawy jak tam jest to zapraszamy na dni otwarte w tą sobotę (13.05) godz. 10:00 :)
Chodzę na mat fiz do Chreptowicza i jest super. Uczyć trzeba się sporo, ale nauczyciele przynajmniej jak dla mnie są bardzo wyrozumiali. Atmosfera świetna ;) Nauczyciele też są super, spodziewałam się że będą bardziej surowi. Jednak wszyscy okazali się bardzo mili ale wymagający. Każdy w klasie przykłada się do nauki, widać że wszystkim u nas zależy na dobrych ocenach. Każdy przedmiot jest nauczany na wysokim poziomie, wiem jak to brzmi ale NAPRAWDĘ tak jest. Sama się zdziwiłam po pierwszym półroczu jak pokochałam tą szkołę!
Nastaw się na korepetycje tam jest to standardem. Mat fiz ok reszta masakra bo sa przydzielani słabsi nauczyciele
kto cię uczy matmy p.Kiljańska?
p. Drzazga, powszechnie uwielbiana ;)
Jeszcze dodam, że co do tych plotek o 'wyścigu szczurów' w chreptusie to niestety trochę prawda jest. Na mat fizie wprawdzie nie jest to AŻ tak widoczne jak np na biol chemach, ale mimo wszystko widać rywalizację. Wszyscy są kulturalni, mili i zawsze da się z każdym pogadać ale na podpowiedź na klasówce nie ma co liczyć. Każdy kombinuje jak się da żeby podwyższyć sobie oceny. Nie wiem czy w innych liceach też tak jest, że po półroczu wywieszają na korytarzu 'ranking klas' jeśli chodzi o średnią ocen. I nasza wychowawczyni mówi że musimy poprawić średnią, a mamy coś ok.4,5. Presja jest duża, bo każdy chce żeby jego klasa była najlepsza i powtarzają nam że od nas zależy ranking szkoły, czyli % na maturach. Średnia 4,0 to już jest porażka w naszej klasie. Na tle Ostrowca to dobra średnia, na tle naszej szkoły bardzo zła, więc każdy musi się starać. Jeśli chodzi o mnie to ta 'rywalizacja' mi się podoba, bo mam motywację do dalszej nauki, dodatkowej pracy i poszerzania zainteresowań. Mat-fiz polecam bardzo :D Co do innych kierunków, to wiem że na mat-geo też jest fajnie, a biol-chemy no to tam już jest ciężko bardzo z tego co wiem od koleżanki no i wyścig szczurów na całego.
W tej szkole dziwne jest to że na lekcji nie potrafią nauczyć i cała klasa chodzi na korepetycję,szczegolnie z fizyki.To tak ma wyglądać że szkoła przenosi się na prywatne lekcje? Niech inni rodzice się wypowiedzą,mnie to śmierdzi korupcją.
06:40 cała klasa, czy kilka osób? Na jakim są profilu? Jak mat-fiz i potrzebują korków, to zmienić profil. Jak piszesz o swoim dziecku, to sam wiesz najlepiej, z jakiego względu szkolne lekcje to dla niego za mało.
Do Chreptowicza warto iść na mat-fiz, bo trzyma poziom. Inne kierunki są lepsze w Bronku lub w szicu.
Które kierunki są dobre w Bronku,którzy nauczyciele ciągną poziom,chyba biol-chem??Bo reszta to cienko
Nie polecam , niestety poziom podejścia do ucznia ,,starej" kadry to jakaś porażka , przyczyniająca się do powstawania depresji i niskiej samooceny uczniów , wysoka zdawalność matur nie jest wynikiem działań szkoły ale tym ,że wszyscy chodzą na korepetycje , ot taka prawda . Oczywiście są tam wspaniali pedagodzy , niestety są w mniejszości i zapewne nikt ich do słowa nie dopuszcza...
Nie opowiadaj głupot Robercie. Znam to Liceum i wiem jak jest oraz jak było. Miusieli Ci nauczyciele poważnie podpaść skoro w każdym wątku dotyczącym tej szkoły wylewasz swoje żale. Czyżby nie wszystko poszło po Twojej myśli i teraz frustracja Cię zżera? Liceum to nie podstawówka, trzeba brać się za naukę a nie liczyć na drapane.
Kuzynki córka jest w mat - fiz. w Chreptowiczu i chodzi na korki do nauczycieli z SMS (fizyka, j. angielski, j. polski) oraz z matematyki (samochodówka). Kto chce zapisać dziecko do Chreptowicza musi niestety sięgnąć głębiej do kieszeni. Mat fiz. jeszcze trzyma poziomale słynny fizyk podobno jest już na emeryturze i niewiadomo jak długo będzie mu się chciało dorabiać.