Co najlepiej działa na potówki?
Wysypało mi na całej szyi i nie bardzo wiem co z nimi począć.. Macie jakieś super sposoby na to? To są drobniutkie, gęste krostki..
Kąpię się codziennie w ten upał po kilka razy :) Siedzę w domu, bo tu najchłodniej :)
Biorę claritinę, bo mam uczulenie i jakoś.. no nic spróbuję z tym wapnem.
dokładnie, masz pewnie jakies autoalergiczne objawy, idź do dermatologa lub alergologa
Wiem ze jak dzieci mają potówki ta kąpie sie ich w nadmanganianie potasu...wiec moze i Tobie pomoze....
Nadmanganian potasu, Lina ma racje, do tego maka ziemniaczana, ale to może być coś autoimmunologicznego, co powoduje alergie na własny pot - uczulenie na własne białka, a raczej produkty rozpadu białek wchodzace w skład własnego potu. Rady nie ma, tylko dermatolog.
Gosia odkopała stary wątek, aby dopisać jeden wyraz :) Mnie kiedyś wyskoczyło ma ramieniu trochę takich drobiutkich własnie krostek. Ale to raczej nie były potówki, tylko to pojawiło się na wskutek założenia na siebie T-shirt'a zakupionego w ciucholandzie. Niby te ciuchy mają zapach detergentu, więc jakby prane były, ale cholera ich tam wie, co oni robią z tymi ciuchami. Najlepiej prać wszystko pochodzące z ciucholandów / sklepów z używaną odzieżą.
Dodam, że wcale mnie to nie swędziało i znikło po paru dniach. Takie czerwone plamki to były.
Na potówki najlepsza jest mąka ziemniaczana - doradziła mi to lekarka dla mojego niemowlaka i rzeczywiście działa skuteczniej niż wszelkie maści i kremy.
Suchą mąką ziemniaczaną delikatnie posypać i rozetrzeć na skórze tam , gdzie są potówki. Już następnego dnia powinno być widać dużą poprawę.
Ja też miałam ten problem i to kilka dni temu. Mam w domu kwiatek, który nazywa się ALOES (pomaga on bardzo na oparzenia słoneczne), więc kiedy już nie mogłam wytrzymać(bo tak mnie swędziało) pomyślałam a co mi szkodzi i posmarowałam to swędzące chol... kilka razy i pomogło.
Jakies 10 lat temu, znajomi mojego brata, mieszkajacy we wsi blisko Lublina, kiedy biedne, przegrzane dziecko dostało potówek, kazali je wynieść w nocy, o północy, na rozstajne drogi i połozyć tam golusieńkie w świetkle księżyca, to mialo pomoc.
Jak myslicie??? Pomogło?
Pomogło, bo bieda sie w końcu doczekała świezego powietrza!!!!!!!!!!!
Głupie mati boja się przeciągów i duszą dzie a potem tekie sa rewelacje....
Oczywiscie - nie mówie tego o autorce watku. To cholerna anegdota niestety - z życia wzieta.....
Zal, ze tacy ludzie maja prawo głosu w wyborach.
a masz pewnośc,że to potówki? może uczulenie albo różyczka? może lepiej iść do dermatologa:)