O zakazie jeżdżenia rowerem po terenie cmentarza informują tabliczki przy każdej bramie. Cóż, kwestia kultury, a nie pomieszania w głowie.
Nie każdy ma samochód żeby podjeżdżać pod cmentarz więc przyjeżdżają rowerami a nikt sobie wycieczek wyścigowych nie robi po alejkach cmentarza.
Glupotą też nie można wejść z psem, jeśli pies idzie grzecznie blisko nogi nie rozumie zakazu...ja wszędzie chodzę z psem, sprzątam jesli zajdzie potrzeba