Jeśli prezydentem zostanie Duda albo Trzaskowski, a jego kadencja skończy się w roku 2025. wtedy też minie 20 lat odkąd prezydentem Polski jest ktoś z PiS-u albo ktoś z PO. w 2023 minie też 18 lat odkąd wyborów parlamentarnych nie wygrała żadna inna partia poza PO lub PiS-em.
Może warto jednak dla odmiany zagłosować na kogoś spoza tej kliki...?
Lepiej jak Trzaskowskiego nie było. Może by był Kosiniak albo Hołownia - a tak mamy system dwupartyjny - socjaliści pobożni z PiS i socjaliści bezbożni z PO.
Tylko Hołownia.Człowiek bezpartyjny,nieskażony układami i kolesiostwem.Dajmy mu szanse i oddajmy na niego swoje głosy.
Na szołmena z TVN ?
Człowieku nie oceniaj ludzi z racji wykonywanego zawodu.Czy myslisz i uważasz,że np.ktoś kto pracuje w cyrku jako clown,jest taki w życiu?
Z pełnym szacunkiem dla wszystkich kandydujących(najbardziej szkoda mi Kosiniaka - Kamysza) matematyka Kodeksu Wyborczego ma swoje prawa. Żeby tylko gwałtownie nam się nie pogorszyło z pandemią i rząd(czytaj normalny, zwykły poseł) po pierwszej rundzie pojedynku i stwierdzeniu "jego większego bólu" nie nakazał wprowadzenia stanu wyjątkowego. Wtedy będzie trzeba wyjść na ulice i pokazać światu, że jesteśmy zdrowi. Nie lubię takich kryteriów ulicznych, bo już nieraz w historii Polski bardzo źle się kończyły. Ale to tylko takie moje dywagacje bez pokrycia w faktach....
Mądrze piszesz.Po obecnych rządzących można się wszystkiego spodziewać.
System dwupartyjny charakteryzuje dojrzale demokracje. Daje stabilność i przewidywalność sceny politycznej. Tak jest w USA, w Wielkiej Brytanii... rownież Niemcy zmierzają w tym kierunku.
Nie ma nic gorszego niż kilkanaście partyjek, z których każda ciągnie w swoja stronę. Powoduje to paraliż rządzenia, chwiejne koalicje i permanentne upadki rządów i wcześniejsze wybory.
Wiec dobrze, ze idziemy w tym kierunku...
17;09. Po części masz rację lecz za nim rudy stoi dając wytyczne.
A ja mam dziwne przeczucie, że za nim stoi nie rudy, a mały, kurduplowaty i siwy.
Za Hołownią?Jesteś w błędzie,propaganda pis i po próbuje zniszczyć innych kandydatów wszelkimi sposobami.Mamy teraz jaskrawy przykład do czego potrafią sie posunąć kontrkandydaci.Hołownia,jako jedyny ma program.Inni tylko obiecują więcej i coraz więcej.
Wybacz, ale przez 7 lat rządów PIS nauczył mnie, że u nich nigdy "białe nie jest białe, a czarne - czarne" i hipokryzja, to ich drugie imię. Cel uświęca środki i mistyfikacje wszelkiej maści. Trzeba tylko talentu show mana i sprytu mózgu operacji.
Obstawiam na obecnego Prezydenta Andrzeja Dude.
Tylko Holownia