Zastanawiam się, czy w lokalu, który znajduje się w środku osiedla można organizować nocne rykowiska. Teraz powystawiali parasole i bawią się na całego. A przecież w blokach obok są małe dzieci, które budzą się przez "bawiących" się w tym barze. O 22 do lokalu do środka i niech tam się wykrzyczą. Kto zezwolił na ogródek piwny?
A bar przy garażach na Patronackim, to dopiero porażka! Jednak ktoś na to pozwala.
Na wieś się wyprowadzcie, albo na pustynię. Jakbyście tyłek ruszyli poza granice Polski, to byscie wiedzieli, że takie zjawiska są normalne. Bary z ogródkami istniały, istnieją i będą istniały. Tylko naszym roszczeniowym mieszkańcom wiecznie coś nie tak.
Coś mi tu pachnie zazdrosną konkurencją, a nie troską o małe dzieci.
za granica to własnie takie cos jest nie do pomyslenia,.Cisza nocna każdemu prawnie się należy czy to dziecko czy dorosły czy staruszek.Problemem jest tu nieszczęsna ustawa ,żle interpretowana o wolności dizałalności gospodarczej.
Zamknąc a ryczących na 24 do komieniołomów niech tam pokażą swoje siły
Zgłoście to! O ile pamiętam, szef Dekady zganiał wszystkich do środka po 22,ogródek był otwarty tylko do 22! Taki był przykaz...
Oj ludzie, ludzie !!! jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził!!!
Sorry! Od 22 obowiązuje cisza nocna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Są na to paragrafy i właściciel lokalu musi się dostosować!
Jeśli nie można złożyć skargę chociażby do UM,do PAni która wydaje koncesje na alkohol...sprawa zostanie 'zbadana'.
To jest mentalność - wylewać swoje pretensje na forum, żeby kogoś obsmarować, zamiast pójść do lokalu i porozmawiać z właścicielką o sytuacji. Masz problem - idź do źródła, a nie smaruj po forach i wylewaj swoje żale.
Najłatwiej obsmarować kogoś za plecami niż powiedziec mu to prosto w oczy bo do tego trzeba mieć odwage
A może ktoś nie ma ochoty na spotkanie z właścicielem baru, a pretensje należy zgłaszać do Rady osiedlowej która zgode na funkcjonowanie takiego baru wydała.
No tak, lepiej wylewać swoje żale na forum :) Bardzo dojrzałe. Po co w ogóle opisywać sytuację - iść do właściciela jak dorosły człowiek albo tak jak wspomniano do Rady osiedlowej. Ale wygodniej jest objechać na forum, bo bezpieczniej - nie ma konfrontacji.
Wszystkich mieszkańców osiedla Ogrody, którym goście Cykady zakłóciły ciszę nocną bardzo przepraszam. Stosuję się do zasady zamykania ogródka letniego o 22.00, ale po przeczytaniu państwa postów będę jeszcze większą uwagę przywiązywać do tej zasady.
Właścicielka
A może jeszcze właściciele ( ? ) grarażu na Patronatach uciszyliby swoich gości! Zobaczcie co dzieje się na osiedlu w weekend po 22, 23
no- a i dzwony kościelne o 6-tej na rosochach walą jak w bęben
To takie ostrowieckie. Narzekają ludzie, że głośno im jest, a potem narzekają, że miasto umiera, że nic się nie dzieje, że nie ma gdzie iść. To własnie przez takich starych nocnych narzekaczy. To wy własnie zabijacie to miasto!
Ale atrakcja kulturalno- towarzyska? Zgraja pijanych małolatów, chwiejących się na nogach i ryczących na całe osiedle! Tylko pozazdrościć takie rozrywki.