Ja nie wiem, ja nie wiem, ja nie wiem
tak powinno być :)
Całkowicie się z Tobą zgadzam autorze. Ale do tego trzeba spojrzeć nieco szerzej i świadomie. Zazwyczaj większość ludzi nie ma pojęcia o mocy słów wypowiadanych przez siebie. A szkoda.
Każdy wie jakie przesłanie wibracyjne i moc sprawcza ma słowo: kocham Cie, nienawidzę Cię... (jesli ktos nie wie jakie, ptroponuje mówic swoim bliskim codziennie kocham Cie lub nienawidze Cie i obserwować zmiany w swojej przestrzeni zyciowej - bo będą) a nikt się nie zastanowi ze stosowanie słowa np własnie "masakra" tez niesie za sobą bagaż energetyczny.
Żeby się nie powtarzać: patrz eksperymenty udowodnione na ryzu lub na wodzie, która można zaprogramować także słowami właśnie, czyli energia jaka za soba te słowa niosą.
Pozdrawiam.
I te baby co kazde zdanie koncza "tak?", sama sie pyta siebie, masakra
Masakra co za wątek
Wątek bardzo stary. Około roku 2020 mówiło się miazga.