A niby po co go przyjmować ?
Podobno taka tradycja przechodzaca z pokolenia na pokolenie.Tradycja to takie dziwne słowo i jego stosowanie.Jęśli czyjaś matka była kurwą ,to tradycja nakazuje by córka też nią była oraz wnuczka poszła w ślady babki.To jest tradycja wielopokoleniowa.
Innym przykładem może być rodzinna tradycja rozbrajania niewypałów w wyniku której dziadek,ojciec,syn nie posiadaja rąk,a zbuntowany wnuk,który olał tradycje zachował obie ręce.
Nic dodać nic ująć!
Madry zrozumie!
Głupi i ciemny będzie drążył!
Co za prymitywny wątek. Chyba tolerancja religijna obowiązuje w tym kraju, jeśli nie kundelki gońcie się:)