Meczet sprawdzone info
Wróci, trwa konserwacja
bardzo dobrze ze wróci,bo wpisał sie do historii naszego miasta:)
Zielonooka
A ile będzie kosztowała ta renowacja. Stać nasze miasto na taki wydatek. Wczoraj cały dzień koło samolotu krzątało się kilku pracowników, jakiś pojazd, rozwalony chodnik dla pieszych, zryty trawnik i co? Samolot dalej stoi jak stał, a ludziom trzeba będzie zapłacić. Kto za to odpowie, za poniesione koszty? Z czyjej to pójdzie kieszeni? Uważam to za zbędny wydatek, bo w naszym mieście są dużo większe potrzeby, chociażby biedne i głodne dzieci.
Ten samolot był produkowany w Polsce na ruskiej licencji jako LIM2. W oryginale to był MIG, wyposażony był w silnik trubo odrzutowy ze sprężarką odśrodkową skopiowany z zakupionego od anglików jednego jedynego Royce Rolls-a. Samoloty te były na wyposażeniu polskiego wojska. Ten akurat ruski nie był.
chodzą słuchy, że pomnik prezydenta Lecha
Żałosna zbiórka na remont samolotu. Radny Stelmasik zajmuje się takimi bzdetami. Zbiera pieniądze na PRL-owski złom, a o prawdziwe zabytki nikt nie dbał i nie dba. Potrzeba 50 tys. zł. To dowód, że Ostrowiec jest ciągle czerwony.
Jaki radny takie bzdety
a po co ten ruski samolot? co ma wspólnego z Ostrowcem? lotnisko tu było, czy szkoła pilotażu?
Zabytki zburzyli, ale miłość czerwonego Ostrowca i jego radnych do komunizmu pozostały. Radny Stelmasik zabiega o zbiórke na remont tego bombowca. Bądźcie hojni i dajcie dużo. Potem wybierzcie go za jego zasługi ponownie na radnego.
Pomnik kaczora
Byłby geniuszu poprawnej polszczyzny.
Plecak spadachroniarza z mosiądzu ma być
To niby było do mnie - wielbiciela pato-deweloperki polskiej, mistrzów taniości, kiczu i wiecznych poprawek, czy wielbicieli ojca narodu - Jarosława G. patetycznie zdobiącego każdą stodołę w mieście zdaniem "Prezydent miasta (klaszcze/zaprasza/pozdrawia) - do wyboru? Jadąc Słowackiego obok bazaru widuję czasem ten napis świadczący o przerośniętym ego "gospodarza" miasta. Nawet gdybym ufundował ten budynek za własne pieniądze przez głowę by mi nie przyszło zdobić go takim bzdurnym zdaniem.
Tylko raz się dałem nabrać na Stelmasika więcej nigdy głosów moich znajomych i mojego nie dostanie
Szkoda samolotu. Chętnie sobie go w ogródku postawię. Kto wie ile kosztuje?