Tak jak mówisz - niech podbijają rekordy, niech sięgają coraz głębiej do swoich kieszeni. Nie rozumiem, dlaczego miałoby mnie to denerwować?
To po co warujesz na forum i ujadasz od rana, jeśli jest ci to obojętne?O moją kieszeń się nie martw. Na biednego nie trafiło. Stać mnie na więcej.
Ciemniak ile dałeś na orkiestrę?
Nic nie dałem. Acha, i że sprzętu nie zamierzam korzystać :)
Ciemniak...taki obrazek.
Jestem wczoraj na Mszy Świętej w mojej parafii, gdzie kojarzę wszystkich, którzy korzystają z tego sakramentu w tym kościele.
PIERWSZĄ ławkę okupuje trzyosobowa rodzina w JASNYCH kurtkach z serduszkami WOŚP. Na jasnym lepiej są widoczne. Ludzi PIERWSZY raz na oczy tu widzę.
Przypadek, czy próby uwiarygadniania się...głównie przed proboszczem, który swojego czasu mocno był "zakochany" w KWW. Teraz już mu trochę przeszło. :))
Hmmmm... Znam jednego proboszcza który zakochany był w KWW. Szczególnie kiedy jednym z radnych KWW był pan Stec. Czy teraz mu trochę minęło gdy ten już nim nie jest tego nie wiem.
Rzeczywiście jest. Ale taki jakiś cichy w tej kadencji, że nawet go nie zauważyłem :)
No fakt. Przycichli nawet wszyscy...teraz tylko przewodniczący klubu nawija, choć też spuścił już nieco z tonu. Chyba ich przewiało i głos stracili. Ach te przeciągi. Przewietrzenia są jednak konieczne, by powietrze się oczyściło. Czasami wystarczy jedna nowa jakość...jakiś mały impuls i wiatr nawet drzwi może z wyważyć :))
I przechrztom mina wiem że zbrzydla i narzekają że nie tak miało być, nie tak :)
Kogo? :) aaaaaaa... Nie, no to oni tak myśleli. Ale Rudy102 ich ograł :)
Moim skromnym zdaniem to Ty felice nie masz żadnego zajęcia, Nawet ciemniak nie rzuca się tu tak w oczy. Nawet do kościoła idziesz sprawdzić kto w co był ubrany. W święta też tam polazłaś i pisałaś jakie rajstopy ma jakaś kobitka. Serio nie zal ci życia na forum i na życie innych? Twoje przelatuję ci pomiędzy palcami a ty zdajesz sobie nie zdawać z tego sprawy. Przykre to i żal mi cię. Też na wośp nie daję, na tacę również, ponieważ nie muszę sobie tak jak ty z nudów iść do kościoła a później obrabiać doopę innym uczestnikom mszy i księdzu. Ale cóż, nie ma się własnego życia to i czyjeś dobre. I dodam, że gooo.o mnie interesuje kto daje na kościół a kto serduszko nosi na klacie.
Ale wiesz jak w starożytnej Grecji mówili na takich, co się niczym nie interesują? :) aaaaaaa.... To też ciebie nie interesuje :)
Widać, że stosunkowo bliskie obcowanie z ciemniakiem daje u ciebie oczekiwane efekty. Szpiclowanie i kablarstwo masz już prawie opanowane. Teraz już wiemy po co działasz w NEO i jakie masz tam przydzielone zadanie.
Napisz, co ty bierzesz, może i mnie będą te leki pasować PLAY.