Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Co na michę w hucie?

Ilość postów: 118 | Odsłon: 9963 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

                      Odp.: Co na michę w hucie?

                      Za friko jeśt micha,nie potracaja to jest tzw posiłek regeneracyjny . To sie nalezy jak psu buda!jest to określone w przepisach. W pewnych warunkach pracy-twoj pracodawca jest zoobowiazany ci coś takiego zapewnic. W zime szczegolnie,z tego co sie orientuje pracodawca musi ci zapewnic cieply posilek w zime poniźej okreslonej temp nie wazne czy sprzatasz ulice,czy pracujesz na budowie! Podobnie jest w lato jak sa upaly-musi cie zabezpieczyc w wode do picia.

                      Gość_ja
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Co na michę w hucie?

                        Wolał bym bułkę i konserwę bo szkoda żołąndka niż to żarcie dla psa co czasem dają. Zimne, tłuste, jak się zje to zaraz kibel. A wlaścićel, za pewne uważa, że jak ma umowę z hutą i mało woła za posiłek to może robić co chce, może i tak bo dla Hiszpana nie liczy się pracownik tylko zysk i taka jest smutna prawda.

                        Gość_hans
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          Gośćie JAJO,hutol.widze że na 3 zmianach brak wam zajęcia tylko na internecie siedzicie iw klopach ha ha!!!

                          Gość_pyzio
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 55

                          Odp.: Co na michę w hucie?

                          Napisze tak,od kad pojawil sie tzw catering to jedzenie sie popsulo na maxa. Nie wiem jak na prasowni czy na wot-cie bo tam przywoza z werandy. Ja pamietam te czasy,kiedy byla zupa i wkladka fakt byla potem zgaga ale pojadlo sie i cieple bylo. Potem pojawily sie parowki pol metrowe ,ktore trzeba bylo zlamac bo w misce sie miescily( w tej misce blaszanej nie w tym okropnym plastiku) kaszanka z mizeria-rewelacja:-) ale coz jest teraz jak jest. Jak sie nie ma co sie lubi,to sie lubi to co ma.

                          Gość_ja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          odnośnie plastiku to jak przyjerzdża zimne, to jeszcze plastikiem smakuje mięso, nie tylko siódemka jest wymienić firmę bo każdy się żali, dość że niedobre zimne to jeszcze mniej dają.

                          Gość_grzesiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 61

                          Odp.: Co na michę w hucie?

                          Na prasowni jedzenie nie jest złe schabowy, gulasz, mielony, zawijaniec, pierogi, raz na tydzień jakaś zupa. Ogólnie to ok chociaż niektórzy marudzą szczególnie chłopki ze wsi. W domu jedzą wszystko co im pod nos podstawią a w hucie to wymogi jak w Sheratonie. Zdarza się czasami coś nie tak np. stara surówka ale ludzie nie przesadzajmy!

                          Gość_Pikaczu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          kolego |pikaczu/ nie podszywaj sie pod pracownika prasowni

                          Gość_pyzio
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          za robotę się wziąć a nie co na michę

                          Gość_f
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 66

                          Odp.: Co na michę w hucie?

                          pyzio kolegów na hucie nie szukaj bo tam są tylko znajome twarze

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          wczoraj kapuśniak lux, a dziś co bedzie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          jak był lux to mogłem oddać Ci swoja tak jak ten sztywny kotlet dzis ....

                          Gość_xxxx
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          w poniedziałek bigos - amatorom tego hutniczego żarcia oddam to coś co tylko przypomina bigos gratis

                          ktoś chętny?

                          bleee

                          Gość_ja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 77

                          Odp.: Co na michę w hucie?

                          ja to jadłem sznycel drobiowy z pieczarkom zapiekany z serem z siódemki dla mnie smaczne

                          Gość_pyzio
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 82

                          Odp.: Co na michę w hucie?

                          na prasowni pracuję już 8 lat i nie jedną michę jadłem więc nie marudź!!!

                          Gość_Pikaczu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 71

                        Odp.: Co na michę w hucie?

                        No ale w Ostrowcu Św. to chyba jedyny cywilizowany pracodawca, który przestrzega tych przepisów. Reszta to partyzantka, byle dorwać sie do koryta, nie ważne w jakim stylu, nachapać się, kupić dobrą furę i pomykać Iłżecką do zamku. Taka to ostrowiecka szlachta ze słomą w butach.

                        Słyszałem, że jakiś Prymityw nawet czworaki dla służby wybudował. Jeeezuu ....

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          Sami sobie winni jesteście Ostowiacy w hucie pracując w każdym zakątku tego globu czy to w Polsce czy w Hiszpanii posiłek powinien być .Co innego jak gotują żle nie jedzcie zaproście związki i Prezia niech spróbują co wy jecie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co na michę w hucie?

                          O związkach lepiej nic nie mów ,cfaniaki nic zalatwic nie potrafią ,miały być niby to wywalczone podwyżki dla Narzedziowni ,niby to walczyli przez pol roku i wywalczyli tyle ,ze sa podwyżki ale te co miały być i sa zawsze po nowym roku, najniższej krajowej:)))

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
29 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
PHU Jeremi Auto
Branża: sklep motoryzacyjny
Dodaj firmę