fajny sklep, miła obsługa, szczególnie na stoisku z wędlinami i mięsem,polecam :)
Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tej zmiany , wolałam Billę
chyba sobie żartujesz.właśnie na stoisku z wędlinami ostatnio tak mnie ekspedientka potraktowała że już nigdy tam nie pójdę.
to juz zaczyna byc nudne!Dajcie spokuj!sklep jak sklep jest ich wiele w ostrowcu jak komus nie pasuje to niech nie przychodzi a nie wypisuje anonimowo glupot na tych pracownikow!
tak właśnie tak, ja też już tam więcej nie pójdę, na stoisku z wędlinami obsługa okropna. A ta pani czarna z kitką hamska i poniża klientów, może myśli że tak może bo pracuje tam od początku, przetrwała minimal i bille to nas KLIENTÓW przetrwa.
NIGDY WIĘCEJ tam nie pójdę. ODRADZAM
Gosciu_aneto oj cos mi się tak wydaje, że ty też tam pracujesz i ta czarna z kitką cos ci bardzo zasłużyła. Czyz nie mam racji? Ja tam robię codziennie zakupy od czasów m/m i za cholerę nie kojarze kto pracuje tam od początku a kto np od 5 lat.
No chyba że jestem w błedzie to przepraszam i bardzo gratuluje TAKIEJ PAMIĘCI (naprawdę szczerze podziwiam-pamiętać co było ponad 10 lat temu).
Dla mnie obsługa ok. Ja tam przychodzę, kupuję one mi sprzedają, usmiechną się i co jeszcze mają robić? Całować po rękach? CHODZIŁEM I BĘDĘ CHODZIŁ! SKLEP po przebudowie ok! No tylko czasami te kolejki na kasach.
Tyle lat jakos chodziłaś i ci nie przeszkadzało, a tu nagle dzisiaj bunt? Jak dla mnie troche dziwne. Nie chcesz, nie idź - zwolnij się ;)
Aneta to nie idź. Masz gdzie iść. Chodzę tam i będę chodził. POLECAM i pozdrawiam ludzi tam pracujących. Ja tam nie spotkałem się z nie miłą obsługa na sklepie. Poniża klientów?! Aneta to dawałas sie tak poniżać od czasów minimala i dopiero teraz stwierdzasz że "NIGDY WIĘCEJ tam nie pójdziesz" ?!?! Dziwna jesteś.
Nie,nie jestem dziwna I nie,niepracuje tam.Zaskoczyło mnie zachowanie tej pani, bo też często tam kupowałam i nigdy wcześniej takie traktowanie klienta mnie nie spotkało a teraz jednak tak. Opisze sytuacje: na stoisku wędliniarskim poprosiłam panią o dobrą wędlinkę chudziutką,świeżą i bez żyłek dla małego dziecka a pani odrazu na mnie ,.ze wymyślam i że taką wędlinkę to ma ale kosztuje 48zł za kilo i nie będzie mi kroić bo jej napewno nie kupię bo pewnie jest dla mnie za droga, głupio się uśmiechnęła i zwyczajnie odeszła do następnego klienta. Ja zdębiałam i odeszlam. A gdyby była naprawdę ładna ta szynka to bym kupiła bo jednak mnie stać,ale ta pani z czarną kitką widać wie lepiej,może osądza innych względem siebie.
dziewczyno nie sciemniaj bo najdrozsza szynka kosztuje tam okolo 30 zlotych a nie 48!!!!!!!masz jakiej urojenia!!!!!jak ci nie pasuje to tam nie chodz!!!!!!!!!
i sam sobie odpowiedziałeś na pytanie miła obsługa na stoisku wędliniarskim w e.leclerc . I nie będe tam chodzić, i nie życze sobie zebyś mnie 16.17 obrazał.
Szacunku dla wszystkich życzę na tym chamskim forum
hmm gość z10;03 ma rację co do pani z czarną kitką jest nieuprzejma ,nikt nie wymaga od ekspedientki specjalnego traktowania ale wszystie pozostałe potrafią w miły sposób obsłużyć klienta a ta pani powinna zastanowić się nad swoim zachowaniem,ponieważ w ten sposób odpycha klijentów a nie na tym polega praca ekspedientki
Ja też tam na wędliny nie pójdę bo dziś zostałam nie obsłużona gdy nadeszła moja kolej.Tylko ekspedientka mnie zignorowała.Ogólnie to nie mam więcej zastrzeżeń.
Pewnie było by lepiej pójśc do kierownika,ale tego nie zrobiłam.
Zadowolony, to może wyślij na adres sklepu jakąś laurkę, albo na ręce kierownika złóż kwiaty i podziękowania a nie zakładaj kolejnego pustawego wątku.
Najpierw Mini-Mal, później Billa, teraz E. Leclerc, ciekawe jaką nazwę bd. mieć ten supermarket za kilka lat :/
jeszcze zapomniałeś o Bil....
Dajcie wreszcie spokój tym biednym dziewczynom z działu wędlin. Prawie codzienni robię tam zakupy i uważam, że są bardzo miłe i uprzejme, zawsze doradzą kiedy nie mogę się zdecydować na zakup i naprawdę jeszcze nigdy nie odszedłem niezadowolony od lady.