Czyżby groźba? Już się boję :P
Ja zapytałem. Ty nie zaprzeczyłaś. Tyle w temacie. Coś jest na rzeczy.
czyli sam jesteś rogaczem ?
Nie wypada mi mieć żonę. Mogłaby w odprawianiu mszy przeszkadzać.
Błądzisz córko błądzisz. Pomódlmy się :))
Skoro dla ciebie modlitwa jest czymś marnym... może Bóg ci wybaczy.
W moim fachu małżeństwo jest zakazane. Uciekam spać bo rano msze trzeba odprawiać.
Fela ty nawet księdzu nie "odpuścisz"? Musi być po twojemu?
Tylko zapytałem. Nie mam 100% pewności że to ksiądz, ale ty nie masz 100% pewności że nie.
no to masz dylemat ;)
ale po co nam o tym piszesz ?
Zeby wszyscy wiedzieli, że ciemniak to ksiądz
W twojej paranoi na pewno