Jak można było dzieci wsadzić do takiej ciasnoty.Ten kto to zrobił powinieneś odpokutować w boleściach.
Chyba pora przyjąć do wiadomości, że brakuje tam słowa "powodu". :)
Jest mi z tego powodu bardzo wszystko jedno.
Coś ci nie pykło.
22.35
Glupota to jedyna rzecz, która się mnoży, kiedy się nią dzieli. Spełniło się.
Chore dzieci w takich warunkach.Gdzie nie ma żadnego dystansu bo ciasnota.
.
I co pani starosta i naczelnik Łata na to? Może prezydent pomoze, ma tyle lokali w miescie, może pochyla sie nad losem dzieci?
W innym mieście takie lokum byłoby NIE DO PRZYJÉCIA!!!! Kto się wreszcie tym zajmie????
Szum był wielki jak PIS zmienił dyrektora. A teraz wszystko wróciło do starej "normy".
Właśnie,a dzieciaki ,szkoda ich, dobrze że nic z tego nie rozumieją
Dzieciaki super.Należy im się nowy budynek.Nauczyciele z powołania,ale ciężko pracować w takich warunkach.Ile więcej uczniów by skorzystało z takiej nauki gdyby nie ciasnota.Schody tam będące to porażka budowlana.Życzyłabym tym osobom co przenieśli tam ośrodek by całe życie chodzili po takich schodach.
Nie przesadzajmy. Wcale nie jest tak źle.
Nie byłeś ,nie mów.Ciasny korytarz,ciemny.Jedno dziecko przy drugim.
Nie byłam, ale zapewne są miejsca gdzie jest gorzej i nie ma na to pieniędzy. Słyszałam że wcale nie jest tak źle od osoby która akurat tam była.
Starosta za to odpowiada.Pretensje do Dębniakowej.
o ile wiem były starosta Duda nie chciał budynku od miasta, to było przecież znane i to on przeniósł tą szkołe.Dziękowały mu matki na sesji.Prawdą jest też że szkoła nie powinna być
w takich pomieszczeniach.Na pewno Dębniakowa coś zlikwiduje i będzie wolny budynek