a moja niepelnosprawna córka ostatni raz widziała chrzestną jak miala 4-5 lat. i to przypadkiem. potem zjawiła sie na komunii w kościele i pod kościołem dała jej zloty łańcuszek. zapraszalam ją wiele razy osobiscie i przez rodzine, ale ona nigdy nie zajrzała. 18stki w ogole nie zauwazyla. nawet nie wiem gdzie mieszka. dodam, że nie chodzi mi o kase. moje dziecko cieszy kazdy kto wpadnie na kawe. nie zna sie na pieniądzach. jej do szczęścia z materialnych, ewentualnych pieniedzy wystarczy najzwyklejszy łańcuszek w kolorze srebrnym z kiosku.
Do gościa z godz.19.18
Kto wybierał twojej córce chrzestną matkę?
Zastanów się czyja to wina ,że ta kobieta nie odwiedza twojej córki?
To my rodzice wybieramy swoim dzieciom rodziców chrzestnych i powinniśmy wybrać ludzi odpowiedzialnych.Wybieramy często osoby z najbliższej rodziny,bo tak wypada,lub osoby reprezentacyjne,bo ładnie wyglądają,bądź też bogate bo będą obfite prezenty.Najmniej zastanawiamy się nad osobowością tych ludzi i potem żądamy aby spełniali nasze oczekiwania.
gość 05.01.2014 godz. 08.50
przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem i zaśmiecaj forum głupimi pytaniami czy stwierdzeniami :/
1. wybieralismy oboje z mężem.
2. tak , moja wina. juz myślałam, żeby wynająć rutkowskiego, żeby ja odnalazł. postanowilismy też regularnie, min. raz w miesiącu wynajetą taxi przywozić chrzestną do mojego dziecka.
3. wówczas uwazalismy, że jest:
- odpowiedzialna,
- nie jest z najbliższej rodziny,
- nie, nie była osoba reprezentacyjną,
- nigdy nie była bogata
---- a wlaśnie osobowość może tu nietrafione slowo, ale uważalismy, że patrząc na jej charakter będzie odpowiednia osoba jako chrzestna dla naszego dziecka.
masz do mnie jeszcze jakies "ale"?
Czego się czepiasz gościu 11:15? To Ty zaśmiecasz wątek durnymi wypowiedziami, nie przyjmując w ogóle krytyki. Gość z 05.01.2014r 08:50 napisał szczerą prawdę ale jak widać prawda w oczy kole.
Gościu z g.11.15 myślę że jesteś osobą złośliwą.
w ub roku dalam 1.000zł.
Albo Ostrowiec jest taki bogaty, albo o tych 1000 piszą 18 latkowie, którzy chcą tyle dostać itp. Proponuję poszperać w internecie i okaże się że kwoty są inne- a uwiezcie mi- Ostrowiec to nie pępek świata a co najwyżej jego prowincja
My daliśmy w zeszłym roku 1000 zł. ale dają różnie 500 zł, 800 zł. zależy ile kto ma.
rodzice chrzestni przysięgają przed bogiem w kościele że zadbają o nasz rozwój duchowy. wszystkie uroczystości związane z wiarą chrzest komunia ślub kościelny proszę bardzo mogą jakiś prezent dać, ale 18 co to za święto w kościele. Zarozumiałym 18 proponuję podarować mszę świętą w ich intencji.
Dlatego nie jestem zwolenniczką dawania pieniędzy. Dziewczynie można kupić piękną klasyczną bransoletę, kolczyki - złotą lub srebrną. Chłopakowi dobry zegarek, srebrne spinki do koszuli. To są rzeczy ponadczasowe. Sama mając teraz sporo lat zakładam piękną srebrną kolię od chrzestnej. Kiedyś dostanie ją moją siostrzenica lub synowa jeśli będzie ok :) Może to nie apart ale wygląda cudnie.
Moja 18 -stka była wprawdzie dość dawno temu, ale od chrzestnych nie dostałam nic. Oni nawet nie pamiętali o mojej 18-stce, a ja im nie przypominałam. Ot, kolejna kartka w kalendarzu z kolejną datą....
A ty pamiętałaś o ich imieninach, bo kiedyś te się obchodziło, czy o życzeniach świątecznych. Zresztą moi też nie pamiętali, bo wtedy raczej tak było.Komunia, czasem Mikołaj i wesele ot i tyle. Teraz porobiły się czasy , że od chrzestnych wymaga się kasy i kasy. Jeśli tylko o to chodzi, to nie dziwmy się, ze będą odmowy żeby zostać chrzestnym. Nie każdy ma rodzeństwo i dlatego sięga się dalej i może być kłopot. Skoro na chrzest 500, komunia - komputer, osiemnastka - 1000 zł, a slub - minimum 2000 zł. Niektórych pogięło równo. Każdy prezent to wolna wola a nie obowiązek. Bycie chrzestnym nie na tym polega.
Chrzestnych należy na swoją 18 zaprosić! Wielu młodych o tym zapomina, a potem się dziwi,ze dorośli ludzie nie chcą sami się wpraszać, tym bardziej że wielu młodych wybiera zamiast spotkania z rodziną, imprezę w lokalu dla kolegów i koleżanek.
Mój chrześniak wybrał kumpli, do mnie nawet nie zadzwonił, że chciałby aby razem z nim świętować wejście w dorosłość.
Jak będą tylko wymagania i roszczenia to chrzestnego z świecą trzeba będzie szukać
http://blog.onet.pl/42346,archiwum_goracy.html
samochód lub dokładka do chaty
kurs na prawo jazdy kat.B