Jak uważacie są potrzebni w gimnazjach? Jak waszym zdaniem powinna wyglądać ich praca ? Czy taka forma ich służby jest waszym zdaniem poprawna ?
A niech sobie stoją
Nie chciało im się uczyc za młodu to może teraz coś podsłuchają i wyniosa ze szkoły
Przecież na naukę nigdy nie jest za późno
Szkoda tylko ze wsydzą się tego i zamiast iść na lekcje wolą podsłuchowywac pod oknami :P
Jak Ty się nie wstydzisz tak mówić?
Ci ludzie pilnują bezpieczeństwa naszych dzieci!!!
A co robią w takim razie nauczyciele zatrudnieni w tych gimnazjach?Oni są od tego by uczyć i dbać o bezpieczeństwo naszych dzieci. A strażnicy miejscy na ulice i tam pilnować porządku i bezpieczeństwa. Tyłki w szkołach usadowili i nic nie robią. Świat na głowie staje.
Obyś cudze dzieci uczył...
Jak ktoś decyduje się być nauczycielem (uczyć cudze dzieci jak ty z 13,49 twierdzisz) to ma to wykonywać jak najlepiej. Taki zawód wybrał i za to ma płacone nie najgorsze obecnie pieniądze. Koniec.Jak się nie podoba to zawód zawsze można zmienić.Nic trudnego.
Jak to co robią? 3-4 godziny dziennie i do domu!
Gdyby pracowali 40 godzin tygodniowo-tj. 18 godzin na sali lekcyjnej i 22 godziny pilnowanie dzieci i pomoc im,to nie trzeba byłoby strażników i ochroniarzy w szkołach,a i korepetycje (oczywiście płatne,a co!) byłyby nie potrzebne...
Chociaż korepetycje przydałyby się niektórym,a nawet wielu paniusiom-"nauczycielkom".
Zgadzam się z 13:42 Straż Miejska to nie ochroniarze. Od wychowywania dzieci są rodzice i szkoła a nie Straż Miejska, która ma zapewnić ład i porządek publiczny w mieście, a nie wyręczać z obowiązku nauczycieli i dyrektorów.
13:52 jak chowacie dzieci na małych bandziorów.Co jak widać biorą przykład z rodziców to niestety szkoła musi zabezpieczać normalne dzieci przed takimi.
W gimnazjach mamy już młodocianych przestępców(narkotyki)
Popieram, że szkoły zatrudniają służby bezpieczeństwa.
To nie szkoły ich zatrudniają i nie szkoły im płacą
Chcieliśmy amerykańskiego stylu życia i bezstresowego wychowania to mamy
Po co potrzebni są strażnicy? Po to, aby wasze agresywne pociechy nie zagrażały tym uczniom, którzy wiedzą po co chodzą do szkoły. W tej chwili nauczycielowi nie wolno postawić do pionu ucznia, bo "łamie przepisy": poniża, obraża, nie docenia, a przecież dzieciaczek-chuligan w domu prawdopodobnie siedzi jak mysz pod miotłą, a w szkole pokazuje co potrafi. Uczniowi więcej wolno niż nauczycielowi, a czyja to jest wina, sami sobie na to pytanie odpowiedzcie. "Niech ci tylko coś spróbuje powiedzieć taka.. (tu najczęściej pada nazwisko nauczycielki), to ja przyjdę do szkoły i jej "nawrzucam".Większość wybrała ten a nie inny zawód, bo po prostu lubi kogoś uczyć. Zrozumcie to, kochani rodzice. My chcemy UCZYĆ dzieci i zapewnić im bezpieczeństwo, a chuliganami niech się zajmie np. straż miejska.
A nauczyciele od czego są ? Kiedyś w szkołach nie było straży miejskiej i było dobrze. Wszystkiego są winni rodzice i nauczyciele, którzy nigdy nic nie widzą i patrzą tylko, aby ktoś rozwiązał za nich problem. W takim razie po co w szkołach są kamery, po co prowizoryczne dyżury nauczycieli. Ani Policja, ani Straż Miejska nie wychowa tych dzieci, to są instytucje do pomocy społeczności lokalnej, a nie do odwalania brudnej roboty za nauczycieli, którym jest za to płacone, a którym się nie chce i znaleźli sobie darmowe sobie darmowych pomagierów
Dzieci są coraz gorsze!!!!
A poza tym czy już zapomnieliście jak kiedyś dzieci były karane???
Bicie linijkami, klęczenie na grochu itp, teraz to nawet dotknąć takiego bachora nie wolno, bo zaraz się poskarży i z policją przyjdzie. DZieci, które mają porządnych rodziców są dopilnowane, grzeczne i sumienne. Znikąd nie bierze się to okropne zło!!! Jeśli matka z ojcem są nie tacy jak trzeba to jakie am być to dziecko? Takie samo, albo jeszcze gorsze... Dziś wychodząc na ulice i spojrzy na młode dziewczyny (nie mówię o wszystkich bo i porządne w dzisiejszych czasach się spotyka) to ich wygląd mówi sam za siebie to samo z młodymi chłopakami. Mięso z ust , papieros, plucie , i k...... k.... więc co to jest za świat? Czasami to nie che się na to już patrzeć i niedobrze się robi :/Ale cóż takie mamy społeczeństwo - coraz,coraz gorsze i tylko od WAS ludzie zależy co będzie dalej i jak będziemy postrzegani na ulicy, w szkole i na arenie międzynarodowej. To tyle
Dzieci i młodzież są inne niż wiele lat temu. Inne czasy i inna młodzież.Wybierając zawód nauczyciela - wszystkiego dobrego państwu życzę - decydujemy się na pracę z młodzieżą różną. Tą ułożoną i tą agresywną. I nauczyciel podejmując pracę jest tego świadom. Teraz młodzieży pilnuje straż miejska, niedługo może grupy antyterrorystyczne do szkół trzeba będzie wprowadzić, a każdemu nauczycielowi przydzielić psychologa, bo jak z taką młodzieżą będzie przestawał to psychika siadać może. Wybrałeś taki zawód to masz go sam jak najlepiej wykonywać. Straż miejska jest potrzebna w innych miejscach o ile w ogóle jest potrzebna.
Popieram 16:55
Straż miejska jest jak najbardziej potrzebna - do egzekwowania prawa miejscowego. A więc jeśli jest uchwała w stylu "Po psach trzeba w Ostrowcu sprzątać", to strażnicy miejscy powinni tego pilnować.
No tak do egzekwowania prawa miejscowego, a nie szkolnego.