Ela
Ciekawe czy spotkają się na Rynku o 8:00 pisali.
Gdyby kretyn był, to może. Ale widocznie zapomniał :)
Pewnie wstydził się podejść ;) A tak się wygrażał ;))
Dzięki rano na rynku śmierdziało jak z sedesu.... może sfajdal się że strachu przed ciemniakiem ?