Niedługo wszystkie takie będę. Nie na darmo mamy teraz politykę pro-migracyjną
Ogłoszenia na mieście wiszą na tablicach i co są chętni?
Zapraszamy na dział spawalni, zarobki 3400 netto plus nadgodziny po stołem które nie wiadomo kiedy zapłacą
Zmieniło się coś w firmie na lepsze? Proszę o szczere odpowiedzi.Pozdrawiam forumowiczów.
Bez obrazy dla kogokolwiek, większość pracowników to chłopy małorolne spod Świętego Krzyża, Bodzentyna, Waśniowa bo tam pracy nie ma wcale. Wyzysk, ucisk, zero szacunku dla robotnika a pieniądze małe, wiosna za pasem lepiej na saxy do Niemiec jechać bo tam wymagają ale też i płacą dobrze.
Gość z 23:14 czy Ty tam pracujesz czy tylko słyszałeś o tej firmie?
Ruskie i ukraińskie chłopy uciekają z Climatica to świadczy o firmie, omijać dalekim kołem ten kołchoz gdzie się możesz narobić i gówno zarobić, tylko dla skazańców i małorolnych taka robota.
Robiłem tam kilka miesięcy, obóz karny a robota za grosze, brak szacunku dla robotnika liczy się tylko dobry karbowy co to siedzi w kantorku na piętrze i przez kamere obserwuje ludzi i mandaty po 50 zł wypisuje. Ktoś słusznie stwierdził to robota dla małorolnego chłopa co to na przednówku nie ma co do garczka włożyć aby przeżyć.
Pracowałem 6 miesięcy i napisze tak, zaznaczając ze jest to moja subiektywna ocena.
Pracowałem z tego względu żeby coś robić poprosi z nudów ze tak powiem.
Jeżeli nie dasz sobie wejść na głowę i dostosujesz się do tempa pracy jakie tam panuje to dasz sobie radę. W moim przypadku musiałem dużo zwalniać co mnie początkowo irytowało gdyż przyzwyczajony jestem do bardziej intensywnej pracy tu jest tak sobie, częściej wolniej niż szybciej zaznaczam dla mnie.
Kierownikami bym sobie głowy nie zawracał ponieważ tytuły inżyniera budownictwa to w zdz były zdobywane, ale to jak wszędzie. Każdy jest w teorii mistrzem świata a w praktyce to ciężko im to idzie, także ich bym brał z przymrużeniem oka. A zarobki No to już kwestia najgorsza, za taka prace powinno się płacić o wiele więcej o polowe więcej minimum, lecz tak szczerze kto jest bardziej ogarnięty to załatwi sobie prywatkę na malowanie czy ułożenie płytek i zarobi więcej niż tu, kwestia ubezpieczenia i składek itp.
Jeżeli ma być to praca przejściowa to tak, a jeżeli szukasz czegoś z czego możesz wyżyć i się nie martwić to ja proponuje udać się na dworzec PKS. Kielce, Starachowice a nawet i w Iłży płaca więcej, znalazłem bardzo fajna ofertę pracy za 4600 podstawy na rękę !! W Iłży !! + oczywiście nadgodziny, w słabym miesiącu mam 5 po kwietniu zacznie się intensywny okres wiec liczę na 6 tysi lekko średnio pracując po 10h dziennie.
Warto szukać, ale ostrowiec omijać No chyba ze masz plecy to cię gdzieś wcisną za lepsza stawkę, jeżeli nie najniższa krajowa albo rządzą 200zl ponad i to wszystko.
Konkretnie i na temat Gość z9:30. Dziękuję.Jednak spróbuję tego miodu.W każdej chwili można przecież zrezygnować,no nie?Ile dziennie trzeba zrobić,np.malowanie?
Tak ja tez jestem tego zdania ze trzeba próbować, najgorzej jak człowiek nie robi nic a wymaga Bóg wie czego siedząc na dupie w domu.
Przyjacielu ja ci nie powiem dokładnie ile czego trzeba zrobić, ja podszedłem do starszych pracowników (fajne chłopy) złapaliśmy kontakt i pokazali mi gdzie co i jak, widzieli ze nie jestem z pierwszej łapanki i od pierwszego dnia zamiast sobie przeszkadzać współpracowaliśmy, tobie tez tak polecam zrobić.
Tam jest wiem małolatów dla których rak mi się wydaje jest to pierwsza praca, doświadczenie zdobywają właśnie tam i kiepsko czasami im to wychodzi, jeżeli masz pojęcie to będziesz się wyróżniał wśród reszty i kierownicy czy inni raczej będą cię omijać zdając się na twoje doświadczenie.
Jeszcze raz zaznaczam ze jest to tylko moje subiektywne wrażenie jakie odczuwałem tam będąc.
Na delegacje nie jedz, tam dużo alkoholu się leje a w pracy więcej się denerwujesz niż wykonujesz efektywnej pracy, tak to już jest 18-hotel-żabka-woda, to sam sobie zdajesz sprawę jak się pracuje z takimi osobami na drugi dzień. Zamiast wstać jak człowiek umyc ryja wypić herbate i iść do racy to jest 30min narzekania ze mu sie nie chce, na robocie godzinę sie obija gdzieś po katach bo łeb jeszcze zaczadzony i pretensje do całego świata, żal mi takich ludzi. Nie pisze tu ze wszyscy ale… :)
Jeżeli nie jest to dla ciebie nowość, umiesz ciężko pracować i chodzisz twardo po ziemi to się odnajdziesz jak ryba w wodzie. Tylko chce słowem jeszcze coś nakreślić, traktuj to jako przejściówkę w międzyczasie szukaj czegoś konkretnego bo z tej pensji nie odłożysz niestety. Trzymam mocno kciuki za ciebie przyjacielu, abyś znalazł dobra prace za godziwe wynagrodzenie. A tu jak sam stwierdziłeś w każdej chwili możesz odejść, jesteś wolnym człowiekiem i nigdy nie mysl inaczej. Nie myli się tylko ten co nic nie robi, a mylić się jest rzeczą ludzka. Powodzonka i pozdrawiam
Trafnie ujęte,potwierdzam
