Dlaczego spółdzielnia mieszkaniowa na siłę chce zakładać ciepłą wodę w blokach? Bez żadnej informacji i konsultacji z mieszkańcami. Na dodatek w czasie epidemii wysyłają ludzi, którzy mają wałęsać się po mieszkaniach. Kto na to zezwala? WYPAD, moje mieszkanie i nikogo nie mam zamiaru wpuszczać ani płacić za głupotę, bo wiadomo, że chodzi o kasę!
nie masz ciepłej wody? to czym grzejesz? to ty robisz ten smog w Ostrowcu i ludzi trujesz?
Nie wpier... laj się, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia. Pij ciulu dalej i nie popisuj się debilizmem.
W starych blokach są stare instalacje, więc, żeby coś takiego przeprowadzić, należy wymienić wszystkie stare instalacje wodne. A spółdzielnia orurowuje klatki schodowe i bierze gruba kasę , o czym nie informuje lokatorów. Ludzie dopiero przytomnieje, kiedy trzeba zapłacić kilkaset złotych za zohydzenie klatek schodowych, za które my płacimy. Tu chodzi tylko o wyciąganie kasy od ludzi, o nic innego.
W starych blokach do wymiany termy gazowe, w pierwszej kolejności, grzejniki w mieszkaniach, co nas klatki obchodzą, na klatce nie mieszkamy tylko w mieszkaniu. A fundusz remontowy płacimy co miesiąc i stąd pytanie na co to się płaci? Brak wentylacji w starych mieszkaniach, piszczenie, hałas w grzejnikach, nic nie robią ze spółdzielni. Mimo domofonów, na klatkach syf.
Gustafson, a zgodę na zapłatę przez osoby, które z tej instalacji nie korzystają powinna uzyskać czy nie?
Proszę zwrócić uwagę na te słowa:
"W drugim półroczu 2020 roku w bloku na os. Patronackim 35, na 16 lokali mieszkalnych zgłoszono do rozliczenia c.c.w. 23 osoby. Pięć lokali wykazało zerowe zużycie ciepłej wody. Łączne zużycie wody w pozostałych lokalach wyniosło 54,27 m sześć. Koszt dostawy ciepła dla podgrzania wody wyniósł 2.382,12 zł, co daje cenę podgrzania: 2.382,12 zł : 54,27 m sześc. = 43,90 zł. Jak z tego wynika średnie miesięczne zużycie ciepłej wody w tym budynku wyniosło 0,39 m sześc. na osobę w miesiącu, podczas gdy średnie zużycie we wszystkich zasobach SM „Krzemionki” wyniosło 1,15 m sześc. na osobę w miesiącu."
Płaci się koszta stałe za podgrzanie i cyrkulację wody nawet, jeśli się malutko z niej korzysta.
"Przy obowiązujących uwarunkowaniach prawnych, różnice w cenie podgrzania c.c.w. pomiędzy poszczególnymi węzłami oraz w poszczególnych okresach rozliczeniowych są nieuniknione, a ceny podgrzania wody będą coraz wyższe, w związku z cyklicznymi i znacznymi podwyżkami dostawy ciepła przez MEC. Kolejna podwyżka już została wprowadzona od 1 marca br. i wynosi ok. 5 –6 proc. – dodaje prezes E. Żelazowska.
Spółdzielnia „Krzemionki” podjęła decyzję o zmianie regulaminu rozliczania kosztów podgrzania wody, w podziale na koszty stałe i zmienne. Spowoduje to bardziej sprawiedliwy społecznie podział kosztów na wszystkich mieszkańców korzystających i nie korzystających z ciepłej wody w budynku. W efekcie osoby, które zużywają dużo wody ciepłej będą obciążane niższymi kosztami zmiennymi podgrzania. Powyższe zamiany będą obowiązywały od 1 lipca br., a zmienione naliczenia czynszowe zostaną dostarczone mieszkańcom do końca marca br. Tyle tylko, że tu znowu może pojawić się problem, czy mieszkańcy nie korzystający z ciepłej wody uznają za sprawiedliwe ponoszenie kosztów?"
Żeby mniej płacić za CCW trzeba jej więcej zużywać :) A i tak MEC podnosi opłaty. Gaz, przypominam, TANIEJE.
Taka to jest opłacalność centralnej ciepłej wody. Ja podziękuję za tę przyjemność.
Oś. Patronackie to jest nowe osiedle, mowa o starym budownictwie z termami gazowymi.
Tu nie chodzi o osiedle, a o cenę CCW - gaz tanieje, CCW drożeje, spore koszta stałe są dzielone na jeden blok. Masz kilka pustych mieszkań, a MEC podgrzewa wodę, to cena tego podgrzania rozkłada się na mniejszą liczbę osób. Cena jednostkowa rośnie.
Warto dokładniej przeczytać artykuł przed skorzystaniem z "dobrodziejstw" centralnej ciepłej wody i się poważnie zastanowić nad rosnącymi jej kosztami - niezależnie od malejącej ceny gazu.
16.58 zgadzam się, ja też dziękuję za dobrodziejstwo spółki SM i MEC. Jak będę zarabiać tyle, co prezesi, to owszem, mogę się zgodzić. A tak nie mam zamiaru płacić na ich pensje.
Tak. Tylko że grzeją wodę na kuchenkach gazowych bo mają gaz z ryczałtu.
To jest takie samo złodziejstwo jak podzielniki ciepła!
W każdym bloku inna wartość podgrzania wody =jaja sobie robią
Właśnie dziś dostałem mailem nową taryfę od PGNiG - cena paliwa gazowego zmniejsza się o 4,5%.
Czy MEC zmniejsza cenę podgrzania 1m3 wody ciepłej użytkowej?
Co wy wypisujecie jak sciagna termy będzie dużo bezpieczniej teraz płacz bo trzeba zapłacić A jak się ktos zaczadzi od termy bo będzie cofka to płacz i lament podpisuje się pod ciepłą wodą bo jest przede wszystkim bezpiecznie
Pewnie wszystko drogie, ale bezpieczniejsze
Jakbyś przeżył wybuch piecyka to byś zmienił zdanie
Możesz wykopać studnie ( tez kosztuje)
Wymurować palenisko i podgrzewać, ale to tez nie jest darmo