mogli by pare fajniejszych otworzyc moim zdaniem jakim H&M np.
kiszka, jedyne normalne to chyba reserved i moze house
Cropp ma jeden minus!! dziewczyny które tam pracują chodzą za klientem jak za potencjalnym złodziejem i to wiele osób odstrasza bo z niejedna osobą rozmawiałam na ten temat i wiele osób podziela moje zdanie;/
americanos tez...jeansy sa fajne..
No ale niestety,w większości sklepów to stare modele,90% z najnowszych kolekcji u nas nie ma w ogóle!A wystarczy jechać do Kielc czy Radomia i tam problemu nie ma,wszystkie nowości są.Nas to chyba traktują jak najgorszą zacofaną wieś,która kupuje tylko stare modele i najlepiej z przeceny.Nie mówię tutaj o wszystkich sklepach na galerii,ale niestety o większości.Jak najbardziej polecam reserved (chociaż ciuszki dziecięce - faktycznie porażka,praktycznie nic z nowych kolekcji).Dlatego wolę Radom lub Warszawę.Zwłaszcza jak się trafi na przeceny to za "grosze" można kupić super ciuchy porządnych marek.
americanos pfff... w życiu więcej tam nic nie kupie... musiałam się udać do Rzecznika Praw Konsumenta bo reklamacji nie uwzględniają!
beznadziejne sklepy śmieszą mnie te niby promocje i nic ciekawego nie ma
e tam nie ma...ja kupilam rzecz przeceniona dosyc sporo......
a to swoja droga wszystkie reklamacje maja byc rozpatrzane przez sklepy??? jak wina uzytkownika to nie a jak nie to powinna byc uwzgledniona w jakis sposob..przez naprawe lub zwrot gotowki..tak sadze
Chciałabym powiedzieć, że jak na Ostrowiec to całkiem nieżle-bo niestety to miasto nie jest zbyt bogate :(
A co do wcześniejszych wypowiedzi każdy klient ma prawo do reklamacji przez okres 2 lat na podstawie paragonu. Lecz reklamacja to "winna" producenta i większości przypadków to on właśnie rozpatruje je.......a nie sprzedawcy.
A złodzieji jest ogrom i niestety to właśnie te dziewczyny potem płacą za straty a przy pensjach z pracy w galerii trudno się im dziwić,że obserwują każdego.
Tak na przyszłość szanujcie pracę innych.
Americanos ... ??? Ceny Levi'sa, jakość nie pisząc brzydko, szajsowa. Coś mnie podkusiło i kupiłam damskie spodnie, w miarę dobrze wyglądały jeden dzień, potem ta laicra w tych dżinsach tak się porozciągała że tragedia, materiał jakiś cienki się zrobił ... cały tyłek mi wisiał, po praniu były dobre póki nie siadłam pare razy. Nie wiem czy to można reklamować, ale większego badziewia w życiu nie miałam, więc OSTRZEGAM potencjalne zakupowiczki. Obsługa o'key ... do dziewczyn nie mam pretensji, miłe i wogóle, no i przecież one tego nie szyją ale to co sprzedają to masakra ...
Jak dla mnie sklepy ok! Nie dziwie się tym dziewczynom, że tak chodzą za klientami! Zrozumcie je! nawet nie wiecie jak ludzie potrafią profesjonalnie krasc! :) A sprzedawczynie chyba muszą później oddawać kasę za skradzione towary z własnej kieszeni!
A co sądzicie o budce z kosmetykami naprzeciwko kas tesco? Ja niestety kupiłam tam cienie i błyszczyk i dostałam uczulenia. :( Masakra. Podobno wszystko jest tam przeterminowane. A przecież kosmetyki nie są tam najtańsze. Niestety wiele moich znajomych podziela tę opinię. Zresztą tam chyba nigdy nikt nic nie kupuje!
O rany kobieto, to że dostałaś uczulenia, to nie musi oznaczać, że kosmetyk był stary, tylko jakiegoś składniku twoja skóra nie toleruje. Równie dobrze mógłby uczulić/podrażnić Cię najnowszy błyszczyk Diora, prosto z produkcji, jeśli Twoim ustom nie pasowałby składnik x cz y w nim zawarty.
A co oznacza zwrot "podobno wszystko jest tam przeterminowane"? Jak to podobno, to kupiłaś i nie sprawdziłaś daty?
Co do konkretnego stoiska - kupować tam nie lubię, bo wolę samoobsługowe, ale kilka rzeczy z kolorówki tam jakoś "po drodze" kupiłam i nie miałam sensacji typu uczulenie czy przeterminowany kosmetyk.