w ostrowcu oczywiscie.
fajna ta restauracja ?
jaka restauracja to zwykły osiedlowy piwosz
A byłeś tam kiedyś?
ja wiem czego warto NIE zjeść. Pizzy.
frytki i zapiekanka z mikrofali
Fakt - pizza nie smakuje najlepiej. Cała reszta w większości ok.
jak sama nazwa wskazuje - nic nowego!
Święta prawda!!!!!!!!!!!
Hm, "nic nowego"-rzeczywiście ale tyczy się to waszych wypowiedzi, gdyby je można było obstawiać w zakładach bukmacherskich zakładając wątek na tym forum to byłbym już milionerem. Co do kuchni w owej "restauracji" to dla ludzi światowych rzeczywiście nic nowego, ale właściciele się do tego przyznają (patrz cytat na stronie internetowej) bo w ostrowcu na pewno jest to nowość. Jeśli chcecie wirtuoza kuchni, co będzie tworzył potrawy to dodajcie 1 lub 2 z przodu do cen ostrowieckich.
Chętnie dodam tą 1 lub 2 z przodu!
Cannelloni ze szpinakiem, Makaron z krewetkami,
Fajnie można sobie posiedzieć, ja pizze lubię z kurczakiem, a tego u nich brak, ale np dobra lasagne, mi smakowała..a fajne miejsce i nie ma co gadać, super wystrój, czysto, miło dla oka, ciepło, niedrogo, obsługa ok, można bez wstydu zabrać znajomych i każdy wyjdzie zadowolony
( nie mam związku z kimkolwiek z tej knajpy, wyrażam swoje zdanie);)
Pozdrowionka
ja ostatni czekałam na zupę 20 minut i dostałam letnią......wchodząc do knajpy z butelką mineralnej( byłam z 4 letnim dzieckiem)dziecka pani kelnerka w bardzo nieuprzejmy i niedyskretny sposób kazała mi schować butelkę bo w knajpie nie wolno.Rozumiem że nie wolno do kanajpy nic wnosić ale to była butelka z niekapkiem dla malucha.Co do menu najeść sie tam nikt nie naje porcje głodowe.A danie dnia w śródziemnomorkiej to np.pomidorówka z udkiem z kurczaka haha co w tym śródziemnomorskiego?
nie zgadzam się, byłam kiedyś z moją córką miałam mnóstwo dla niej rzeczy do jedzenia, dodam,że dziecko ma 20msc. Nie dość, że nikt mi nie kazał nic chować, to jeszcze kelnerka przyniosła dla niej słodką rurkę, często pytała czy nic jej nie trzeba, a gdy mała latała po knajpce kelnerka się nią zajmowała, nie dlatego że ja nie pilnowałam dziecka, tylko dlatego, że sama chciała:) Miłe wrażenia, jedzenie jak jedzenie złe nie jest, jest ok, szału nie ma ale co do porcji to można się najeść mówię to w imieniu swoim i mojego mężczyzny, który naprawdę potrafi zjeść.Więc albo Pani miała pecha co do kelnerki albo jakaś ściema. Pozdrawiam
własne kanapki najbezpieczniej :)
Niezłe bzdury (do gościa z 07/05; 21:16). Nie wiem jak można myśleć, że za 12zł dostanie się danie dnia w wersji śródziemnomoskiej, chyba nigdy nie byłaś ani we Włoszech, ani w Hiszpanii. Zamień ZŁ na EUR i na pewno dostaniesz.
Polecam pstrąga z szynką serano.
To po co daja dania dnia za 12 zł ?niech dadza za 24 albo 48 tez chętnie kupię ale cos dobrego a nie zupy z proszku.Mnie restauracja nie zachwyciła wystrój fajny ale nic więcej i rzeczywiście dania letnie i traca cały smak.Takie jak juz ktos napisał NIC NOWEGO.....