Zawsze coś. Lepsze niż picie na ławce w parku albo pod klatką. Co nie?
Ja miałem przyjemność poraz pierwszy być wczoraj w Cykadzie, no i przyznam że lokal bardzo sympatyczny na gorze troszkę stolików a w podziemiach karaoke które na bank nie bedzie nikomu przeszkadzać bo na zewnątrz nic nie słychać ;D Fajnie że powstał taki Bar ;-) No i co najważniejsze długo otwarty w centrum miasta ;-) A właścicielka bardzo miła Kobieta, fajnie się z nią rozmawiało ;-)
mieszkam w bloku obok Cykady i jak byś nie zauwarzył to ogródek w Cykadzie jest zamykany o 22!! a ryki które słyszysz są z placu zabaw bo tam w weekend(i nie tylko)bawi się pijana młodzież. Chcesz się czegoś czepić to czep się straży miejskiej która na tygodniu jeżdzi i patroluje puste osiedle a w weekend na iterwencje przyjedzie ale nawet z samochodu nie wyjdzie. jeszcze się nie zdarzyło żeby po 22 w Cykadzie ktoś był na ogródku. jak dla mnie to chcesz tylko pomarudzić...a może konkurencja???? Lokal naprawdę fajny. Ostatnio już tylko tam chodzę na piwko czy drinki. a właścicielka i cały personel miły i pomocny.