Proponuje zastrzyki o nazwie DEXA troszke bola ale sa zaj..... po 2 juz odczujesz poprawe tabletki jak na mnie nie dzialaja
jeśli powtarza się często ,to operacyjnie usuwa się chory nerw i mamy święty spokój .
Właśnie wziąłem 20-ty podwójny zastrzyk, i dopiero mnie puściła.
A w Ostrowcu jest jakiś specjalista lub dobry masażysta.
Zgadzam sie wycinamy nerw kulszowy i mamy spokój:)....Nie tyłko z bólem.
Przecież rwa kulszowa to objaw dyskopatii( wysunięcia dysku) na określonym poziomie kręgusłupa ,więc powiedzenie "to nie rwa, tylko dysk " zawiera w sobie dużo sprzeczności i profesjonalista na pewno nie użyłby takiego stwierdzenia.Wszystkim udzielającym zbolałej forumowiczce tego typu dobrych rad proponuje sięgnięcie najpierw choćby do wikipedii .
no niestety straszą mnie operacją ,ale czekam na wynik rezonansu ,operacja to ostateczność dlatego chciałam wiedzieć co wam pomogło
powtarzam , jeśli wiemy na pewno , że to nerw kulszowy , to ostatecznym rozwiązaniem jest usunięcie tego nerwu . Mój znajomy tak zrobił . Wiem , że zajmuje się tym ordynator neurochirurgii w szpitalu w Kielcach . On robi to laserowo .
Nie ma co sie bać leczenia operacyjnego.Gdy nic nie pomaga , jest spory dysk w kręgosłupie.szkoda się męczyć.Zabieg operacyjny to jedna z rutynowych metod postępowania, więc myślę,że nie chodzi tu o STRASZENIE, ale o propozycję innej metody leczenia w przypadku kiedy chory nie odczuwa żadnej poprawy lub pogorszenie po lekach czy rehabilitacji.Mojemu bratu operacja w kielcach pomogła i ma spokój jak na razie.Wcześniej też próbował masaży , czasami leków - raz było lepiej , po kilu miesiącach bóle powracały itd .Początkowo nie chciał słyszec o neurochirurgu , ale to lekarz po wyniku neurolog namówił go na konsultacje w poradni neurochirurgicznej i w sumie nie żałuje.
ROZPOZNANIE PO REZONANSIE- PRZEPUKLINA DYSKU
Współczuję, to chyba nie obędzie się bez zabiegu usunięcia, inaczej będziesz cierpieć.
o matko jakie bzdury tu wypisujecie o tych bólach i jakich to mamy znawców tematu.Usunąc nerw Kulszowa-paranoja!Mam 4 przepukliny ,dwie na kregach lędżwiowych i dwa na kregach szyjnych.Dwa lata temu sralem z bólu na szpitalnym łóżku.Wcześniej ,,urodziłem" dwa kamienie nerkowe wielkości 13/11mm ale to był pikóś w porównaniu z tym bólem.Po 6 dniach wybralem sie do ubikacji i jak po 3 minutach wrócilem to juz nie miałem czym srać a pot lałsię strumieniami i gryzłem ręcznik aby z bólu nie wyć!Po pół godziny bylo troszkę lepiej Po 2 tygodniach zaczął sie odwrót choroby.Po rezonansie wszyscy neurochirurdzy widzieli mnie na stole operacyjnym.Miałem juz wypisane skierowania i... udałem sie do Fizjoterapeutki z dużym stażem w Szpitalu Bielańskim.Po wnikliwym badaniu kazała mi zapomniec o operacji.Dostalem zestaw ćwiczeń i daję sobie w kość nimi już przez dwa i pół roku .Ostatnie 7 m-cy tez miałem bóle ale po prawej stronie.Nie zaprzestałem ćwiczen i jak narazie wygrywam! Ludzie OPERACJA w tym miejscu to ostateczność.Jeżeli nie będę miał czucia oddawania kał i moczu,jeżeli zaczne tracić poruszanie noga WTEDY NIC INNEGO mi nie pozostanie jak operacja.A teraz gorąco polecam 50 numer FORUM/12-18.12.2011/a w nim artykół ,,Krzyż pański z krzyżem-24 kręgi bólu."tam się dowiecie dlaczego z operacją kręgosłupa trzeba OSTROŻNIE!!!
Proszę o ten zestaw ćwiczeń bo juz z bólu nie daje rady sobie stanąć na nogę to tak boli z boku biodra i tyłku ze nawet zgiąć schylic sie to nie da rady moj MEiL to szadzianiec@op.pl telefon 602551115 moze zdjęcia na telefon tych ćwiczeń mam whatsapp moze za darmo przesłać na to bardzo dziękuje jakby mi pan wysłał mam trzy przepuchliny na lędźwiowym jedna w szyjnym ból nie do opisania jest i dziękuje bardzo bardzo
Mam to samo. Lekarz powiedział, że tylko operacja mnie czeka. Nie chcę na nią iść.
Nie usuwa się nerwu kulszowego tylko fragment dysku, który na ten nerw uciska. A to czy zabieg będzie metoda laserową czy otwartą nie zależy od wielkości przepukliny.
miało być zależy od wielkości przepukliny
Puknij sie w głowe Sławek co ty ludziom pleciesz za bzdury jak można usunąc nerw kulszowy to tak jak byś sobie usunoł mózg bo boli cie głowa hahh.choć ty go pewnie juz nie masz pisząc takie rzeczy.