Słuchaczko zadowolona o kim mówisz że chciał się podlizać i jej nie wyszło? Chyba coś mnie ominęło:P
fajnie jak sami sobie odpisują. popieram takiego syfu w tym czymś jak pracownia nie widziałam . Ręczniki sa
a te same od początku i nie wolno ich wywalić. Kasa, kasa i kasa a w zamian ......
ciekawe jak z egzaminen końcowym bo to nie jest ośrodek egzaminacyjny sprawdziłam w OKe , jak mnie odęślą gdzie indziej to wtedy będzie ciekawie ale nie popuszczę. żału że tu przyszłam
Dziwne bo do takich danych ma dostęp zdaje się tylko szkoła - czyżby konkurencja się wyłożyła? :)
Witam, ja zamierzam wyb rac sie do ŻAK-a do policealnej na technik budownictwa:) jakies opinie o tym kierunku? wybiera sie ktos??:)
Raczej Pana jak rowniez wszystkich innych ostrzegam , by nie ludzili sie , ze szkola ta da im jakiekolwiek mozliwosc zawodowe.
TO JEDNO WIELKIE OSZUSTWO!!!
Ukonczylem ta szkole w roku 2007 w Nowym Saczu jako jednoroczne Studium Policealne .Po zdaniu egzaminow koncowych uzyskalem dyplom fizjoterapeuty.Potrzebuje teraz zaswiadczenia do pracy , ze szkola ta uprawnia do wykonywania zawodu fizjoterapii(o czym przed podjeciem nauki Pani Dyrektor Bugajska mnie i innych chetnych zapewniala).Niestety jak sie okazuje po 2 miesiacach WALKI o owo zaswiadczenie , ze to bylo jedno , wielkie oszustwo , gdyz ostatnie pismo , ktore dostalem od Pani Asystent Dyrektora Emilii Bruziek , szkola ta nie daje zadnych uprawnien zawodowych.Dyplom co najwyzej mozna sobie powiesic w toalecie.
Jesli chcecie zmarnowac swoj czas i pieniadze to to ryzykujcie i nabijajcie kabzy kierownictwu.
pracownia fryzjerska-kazdy robi co chce.zadnych konkretow nie ucza.nie ma za bardzo na kim cwiczyc obcinania wlosow.
jest chyba ale w Starachowicach, w Ostrowcu nie ma.
w żaku na fryzjerstiwe...to strata czasu i pieniędzy.nie ma na kim ćwiczyć obcinania....
chodzę tam do szkoły,jest miło sympatycznie bezstresowo.kadra nauczająca też ok1 fajny wykładowca to Michał Wójtowicz i inni
Zgadzam się z opinią, że CNiB Żak TO NACIĄGANIE NIEŚWIADOMYCH LUDZI. Firma zyskuje duże pieniądze za każdego "ucznia" stąd pewnie niejeden potwierdzi, że nachalnie namawiano go na kolejny kierunek.
Ciągle zmieniająca się, często olewająca nas kadra, braki w wyposażeniu "pracowni" (mam tu na myśli podstawowe akcesoria). Ilość godzin danego przedmiotu mniejsza niż na przedstawionym przed zapisem planie. Plan zajęć, na stronie internetowej dzień przed zajęciami. Jesteśmy osobami pracującymi, czyli musimy pogodzić pracę ze szkołą co nie jest możliwe, kiedy dostajemy plan tak późno.
I CO NAJWAŻNIEJSZE!
Obejrzyjcie swoje świadectwa i dyplomy. Niestety często dopiero po skończeniu tej tak zwanej szkoły dowiesz się co skończyłeś.
a ja wam wszystkim powiem tak!!!!jeżeli liczycie na papierek bez żadnej nauki to szukajcie innej szkoły!!!a jeżeli chodzi o uprawnienia do czegokolwiek to sama szkoła nie wystarczy jest takie coś jak egzamin państwowy który trzeba zdać!!!!co do kadry to poza paroma wyjątkami jest ok i bardzo dobrze przygotowana do zajęć a że zajęcia kończą się wcześniej to wina słuchaczy a nie kadry czy dyrektorstwa!!!!to słuchacze dają poziom szkole a nie kadra czy dyrektorstwo a na pewno nie sekretariat!!!!!zastanówcie się a dopiero później piszcie głupoty!!!!ja jestem zadowolona i mogę z czystym sumieniem polecić tą szkołe
Ja tam nie narzekam na szkołę,mam tylko lekki żal ,że konkursy robione są dla klas spoza żaka zamiast dla klas żaka ,np. najlepsza klasa studniówkowa,to my za to płacimy szkołę aby inni mogli się bawić za to??? Nie jest to sprawiedliwe...
konkursy dla klas spoza zaka organizowane sa po to zeby przyciagnac jak najwiecej sluchaczy, a jak juz sluchacze sie do zaka wybiora to zak juz o nich zapomina i stara sie przyciagnac kolejnych itd itd
Jak wyglądają tam zajęcia? Trzeba coś pisać jak to jest? Bo mam nie sprawną rękę od niedawna i jestem ciekawy. Tam sie tylko siedzi na wykladach i sucha czy jak to wygląda? I na ilu zajęciach trzeba być żeby przystąpić do egzaminu ?
Prawda jest taka. Moze Cie tem wcale nie byc, a ukonczenie i swiadectwo dostaniesz....byle bys byl zapisany. Im nie chodzi o to zeby kogos czegos nauczyc..tylko zeby brac kase od ilosci osob zapisanych w szkole
To jak to jest z tą szkolą? Naciągają ale chetni są? Nie rozumiem. Wiec czemu istnieje i ludzie sie tam zapisują? Ja pracuje i chce sie jeszcze doksztalcic np.administracja . Wiedz gdzie?